fox hole

Witam,

Szukajac roznych rzeczy znalazlem opis radia fox hole. Niestety nie działa.

Mam zatem kilka pytan:

  1. mam sluchawki , ktore maja 3 kabelki czerwony zolty i bialy, ktore powinienem podlaczyc? to samo dotyczy wtyczki. W jacku mam 3 czesci. liczac od ostatniej ktore powinienem podlaczyc?
  2. element 'elektroniczny' to wg tego wideo moze byc dowolna blaszka, ja wzialem po prostu zyletke starą i podgrzałem ją nad palnikiem. Czy to moze być? Ktos tu pisał o półprzewodniku o co chodziło?
  3. moje uziemienie jest standardowe, po prostu grzejnik (czesci mosiezne) nie bede zrywal farby ;) Moze jest jakies inne sposoby? moze wetknac do doniczki, albo polaczyc z bolcem w gniazdku? tu jest u mnie akurat problem bo mam zerowanie. Antene mam pionowo i dluga, spokojnie 20 m
  4. Ilosc petli na cewce jest istotna? Moze mam wiecej niz 120. Moze jakis wzor jak bym mial np. inną srednicę. Kiedys widzialem projekt w ktorym nie bylo cewki na papierze, ale taka plaska gwiazdka i nawiniete na tym
  5. Czy grubosc miedzianego drutu jest istotna? u mnie jest bardzo cienki, jak wlos.

formatting link
Jesli by ktoś bawił się i mogł cos podpowiedzieć.

Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=
Loading thread data ...

W dniu 12.11.2010 22:15, Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?= pisze:

Ale to są słuchawki WYSOKOomowe? Typowe słuchawki mają 16/32 ohm, a radio detektorowe potrzebuje oidp ~8-12k.

Z utlenionej na powierzchni żyletki (ma być niebieska, nie zadymiona ;) ) i szpilki robisz diodę. W starych radiach "produkcyjnych" używano kryształu PbS. A potem "diody ostrzowe". "Zwykła" dioda oidp też powinna dać radę.

Powinno dać radę.

Tu nie wiem - radiowiec ze mnie żaden.

Oidp cewką stroisz, więc będziesz musiał przy DNE zeskrobać ostrożnie izolacje w jednym miejscu cewki tak żeby zwarć nie porobić.

Reply to
Michoo
Reply to
Szczepan Białek

Ten układ jest pozbawiony sensu! Nie ma obwodu rezonansowego, gorszego prostownika nie mogli już wymyślić! Jeżeli coś będzie słychać to najwyżej przydźwięk sieciowy i to tylko wtedy gdy cewka będzie nawinięta cienkim drutem i będzie miała bardzo dużo zwojów (najlepiej by było jej wcale nie podłączać), a antena będzie rozwieszona w pobliżu drutów energetycznych.

Reply to
kilokitu

A po polsku?

Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=

Zdziwisz sie , ale dziala niektorym ludziom ;)

Nie wiem tylko gdzie znaleźć taka słuchawkę ktora by pasowała. Niestety na mojej niewiele napisano. I nadal nikt nie napisal mi jakie styki mam podłączyć. Moze ktos sie zlituje i powie takiemu profanowi jak ja?

Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=

mam słychawke DKK

48 Dyn na dole napisali 83 Jest jakis przelicznik z dyna na omy? dyna to powinno byc raczej nacisk a nie impedancja.
Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=

Oczywiście że ten układ będzie działał... problemem będzie tylko to czy Ty będziesz zadowolony z jego działania. Dawno temu... czyli prawie 50 lat minęło kiedy budowałem pierwsze detektorowe odbiorniki radiowe. Mieszkałem wtedy na wsi i miałem warunki na rozwinięcie anteny o długości ponad 40 metrów. Nawinąłem kilkanaście różnych cewek, do rezonansu (w tym odbiorniku NIE MA rezonansu) używałem różnych kondensatorów (również własnoręcznie robionych) wypróbowałem też różne diody (najlepsza była DOG53) i muszę przyznać, że ani razu działanie układu mnie nie satysfakcjonowało. W pobliżu mnie nie było ani jednej silniejszej stacji. Najbliższa w Czechosłowacji Praha1 (270 kHz) była słaba a Raszyn (227 kHz) wtedy też nadawał małą mocą i był oddalony ode mnie ponad 300 km. Aby uzyskać dobrą selektywność cewka musiała być nawinięta dość grubym drutem (fi=1 mm) a kondensator musiał mieć 400... 500 pF. Inaczej słychać było sąsiednią stację. Selektywność układu na falach średnich czy krótkich jest żadna... słychać najsilniejsze stacje jednocześnie przy czym zmieniają się one jak w kalejdoskopie bo tak zmienna jest propagacja. Oczywiście aby cokolwiek usłyszeć potrzebna była grobowa cisza w pokoju inaczej szum drzew za oknem albo padający deszcz na parapet uniemożliwiał odbiór. Budowanie takiego radia ma sens tylko wtedy jak mieszka się co najwyżej kilka kilometrów od nadajnika dużej mocy. Dużo lepiej działa odbiornik z dodatnim sprzężeniem zwrotnym :)

Reply to
kilokitu

Współczens słuchawki, jak to tu już było wcześniej napisane są niskoomowe czyli mają od kilkanaście do kilkudziesięciu omów. Wcześniej napisałem, że ten układ i tak nie ma sensu ale jak już koniecznie chcesz coś polutować (co bardzo popieram) to połącz je szeregowo. Skoro Twoje słuchawki ma ją trzy druty to pewnie jeden z tych drutów to wspólna masa a pozostałe to "ciepłe" końce prawej i lewej słuchawki. Do układu można podłączyć tylko dwa druty więc najlepiej gdy będą to dwa ciepłe końce lewej i prawej słuchawki. Takie połączenie co prawda spowoduje, że będą pracowały w przeciwfazie ale to chyba nie jest problem. Jeżeli masz omomierz to łatwo znajdziesz dwa przewody pomiędzy którymi rezystancja będzie największa. A jeżeli nie masz to zrób tak: nałóż sobie obydwie słuchawki na uszy i podłączaj i odłączaj bateryjkę 1,5V do dwóch drucików. Jeżeli jednym z nich będzie wspólny to trzask usłyszysz tylko w jednej słuchawce, a jeżeli obydwa będą "ciepłymi" to wtedy trzaski będą w obydwóch słuchawkach. Powodzenia! Napisz jak coś odbierzesz!

Reply to
kilokitu

Rozumiem, ze chcesz bym to postawil w duzym pokoju i sluchal srodkow masowego oglupiania?

A nie twierdzę , że nie. Chodzi mi o to by móc to zrobić, by zobaczyć czy działa. Potem bede mogl eksperymentowac z diodą inną niż z blaszki.

Ale jeśli masz te wiedzę, to mam prośbe napisz strone, daj zdjęcia. Chetnie pomoge w zrobieniu strony jesli nie umiesz, ale taka wiedza ludziom sie przyda.

Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=

Pan Marcin napisał:

Lepiej odwrócić kolejność -- zobaczyć czy działa z diodą germanową, a potem (ewentualnie) eksperymentować z żyletkami czy innymi galenami.

Reply to
Jarosław Sokołowski
Reply to
Szczepan Białek

Pan Szczepan Białek napisał:

Elektretowa, to nowomodny wynalazek, całkiem nieprzystający do takich konstrukcji. Najlepiej zrobić sobie własne oldskulowe słuchawki wysokoomowe. Ze stetoskopu lekarskiego (może być też sprzęt do lewatywy albo dowolna gumiana rurka), cienkiego drutu nawojowego, własnoręcznie wykonanej szpulki z byleczego, magnesu, kawałka blachy z puszki po sardynkach (paprykarz szczeciński też się nada) i tego co w rękę wpadnie.

Gdyby komuś się robić nie chciało, a wolał wydać 100 dolarów, to może kupić na przykład tu:

formatting link
Jak nawet nie kupi, to sobie popatrzy. A jak kto w miarę bystry, to w lot wszystko pojmie o co w takiech słuchawkach chodzi. Wtedy może nawet do roboty nabierze chęci. Zalety tego urządzenia powinni też docenić konstruktorzy sprzętu lampowego. W ucho nikogo nie kopnie (ani barku nie zmiażdży).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jak ona wyglada? Nie bede chodzil do sklepu by ja kupic powiedz jaka to moze byc.

>
Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=

opisz dokladnie jak to zrobic bylo by fajnie

Reply to
Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?=
Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

O tych pz pisaly stare ksiazki, ale mowiac szczerze to jakos nigdy ich nie widzialem. To w kraju w ogole bylo robione czy stosowane ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F napisał:

Były. Polskie, czy radzieckie, nie pamiętam. A może jedne i drugie. Miałem taką. Wkładaną do ucha.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 2010-11-13 20:07, Marcin =?ISO 8859-2?Q?G=B1ska?= pisze:

Sprawdź czy nie masz diody z serii DOG-xx od TEWA. Trudno je pomylić z czymś innym.

Jeśli jednak będziesz chciał kupić, to na dziś dzień chyba najłatwiej będzie zdobyć coś w stylu AAP152 lub AAP153. Z tego co widzę są nawet na Allegro.

Reply to
Atlantis
Reply to
Szczepan Białek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.