Audiofile...

Có¿ my poradzimy, ¿e czêsto, jak w przys³owiu - "Uczy³ Marcin Marcina...", najgorsze, gdy jest to np. lekarz, który ratuje komu¶ ¿ycie...

--
Pod ¿adnym pozorem nie zezwalam na wysy³anie mi jakichkolwiek reklam, 
og³oszeñ, mailingów, itd., ani nawet zapytañ o mo¿liwo¶æ ich wysy³ki. 
Nie przyjmujê ¯ADNYCH t³umaczeñ, ¿e mój adres e-mail jest ogólnodostêpny 
i nie zosta³ ukryty. Wszelkie próby takich wysy³ek potraktujê jako stalking.
Reply to
Anerys
Loading thread data ...

Anerys napisa³:

Nie ma analogii, a je¶li jest, to marna. Ci co kupuj± samochód-przed³u¿acz z regu³y nie wierz± w to, ¿e lepszo¶æ ich bryki mog³aby mieæ zastosowanie na przyk³ad w karetkach. Odwrotnie, jak kiedy¶ do takiego bêdzie musia³ szybko przyjechac lekarz, to lepiej ¿eby jecha³ czym¶ s³abszym, bo inaczej powtórny zawa³ murowany -- co siê konowa³ jeden bêdzie rozbija³ lepszym wozem ode mnie. A audiofil w swoj± miêkk± górê wierzy.

Ponadto audiofil chyba nie ma a¿ takiej potrzeby pokazywania swojego sprzêtu pospólstwu. Mnie te¿ jest trudno poj±æ puszenie siê samochodami seryjnymi (nawet ma³oseryjnymi), choæ najnowszymi i najdro¿szymi. Ale jak kto¶ je¼dzi czym¶ niepowtarzalnym, starym i wyk³adanym mas± per³ow±, albo przynajmniej indywidualnie wykonanym, to ju¿ trochê rozumiem.

Audiofile te¿ maj± chyba podobnie -- zdaje siê, ze najlepiej jest mieæ sprzêt z jednostkowej produkcji. I to mam im najbardziej za z³e. Bo ja te¿ bym sobie taki zrobi³ -- ¿eby mia³ grube mosiê¿ne zaciski, wystaj±ce lampy i transformatory, na wierzchu solidne kable prowadzone na rze¼bionych podpórkach. Nie dlatego, ¿e to lepiej gra. Po prostu lubiê czasem steampunkowe klimaty. Ale sobie nie zrobiê, bo nie chcê byæ uznany za idiotê.

--
Jarek
Reply to
Jaros³aw Soko³owski

Anerys napisa³:

No nie klei siê. Ja to jak bêdê co¶ nastêpnym razem budowa³, to sobie wymurujê g³osniki w ¶cianie. I poprowadzê do nich w tynku grube miedziane druty, lepsze od plecionych plataj±cych sie po pod³odze, nawet tych kierunkowych. Bêdzie i tanio, i dobrze.

--
Jarek
Reply to
Jaros³aw Soko³owski

Anerys napisał:

A czy do tej coli to by nie mogli po prostu ładować mniej słodziwa, obojętnie czy cukru, czy aspartamu? Dla mnie zawsze jest zbyt słodka.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Dnia Fri, 9 Nov 2012 10:21:29 +0100, Big Jack napisał(a):

Smiejcie sie smiejcie, a kapitalizm juz dawno doszedl do tego ze jest sie z zawodu prezesem, i nie wazne od czego, wazne ze dobrym :-)

J.

Reply to
J.F.

U¿ytkownik "Jaros³aw Soko³owski" napisa³ w wiadomo¶ci news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Czyli tak, jak mnie...

No, ja chyba te¿. I to w nie byle jaki mur... A NAPEWNO nie w pustaki, tam siê a¿ prosi o rezonanse wszelakie (hint: rezonator Helmholtza - pasuje mi tu), co ocywi¶cie "polepszy" dzieku autosugestii, odtwarzany d¼wiêk...

A efekt naskórkowo¶ci? on jednak jest rzeczywisty...

No i o to chodzi. Snobizm to na dzia³ce uprawiaæ mo¿na...

--
Pod ¿adnym pozorem nie zezwalam na wysy³anie mi jakichkolwiek reklam, 
og³oszeñ, mailingów, itd., ani nawet zapytañ o mo¿liwo¶æ ich wysy³ki. 
Nie przyjmujê ¯ADNYCH t³umaczeñ, ¿e mój adres e-mail jest ogólnodostêpny 
i nie zosta³ ukryty. Wszelkie próby takich wysy³ek potraktujê jako stalking.
Reply to
Anerys

Jakby ładowali mniej, to by się tak pić nie chciało i kupowałbyś mniej.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jest różnica między idiotą wydającym kupę kasy na niepotrzebny sprzęt a kimś, kto jest uciążliwy dla otoczenia.

Reply to
Adam Wysocki

Nie mogą, cola ma być słodka, żeby człowiek był na cukrowym haju i się uzależnił. Ma też kwas ortofosforowy, żeby zamaskować kosmiczne ilości cukru.

Reply to
Adam Wysocki

Pan Adam Wysocki napisał:

Tyle, to ja wiem. Z górą sto lat im ten numer wychodzi (a może nie aż tyle, kiedyś było lepiej?). Świadomość, że to jest paskudztwo wciąż rośnie, więc może by spróbowali wpuścić na rynek mniej uzależniającą i zrobić psikusa konkurencji?

Reply to
Jarosław Sokołowski

U¿ytkownik "Big Jack" napisa³ w wiadomo¶ci news:50a0af4b$ snipped-for-privacy@news.home.net.pl...

Dobrze wa¶æ prawisz, go³da siwuchy ci siê nale¿y :)

Pozwolê sobie prawie odpowiedzieæ - no, przecie¿ ten wspania³y sprzêt za 5 baniek... (golono, strzy¿ono...) Przy okazji taka analogia - to jest jak przys³owiowa kobieta - albo piêkna, albo wierna :) Od siebie - jeszcze nie mia³em okazji s³yszeæ perkusji (bêbny), która identycznie by brzmia³a "na ¿ywo" i z najdro¿szego sprzêtu. Dot±d zawsze to odró¿nia³em ju¿ po pierwszym d¼wiêku. Zupe³nie inaczej d¼wiêk siê rozchodzi, inaczej go s³ychaæ...

--
Pod ¿adnym pozorem nie zezwalam na wysy³anie mi jakichkolwiek reklam, 
og³oszeñ, mailingów, itd., ani nawet zapytañ o mo¿liwo¶æ ich wysy³ki. 
Nie przyjmujê ¯ADNYCH t³umaczeñ, ¿e mój adres e-mail jest ogólnodostêpny 
i nie zosta³ ukryty. Wszelkie próby takich wysy³ek potraktujê jako stalking.
Reply to
Anerys

U¿ytkownik "Ghost" napisa³ w wiadomo¶ci news:50a0d8db$0$1312$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Czytaj uwa¿niej, to bêdziesz wiedzia³.

--
Pod ¿adnym pozorem nie zezwalam na wysy³anie mi jakichkolwiek reklam, 
og³oszeñ, mailingów, itd., ani nawet zapytañ o mo¿liwo¶æ ich wysy³ki. 
Nie przyjmujê ¯ADNYCH t³umaczeñ, ¿e mój adres e-mail jest ogólnodostêpny 
i nie zosta³ ukryty. Wszelkie próby takich wysy³ek potraktujê jako stalking.
Reply to
Anerys

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.