Audiofile...

Loading thread data ...

Pan Pacuła winien wnikliwie przeczytać to:

formatting link

Reply to
Stachu Chebel

"Postawom audiofilskim przypisuje się również podłoże seksualne"

Chyba autoerotyczne ;)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dopóki przypadek nie chce się leczyć i realnie nie zagraża środowisku, to nikt go do leczenia nie zmusi.

Reply to
Adam Wysocki

Apropos:

formatting link

Reply to
Adam Wysocki

Ja tu przy ostatniej dyskusji o audiovoodoo proponowałem zakład na 10k, ale nie było chętnych.

Reply to
Michoo

Który zna się na temacie...

Żeby kłamać trzeba najpierw wiedzieć jaka jest prawda. Oni bredzą czy tam powtarzają zasłyszane brednie.

formatting link

Reply to
Michoo

W dniu 2012-11-09 12:04, Andy Niwinski pisze:

Pomijając już kwestie magicznych właściwości kabla, ale ten kabel podłącza się do gniazdka w ścianie, a tam już nie takie zaczarowane miedziane druty idą. Może by trzeba było się podłączyć bezpośrednio do reaktora atomowego z Fukushimy aby jakość dźwięku była wystarczająco dobra? ;)

Reply to
PesTYcyD

Pan Robert Wańkowski napisał:

Ale czemu właściwie nie mieliby skorzystać z tych nagrodód? Czy chodzi tylko o to, że nie warto się wysilać przy rozpoznawaniu kabla w ślepych testach dla jakiegoś marnego miliona dolarów czy euro, bo takie pieniądze ledwie wystarczą na nowe bezpieczniki i podpórki do kabli?

Reply to
Jarosław Sokołowski

Tam gdzie w ślepej próbie nie da się nic dowieść, ale ktoś twierdzi, że ten sprzęt jest lepszy bo ....

Reply to
Michoo

Pan Adam Wysocki napisał:

Gdyby z audiofilli leczyć w ramach NFZ, to za całość funduszu może by się udało rozpocząć terapię najwyżej kilku przypadków. Wyobraźmy sobie na przykład strzykawkę, którą audiofil da sobie zrobić zastrzyk w dupę. Albo skład powłoki do powlekania tabletek...

Reply to
Jarosław Sokołowski

Fri, 9 Nov 2012 10:21:29 +0100 "Big Jack" snipped-for-privacy@bbbbb.zz napisał:

"To jezioro damy tutaj, a ten niech sobie stoi w zieleni" :-)

formatting link

Reply to
__Maciek

Fri, 9 Nov 2012 04:06:01 +0100 "Anerys" snipped-for-privacy@spoko.pl napisał:

Się obaj nie znacie Trzeba przewlec przewód przez całego kota, przy czym kot musi pozostać żywy. Oczywiście kot jest kierunkowy - sygnał musi wchodzić przez pysk, a wychodzić z drugiej strony. Do transmisji cyfrowej trzeba stosować skrętkę CAT 6+ lub lepszą. Zresztą jak wiadomo CAT=kot - jasne jest że taki przewód musi być przewleczony przez kota żeby był dobry dźwięk. Oczywiście sam przewód też musi być porządny, taniocha poniżej $1000 za metr odpada. :-)

Reply to
__Maciek

Fri, 9 Nov 2012 10:27:06 +0000 (UTC) snipped-for-privacy@somewhere.invalid (Adam Wysocki) napisał:

Dobre :-)

Reply to
__Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.