Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania

Słowem prąd z reguły zastępujemy określenie natężenie (prądu) i podaje się to w A albo mA (uA, ,nA, kA itp też oczywiście ;P). W jednostkach A (amperach) w elektryce masz określane wartości bezpieczników na przykład ;)... ale w rozliczeniach z zakładem energetycznym płacisz za zużytą moc (czynną). A moc (każdą ;) podaje się właśnie w W. Czyli urządzenie zużywa 1W mocy i tyle.. uwierz mi, że prądu nie zużywa, bo jeśli wpływa do niego 1A, to wypływa też 1A ;)... a moc jakąś traci ;)... Inną sprawą są jednostki energii, czyli na przykłąd kWh. Bo płacisz za moc zużywaną w czasie, dlatego tak naprawdę to nie płacisz za moc, ale za energię ;)... no ale na czas nie masz wpływu ;)... jeśli urządzenie bierze 100W, to w ciągu 10h zużyje 1000Wh = 1kWh :)...

To, że na wyświetlaczu jest 1 cyfra po przecinku określa tylko ROZDZIELCZOŚĆ! Wyobraź sobie że masz typową linijkę, masz kreskę co 1mm. Rozdzielczość pomiaru taką linijką to będzie 1mm (mniej nie zmierzysz, bo jak, skoro co 1mm jest kreska??!!). Ale teraz sobie wyobraź, że ktoś tą linijkę zrobił niedokładnie i kreski nie są w odstępie 1mm, a

1,1mm...Wówczas odczytujesz z linijki powiedzmy 11cm, a tak naprawdę jest to 10cm, popełniasz błąd 1cm czyli mówiąc krótko masz dokładność tego pomiaru 1cm (dokładność 10%). Widzisz, że to się nijak ma do rozdzielczości 1mm?? :)...

Z tą dokładnością pomiaru jest tak, że im bardziej odkształcony od sinusa przebieg prądu, tym trudniej go zmierzyć :). I niestety przy takich urządzeniach tanie mierniki wysiadają... Urządzeń z zasilaczami impulsowymi jest mnóstwo, m.in. komputery wszystkie, wiele peryferiów komputerowych, ładowarki do telefonów i wiele innych. Takie urządzenia pobierają 100 krótki impulsów prądu w każdej sekundzie. Ciężko się to mierzy, bo trzeba uśredniać... Dlatego ciężko oszacować prawdziwy pobór prądu po wskazaniu takiego miernika :(... Mogę jedynie powiedzieć, że ciężko mi wyobrazić sobie co by musiała robić ładowarka, skoro przy mocy wyjściowej rzędu 2W w stanie "jałowym" rozprasza 1W ;)... możesz przyjąć, że pobiera mniej ;)...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop
Loading thread data ...
[...]

Siakoś nie zauważyłem, żeby się czepiał właśnie tego. Czepiłem się nieodróżniania prądu od mocy i dokładności od rozdzielczości.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Konop napisał:

Dobra dobra. Urządzenie mocy też nie zużywa, bo jak wpływa do niego 1W mocy (w postaci prądu właśnie), to wypływa też 1W w postaci ciepła. O "zużyciu energii", to już wogóle nie ma co pisać -- dziatwę w szkole uczy się o prawie zachowania energii, więc nawet przykładu nie muszę podawać.

"Prąd elektryczny", to *przede wszystkim* nazwa zjawiska fizycznego. Używanego na przykład do zasilania urządzeń elektrycznych (a jak się go użyje, to się on jako zjawisko zużyje). "Prąd" jako synonim dla dla natężenia prądu jest tak samo dobry jak dla określenia procesu wykorzystywania energii elektrycznej. Używa się jednego i drugiego.

O, tu na przykład w ostatnim zdaniu widać przykład użycia.

Reply to
Jarosław Sokołowski

I dobrze robili - ostatnio mi pekl wezyk miedzy sciana a spluczka w toalecie. Oplot metalowy chyba woda strawila, plastik nie wytrzymal.

Dobrze ze w domu bylem. Choc jak ktos ma pecha to mu i zawor glowny peknie :-)

Musze przyznac ze ten sprzet dobrze zrobiony i od czasow Rubinow nie slychac o zaplonie. Choc ryzyko oczywiscie jest.

A mnie sie tam w pewnym momencie przestalo chciec wylaczac komputer. Tyle roznych programow otwartych - za dlugo zamykac, za dlugo otwierac.

ALe w kwestii oszczedzania to jest jeszcze jedna sprawa - bedziesz wyciagal ladowarke zeby oszczedzic cwierc wata, zuzyjesz listwe za

40zl :-)

Wlasnie trafilem na listwe z osobnymi wylacznikami ..

J.

Reply to
J.F.

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

po 7! Ale sa fajne - rewelacyjnie sprawdzaja sie jako torby na smieci.

Reply to
Budzik

Użytkownik RoMan Mandziejewicz snipped-for-privacy@pik-net.pl ...

to nie wazne czego, moim zdaniem wazne jest to, ze dokładnie wiedziales o co pytam, a jednak zamiast udzielic odpowiedzi, lub nie odzywac sie wcale postanowiłes potrolowac. Taka jest moja opinia. Bez urazy. :)

Reply to
Budzik

Osobnik posiadający mail jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

i pewnie kosztuje 2x tyle co bez tych wylaczników :)

Reply to
Budzik

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Dzieki za wyjasnienie. Znaczy - dokładnie tak to dotychczas rozumiałem, niemniej jeszcze raz powtarzam - pytajac o koszt pewne sprawy wydawały mi sie jasne i nie dajace pola do interpretacji - nie mnie dochodzic, czy jak ktos na pececie spyta o kosci pamieci to tez powinno sie go pytac, czy ma na mysli pamiec swojego pieska, skoro kazdy wie o co chodzi.

wszystko jasne.

Rozumiem. Pytanie jaki to moze byc bład. Bo czy to jest 0,1W czy 0,4W to mnie akurat w omawianym problemie srednio interesuje. Ale np. jezeli miernik pokazuje mi ze komputer zuzywa srednio 80-90W to juz bład moglby byc wiekszy. Jaki?

Reply to
Budzik

Dnia Sat, 2 May 2009 13:08:42 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Możesz przeszukać archiwum, przekonasz się, że jak ktoś spyta o kości, a będzie chodziło o moduły, to prawie zawsze ktoś zwraca na to uwagę.

Reply to
GLaF

Nie mam obowiązku udzielania odpowiedzi lamerowi, który nie ma ochoty porządnie zadać pytania. To Ty oczekujesz od grupy pomocy i to w Twoim interesie jest takie zadanie pytania, żeby niepotrzebnych dyskusji nie prowokować. Po raz kolejny:

formatting link
i tym razem postaraj się zrozumieć, co czytasz.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Każdy. Przecież Ci napisali. Wyobraź sobie samochód, jadący ostrymi, nieregularnymi zrywami. A Ty co minutę patrzysz na licznik i notujesz wskazywaną szybkość. Czy jesteś w stanie obliczyć średnią prędkość i oszacować błąd tego "pomiaru"? Kompletnie nie - jak masz pecha, zobaczysz zawsze najmniejsze lub największe szybkości.

Pozdrowienia, MKi

Reply to
MKi

Jarosław Sokołowski pisze:

No popacz Pan! A jednak akumulator ładuje. Pewno tym ciepłem. ;-)

Reply to
AW

AW napisało:

Nie "ładuje ciepłem", lecz odwrotnie. Jak się naładuje akumulator, na przykład w telefonie, to od tego naładowania zrobi się ciepło. Jak nie od razu, to za jakiś czas. Co się odwlecze, to nie uciecze, jak mądrzy ludzie gadają.

Reply to
Jarosław Sokołowski

J.F. pisze:

Zapuść linka. Już się przymierzałem aby coś takiego samemu sklecić.

Reply to
Adam Dybkowski

Jarosław Sokołowski pisze:

[...]

Znowu jakieś dziwaczne tłumaczenie polskiego redaktora. Standard wspólnych ładowarek ma się opierać na złączu micro USB (nie mini USB!), zresztą stosowany jest już w telefonach chińskich już chyba od roku czy dwóch.

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

Pan Adam Dybkowski napisał:

Nie chodziło mi o standardy wtyczek, tylko o pomysł, by po zakończeniu ładowania puszczać parę w gwizdek, czyli marnować energię na jakieś brzęczenie. Zamiast po prostu nie robic nic (i nie pobierać prądu więcej niż potrzeba, czyli prawie nic).

Reply to
Jarosław Sokołowski

Budzik pisze:

W Biedronce kupiłem z 6 wyłącznikami i głównym za 9zł :)

Reply to
Padre

Biedronka.

A produkt opisany tylko "CE KD-1615F"

J.

Reply to
J.F.

Michał Lankosz pisze:

Zgadza sie. Nawet już go kompletnie nie wyłaczam bo szkoda czasu. Ale czego wymaga od oprogramowania napisanego w Javie :)

Niżej zamieszczam listę pomiarów wykonanych miernikiem z Allegro (pokazywał od 4W).

wyszły tez Ciekawe rzeczy jak np żarówka halogenowa 300W zużywała tak naprawdę 330W.

formatting link

Reply to
Osadnik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.