Zuzycie energii a proekologiczne nawolywania

Ostatnio słyszałem reklame o tym, zeby oszczedzac prad wylaczajac niepotrzebne urzadzenia. Monitory - ok. TV w stanie czuwania - ok. Ale ładowarki telefoczne? Czy ładowarka podlaczona do pradu (bez podlaczania telefonu) pobiera jakis prad? Mój miernik pokazuje 0, wiec o co chodzi?

Reply to
Budzik
Loading thread data ...

Budzik pisze:

Nie wiem co Ty masz za "miernik", może taki miernik mocy z Allegro za

20zl, który pokazuje losowy wynik dla zasilacza impulsowego ;)... Generalnie ładowarka (jak każdy inny zasilacz) pobiera prąd po włączeniu... na pewno dużo mniejszy niż przy ładowaniu!! Uwzględniając, że taka ładowarka ma moc maksymalną ok 2W, że w czasie czuwania pobiera powiedzmy 5% z tego, to masz moc 0,1W, do tego przebieg prądu to malutkie, króciutkie szpilki, więc jeśli nie masz porządnego miernika, to niewiele zmierzysz, ale pobór prądu jest i tego nie zmienisz.... pomijając fakt, że taki zasilacz, który jest ciągle podłączony na pewno popracuje krócej niż taki odłączany ;)... A co do ekologii - wczoraj się wkurzyłem w jednym markecie!! Nie dają za friko "jednorazówek", bo to nie ekologiczne, trzeba kupić reklamówkę z dziwnej folii za 60gr, ale dla dzieci wynajmują wózki w kształcie samochodów całe migające diodami, w przednich reflektorach chyba żarówki świeciły, i non stop dzieciaki puszczały z tego wkur****** muzyczkę... ale to nie jest nieekologiczne marnowanie prądu, nie, nie jest :/:/:/...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop
Reply to
invalid unparseable
[...]

Mam co do tego spore wątpliwości - większość awarii elektroniki jednak następuje przy włączaniu...

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Konop pisze:

Te reklamówki są na bazie skrobi kukurydzianej z tego co pamiętam. No i się szybko rozkładają. To jest dobre. Nie podoba mi się jak w rzekach, przy drogach, w lasach leżą reklamówki

-- i to ma sens. Ale czemu za to płacić? To wiedzą tylko "panowie z góry"...

m.

Reply to
Marcin Łukasik <..

Budzik ustatnio słyszał reklame o tym, zeby oszczedzac prad wylaczajac niepotrzebne urzadzenia:

Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Było tu już kilka dyskusji na ten temat, jedna z ostatnich jesienią ubiegłego roku. Napisałem wtedy między innymi:

Date: Wed, 26 Nov 2008 00:21:00 +0100 Message-ID: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl>

Bezsensowne "płacenie więcej za coś co jest zbędne" to by było wtedy, gdyby jakaś dyrektywa nakazywała montowanie do każdej ładowarki takiego układu, który wykrywa brak przepływu prądu na wyjściu i po trzech minutach uruchamia dźwiękowy sygnał ostrzegawczy o natężeniu minimum 85dB. Albo jeszcze lepiej odtwarza w szesnastu językach umoralniającą gadkę na temat konieczności oszczędzania prądu.

Nie trzeba było długo czekać. Już w lutym zebrał się Mobile World Congress i uchwalił co potrzeba:

Nowy standard będzie korzystał z mini USB i od dzisiejszych standardów będzie wydajniejsze o ok 50 proc. Co więcej ładowarki Nokii będą też po naładowaniu telefonu wydawać dźwięk, który przypomni użytkownikowi o odłączeniu sprzętu z gniazdka. Takie "zapominalstwo" też jest bowiem jedną z przyczyn zanieczyszczania środowiska.

2009-02-17, ostatnia aktualizacja 2009-02-17 17:22
formatting link
Reply to
Jarosław Sokołowski

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

ok, chyba ze chodzi o prad rzedu 0,1W... Mam miernik dokładny do 1W - tak z allegro. Kłamie?

Reply to
Budzik
[...]

Prąd, moc - kto by się przejmował...

Dokładność, rozdzielczość - też mi różnica...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

jak widac - rozmawiasz z laikiem - wiec i terminologia potoczna. Zle rozumiem ze jezeli miernik pokazuje mi ze np. komputer zuzywa ok. 80W

*pradu* :) to jestem z tego wstanie wyliczyc ile zuzywa go przez dobre (ile mnie to kosztuje) znajac koszt kilowatogodziny?

Ok, miernik pokazuje z dokładnoscia do 1W (a wlasciwie teraz patrze ze do

0,1W) Z jaka dokładnoscia mierzy - nie mam pojecia. Poniewaz jednak w całej dyskusji chodziło mi o koszt - od razu zaznaczam, ze urzadzenia pobierajace mniej niz 1W uwazam za pomijalne w dyskusji o tym, co warto wylaczac.
Reply to
Budzik

Marcin Łukasik pisze:

Nie, to jest ten sam polietylenowy granulat co przy zwykłych reklamówkach, a spoiwem jest skrobia.

Gówno prawda, po prostu rozpadają się na granulat. Ciekawe z czego łatwiej oczyścić las - stosu normalnych reklamówek, czy rozsypanego granulatu. Jeszcze ciekawiej będzie jak taka reklamówka trafi do wody.

Tylko że takie reklamówki można łatwiej zebrać niż granulat.

Przecież to proste. Pomnóż te miliony sprzedawanych reklamówek przez 50 gr. Wystarczy wmówić frajerom, że to w imię ekologii i nikt nie będzie protestował.

formatting link

Reply to
Zbych

Jasne - pod szkołą psami szczuli i nie mogłeś się nauczyć, biedaku...

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

ok absolutnie nie to miałem na mysli. Po prostu troche czepiasz sie słówek, gdybys rzeczywiscie chciał pomóc odpowiedziec, to jestem pewien ze bez problemu zrozumiałes to o czym mowie. Jak widac jednak - nie prowadzisz tej rozmowy w tym celu, czyzbys trollował odrobinke? Niemniej nie ma to wiekszego znaczenia - potwierdziłem fakt który pokazuje mój miernik - ladowarka wiszaca sobie w gniazdku zuzywa tak mało pradu ze nie ma co sie nia przejmowac.

Reply to
Budzik

Nic się nie stanie, taką "ekologiczną" reklamówkę moczę w wodzie od ponad 7 miesięcy i nic! Ma taką samą wytrzymałość mechaniczną co część nie moczona. Ktoś na tym dobrze zarabia, bo reklamówki płatne "extra". K.

Reply to
John Smith

Osobnik posiadający mail snipped-for-privacy@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

to moze wyjasnienie w pol zdania? Rozumiem ze do obliczen kosztów wazna jest moc czyli W, a do pobranego pradu natezenie czyli A (bardziej w kontekscie obciazen sieci itp). Tak?

Ok, rzeczywiscie moze tak byc, ze miernik zakłamuje. Spróbuje poszukac, gdzie ucina - podlacze do lampy zarówke diodowa 1W i zobacze co wskaze. Niemniej - tak jak pisał ktos wczesniej - w przypadku ładowarek nie ma problemu - 0,1W jest naprawde pomijalne. Zeby mialo znaczenie - musiałbym miec w domu 100 ladowarek :)))

wylaczam zawsze - mam gniazdka sterowane na pilota. Oczywiscie pozostaje kwestia zasilania gniazdek - ale tu znów miernik pokazywał 0, czyli ponizej jakiegos swojego "poziomu mierzalnosci"

To ja powiem ci tylko tyle ze u mnie z najbardziej pradozernych wylaczonych: TV CRT 29 - 20W Amplituner Philips - 20W Ale np. takie DVD Manta - 1W O - i problem sie rozwiazał - przynajmniej na pierwszy rzut oka - mój miernik pokazuje juz moc od 1W.

Reply to
Budzik

Nie mam najmniejszego zamiaru się wysilać. Uważam, że od człowieka, który opanował obsługę komputera w stopniu wystarczającym do zadania pytania tutaj mam prawo wymagać wiedzy na poziomie dawnej szkoły podstawowej i odróżnienia pojęć podstawowych. Skoro jesteś za leniwy na to, żeby się przyłożyć do precyzji swoich pytań choć na takim poziomie, to ja się czyje zwolniony z rozpatrywania Twoich intencji.

formatting link
[...]

Reply to
RoMan Mandziejewicz

In the darkest hour on Fri, 1 May 2009 11:34:49 +0000 (UTC), Budzik snipped-for-privacy@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> screamed:

Twój miernik pewnie w instrukcj ma określoną minimalną moc, którą jest w stanie "wykryć". Dokładnośc pomiaru to już inna kwestia.

Reply to
Artur M. Piwko

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.