no i udalo sie podniesc drania:)
serdecznie dziekuje wszytkim ktorzy podpowiadali jak, w szczegolnosci Ediemu, ktory od dzis jest moim guru :)
wlasnie odpalilem tego lobuza (atmela - nie Ediego) na zewnetrznym, zakupionym w pobliskim sklepie za 3,50 oscylatorze scalonym 4MHz
teraz sie zastanawiam czy tak zostawic czy ryzykowac przestawianie bitow konfiguracyjnych znow na wewnetrzny oscylator RC 1MHz mam tez jescze inny generator kwarcowy 16MHz - moze taki zewnetrzny mu zaaplikowac ?:) Hmmm ?
Co byscie doradzili Panowie? :)