Zasilanie bateryjne

- D
- D
  
  Contact options for registered users
posted
18 years ago

Mon, Sep 12, 2005 1:13 PM

Witam, Zaczynam prace nad projektem czytnika do pastylek dallasa. Zalozenia projektu sa nastepujace:

- urzadzenie powinno byc zasilanie bateryjnie, ja osobiscie zamierzam uzyc 5 akumulatorkow 1,2V

- urzadzenie powinno miec zegar czasu rzeczywistego + data

Zwracam sie do Was gdyz pewnie niektorzy z Was maja doswiadczenie w projektowaniu takich urzadzen. Chcialbym aby zegar chodzil non-stop by nie bylo potrzeby czestego ustawiania godziny (np. przy zmianie baterii), fajnie by bylo aby uklad mial w sobie wbudowana ladowarke do tych akumulatorkow oraz aby dostatecznie wczesniej informowal o potrzebie doladowania baterii.

Prosze Was o jakies rady, jakich ukladow uzyc? na co zwrocic uwage? Osobiscie zamierzam uklad oprzec o '51 badz cos z rodziny AVRa.

Pozdrawiam D@n!el

P.S. Wiem, ze pytanie dosc ogolne ale dopiero orientuje sie na czym dokladnie mam to urzadzenie budowac wiec pytam bardziej doswiadczonych o rade ;-)

- B
- badworm
  
  Contact options for registered users
Vote on answer
posted
18 years ago

Mon, Sep 12, 2005 9:31 PM

D@n!el napisał(a):

Odnośnie źródła zasilania - z podanych informacji wynika, że pobór prądu przez całość nie będzie zbyt duży. Od akumulatorków NiCd lub NiMH lepiej powinny się spisać akumulatorki alkaliczne. Ładowanie NiMH przy małych prądach jest kłopotliwe, w NiCd zapewne da o sobie znać efekt pamięciowy a samowyładowanie może skutecznie zmniejszyć faktycznie dostępną pojemność. Dodatkowo pojawiają się problemy z niskim napięciem - przy 2V to chyba będą pracować tylko AVR-y serii V(trudnodostępna w Polsce) więc przydała by się jakaś przetwornica a to dodatkowe straty. Akumulatorki alkaliczne mają znamionowe napięci 1,5V a sensowna ładowarka jest banalnie prosta - LM317+drobiazgi.

- A
- Adam Dybkowski
  
  Contact options for registered users
Vote on answer
posted
18 years ago

Mon, Sep 12, 2005 9:56 PM

Wg mnie do takiego zastosowania idealnie nadaje sie akumulator Li-ion. Brak efektu pamieci, bardzo dobrze znosi czeste doladowywanie, male samorozladowanie. Do tego przetwornica step-up/down robiaca 3,3V dla procesora i okolic oraz do ladowania np. MAX1811. Do monitorowania stanu akumulatora moge polecic np. DS2438. Trzeba by tez doczepic RTC (np. DS1306) z dedykowana bateria aby czas nie padl gdy ktos zapomni doladowac glowny akumulator. Jako procesor wystarczy ATmega8. Odradzam natomiast przy takim projekcie pakowanie sie w "maluchy" pokroju AT90S2313 - szybko sie skonczy pamiec na program akurat gdy trzeba bedzie dodac niezbedny kawalek kodu. Jezeli ma byc LCD pokazujacy np. stan akumulatora i inne informacje, warto od razu wziac procesor ATmega169.