zarowki

Użytkownik Piotr "Curious" Slawinski napisał:

Może amerykańskiej, zwykle znajdującej się daleko na zapleczu i mającej sprawne, nie bombardowane zaplecze.

Skończyły się zasoby ludzkie i paliwo. Zastanów się nad dziadkami i młokosami z volksturmu - po co ich brali? Sprzętu Niemcom nie brakowało. Produkcja do końca 44 roku cały czas rosła. Było za to coraz trudniej dostarczyć efekty produkcji na front - zniszczony transport. Przykładowo zdążyli wyprodukować ponad 600 odrzutowych myśliwców, z czego w walce więło udział tylko mniej więcej 100. Rosjan zginęło o wiele więcej ale mieli potężne zaplecze, uzupełniające fronty nowymi rekrutami, którymi zresztą nikt się nie przejmował. Brano nowych. Żeby nie odejść za bardzo od tematu, to Niemcy popełniali sporo błędów. Jednym z nich było produkowanie wielu odmian tej samej broni, z różnymi modyfikacjami. Wszystko precyzyjnie wykonane, skomplikowane jak diabli - tak jak to tylko potrafi zrobić dobry fachowiec. Problem tylko w użyciu tego wszystkiego na polu walki. Do każdego cacka inne części zamienne. To się nazywa logistyka i jest mocno niedocenianą ale bardzo ważną częścią dowodzenia. Jak ciężarówka stoi, bo: nie ma jednego nietypowego elementu, nie ma fachowca od naprawy tego akurat podzespołu, miga kontrolka cholenego katalizatora, to tak jakby jej po prostu nie było. Cieżarówki oczywiście. Z dziwnych powodów projektanci Leoparda (niemieckiego czołgu) zapewnili możliwosć szybkiej wymiany silnika nawet w warunkach polowych. Podobno trwa to około 20 minut. Wszystko po to, żeby dalej jechał i walczył a nie stał, bo komuś się roi ekologia. Maciek

Reply to
Maciek
Loading thread data ...
Reply to
William Bonawentura

W dniu 2010-04-21 14:57, William Bonawentura pisze:

a T-34 to jaki silnik miało?

Reply to
Michał Baszyński

Am 21.04.2010 19:01, schrieb Michał Baszyński:

Diesla. Za to tygrysy i pantery miały silniki niskoprężne ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.