Dzień dobry, Ostatnio w napływie dobrego humorku wpadłem na pomysł, że złożę urządzenie nadające ?falę prostokątną? która będzie zakłucać sygnał na częstotliwości
207.320 MHz. I tu moje pytanie czy moglibyście podrzucić jakiś prościuteńki schemacik? A co do zasięgu to niewielki max. 10m.
no coż........ tego....... no wiesz........ ja się jeszcze uczę........ i mamy apele na których przemawiaja nauczyciele............. i niektórzy mnie denerwują........ i chciałbym............ troszeczkę......... się......... odkuć :-|
Robiłem kiedyś nadajnik FM na 70 MHz. Tylko na 1 tranzystorze. Od biedy może zadziała na 220 MHz przy redukcji zwojów cewki. Wadą i zaletą było jego straszna niestabilność. Wystarczyło poruszyć anteną, którą był kawałek przewodu i zakłócało się radio i TV:-) Można dołączyć mikrofon do wejścia. Nadajnik chowasz w kieszeni marynarki, antenę wpuszczasz w rękaw. Wystarczy ruszyć ręką i się dostrajasz:-) zakłócając np. odbiorniki TV przemysłowej w pomieszczeniu. Chcesz schemat, to zeskanuję.
jak ma to porządnie działać to zrób to na mc2833, widziałem te scalaki na allegro, pdfa znajdziesz od reki w sieci.
a co do pieca z mikrofonami bezprzewodowymi to jak kiedyś w Poznaiu "rozgoniłem" festyn przed Areną. podszedłem do akustyka i niby opierając sie o barierke przeczytałem częstotliwości odbiorników, potem pokręciłem gałką w VX-1 no i się zaczęło.... :)
to lepiej odpusc sobie... bo zeby zachowac pasmo zaklocania choc 500kHz przy tej czestotliwosci to potrzebujesz PLL i dobrych filtrow inaczej sasiedzi Cie zjedza
Żartujesz sobie. Bez problemu prosty nadajnik (chocby opisany na Elektrodzie) zadziała wystarczajaco dobrze. Tym bardziej że jak pewnie zauwazyłeś on chce zaklócać a nie nadawać audycje.
Użytkownik "Slawomir Sidor" snipped-for-privacy@graficomp.com.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...
Zakłócać szkolną akademię czy przemówienia dyrektora szkoły albo księdza. Jak skutecznie zakłóci - wyleją Go na zbity pysk ? Zostanie (p)osłem - bojownikiem ?
Moja przygoda z elektroniką zaczęła się od takich właśnie układów - taki nadajniczek to był jeden z pierwszych zbudowanych samodzielnie: wcześniej pamiętam tylko multiwibrator i układ czasowy z przekaźnikiem a później gdzieś był wzmacniacz na 2N3055 :D
Użytkownik "Mirek" <i snipped-for-privacy@zaspamowany.adres napisał w wiadomości news:dpkabi$2k1$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...
Swoją przygodę z elektroniką zacząłem dawno temu jako dziecko od wstąpienia do klubu krótkofalowców, gdzie wprowadził mnie szkolny kolega. Tam wpojono mi pewne zasady. Mamusia też mnie uczyła "nie rób drugiemu, co Tobie nie miłe". Pierwszy nadajniczek zrobiłem przed uzyskaniem licencji, ale testowałem go zgodnie z zasadami.
Teraz znów należy być "bochaterem" i cieszyć się z wqrwiania nauczycieli ? Koledzy będą zazdrościć, dziewczyny ślinić ? Jeden z (p)osłów poprzednich kadencji chodził ongiś do tej samej szkoły co ja i go wywalili za brak wyników w nauce, choć on utrzymuje, że za politykę. Państwa prawa chcemy? Gdy prawo czegoś zakazuje, tym gorzej dla prawa ?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.