Witam grupowiczow czy jest jakas mozliwosc zagluszenia dzwieku w sluchawkach? otoz mam corke nastolatke ktora na okraglo 24/h nie wyjmuje sluchawek z uszu , prosby i grozby nie skutkuja.zabranie sluchawek nie pomaga bo idzie do kiosku i za 5zl kupi jakis szajz. jak jej obrzydzic sluchanie w domu chociazby podczas odrabiania lekcji bardzo prosze o pomoc zrezygnowany ojciec Janek
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 5043 (20100420) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
Kupić jej wieżę? :P... Nie wiem, z czego muzyki słucha... jak z jakiegoś większego sprzętu, komputera, to teoretycznie jest szansa coś przerobić tak, aby ograniczyć maksymalną głośność... Jak z MP3 - nie ma szans... za małe toto jest... można wprawdzie zmajstrować coś przy słuchawkach, no ale jak zobaczy, że gorzej grają, to też kupi nowe za 5zł ;P... Druga sprawa - w sumie nie wiem, co jest głównym problemem. To, że słucha 24h/dobę, czy to, że głośno słucha... Jak nie słucha za głośno, to możliwość słuchania na dobrych głośnikach pewnie wydałaby się jej interesująca ;)... gorzej, jeśli lubi słuchać bardzo głośno (niektórzy tak mają :/)... wtedy inni domownicy tego nie zaakceptują :P... a swoją drogą - wiesz w ogóle czego słucha? Niektóre dzisiejsze rodzaje pseudo-muzyki są takie, że normalnemu człowiekowi uszy więdną (choćby od ilości przekleństw) i wtedy nie zmusisz córki do słuchania "na głośnikach"... Nie sądzisz, że lepszym wyjściem jest jednak rozmowa? Nie chce sugerować czegoś, specjalistą nie jestem, ale popytaj może gdzieś indziej, na forach, u specjalistów, jak taki problem rozwiązać na gruncie rozmowy itp... Nie widzę możliwości technicznego rozwiązania problemu... Chyba naturalne u człowieka (zwłaszcza w tym wieku) jest chęć buntowania się... Choćbyś wydał nie wiem ile - córka znajdzie sposób, żeby to obejść...
Raczej latami. Kawałki puszczane przez te stacje po prostu już śmierdzą. I raczej nie dla nastolatek, tylko są to obowiązkowe radia dla stróżów i portierów z tego co zaobserwowałem.
Kilka lat temu moje dziecko robiło w bambuko swoich kolegów starymi kawałkami Kraftwerk - nie mogli uwierzyć, że mają ponad 20 lat...
Więcej szacunku dla wieku "stróżów i portierów" bo wychowali się na naprawdę porządnej muzyce - w odróżnieniu od dzisiejszej papki. Każdemu młodemu pokoleniu wydaje się, że odkrywają Amerykę i robią coś całkowicie odkrywczego. Zapominają, że "wszystko już było".
Młodzi ludzie nadal często uczą się gry na gitarze od utworu mającego w wersji Animals już prawie 50 lat. A w oryginale - nie sposób nawet odnaleźć źródeł. Kiedyś trafiłem na stronę z ponad 200 wersjami, w wykonaniu naprawdę znanych artystów. A to tylko jeden mały przykładzik.
Ile utworów ze współczesnej papki będzie znanych za 50 lat?
Chociaż niektórych ramotek, mniej znanych współczesnej młodzieży też szkoda... Na przykład niejaki Goran Bregovic prawie 40 lat temu (trzeba słuchać głosno!):
formatting link
nieśmiertelna:
formatting link
I tak można pisać i pisać... Lata 60, 70 i 80 to najbogatsze lata dla muzyki "rozrywkowej". Nawet w komunie. Nawet muzyka pop była wtedy jeszcze muzyką a nie mielonką z auto-tune.
Bregovica słuchają moje dzieciaki. Nie Bijelo Dugme, chociaż też trochę, ale nowsze rzeczy z Kustoricą i Zabranjeno Pusenje. A polskie stacje radiowe rzeczywiście są bardzo niestrawne. Ostatnio byłem w Malborku z juniorami i słuchaliśmy wyłącznie CD w samochodzie. Teraz też są dobre zespoły i dobra muzyka, ale niestety w polskim radiu nie do usłyszenia.
Cóż, moim zdaniem idzie wybrać coś innego, w sensie inne stacje ;)... niedawno moja cierpliwość do RMF się "skończyła" ;)... a najlepszym wyjściem jest przełączanie się pomiędzy kilkoma stacjami ;)..
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.