Zabawka czy praktyczne szpejo?

Pszemol napisał(a):

Często by się przydała taka końcówka pomiarowa w formie precyzyjnej pincety, ale płacic za nia ponad 700 PLN to lekka przesada. Myślę , że na pewno jest gdzieś do kupienia taka końcówka jako osobne wyposażenie miernika/oscyloskopu i kosztuje ułamek ceny tego cacka z ebaya.

Miłosz Kłosowicz

-------------------------

-------------------------

Podejrzane też wydaje mi się ograniczenie pomiaru napięcia do 800mV. Mam nadzieję że jest to związane z zakresem pomiaru a nie tym, że starcie tej pęsetki z naładowanym do np. 12V elektrolitem kończy się tym, że zabawkę za $250 można już użyć tylko do usuwania włosów z nosa.

TP.

Użytkownik Pszemol napisał:

Mógłbyś kupić i powiedzieć czy jest ok. Jak jest to też bym kupił ;) A tak serio to patent niezły, nie licząc może niewygodnego odczytu, bo pewnie dziwnie się na to będzie zerkać tak od boku..

m.

Pszemol napisał(a):

Kiedyś jak mi się wymieszało przypadkowo kilka tysięcy rezystorów smd o różnych wartościach i robiłem z tym porządek, to myślałem o takiej funkcji w mierniku: nastawia się żadaną wartość rezystancji ( +- jakaś toleracja ) i miernik piszczy jak zmierzona wartośc mieści sie w przdziale. Spotkał ktoś może takie coś w naturze ?

Użytkownik Miłosz Kłosowicz napisał:

1. To nie końcówka tylko autonomiczny miernik
2. Robiony jest na zachodzie i dla ludzi z zachodu a nie w Chinach z najgorszych materiałów i dla odbiorców, dla których 250$ to koszmarna kasa. To małe pieniądze za markowy miernik. Zobacz ile kosztuje byle woltomierz Fluke(nowy).
3. Nowinki techniczne zawsze kosztują
4. Parametry urządzenia są określone enigmatycznie a pokazywanie, jak to on ładnie mierzy parametry elementów wlutowanych w układzie to manipulacja
5. Miła zabawka, przydatna gdy ktoś zajmuje się serwisema albo odtwarzaniem schematów z gotowych urządzeń :)

Użytkownik Miłosz Kłosowicz napisał:

Biorąc pod uwagę, ile kosztuje opornik SMD (no, chyba że 0.5% lub lepszy), to narobiłeś się zupełnie za darmo, rozdzielając je na kupki.

Tia, super dokładność i 5 cyfr na wyświetlaczu. Od razu widać, że jakiś metrolog w tym palce maczał :-)

A.Grodecki napisał(a):

Dzisiaj bym taką kupke wyrzucił do kosza, ale 10 lat temu to ceny były trochę inne ...

Użytkownik Miłosz Kłosowicz napisał:

w 1995r też bardziej się opłacało wyrzucić.

Metex M3850D.

Niestety - zazwyczaj nie polecam tego miernika, a to jest jeden z powodow - trzeba sie sporo napalcowac zeby to ustawic. A potem 10 minut przerwy .. miernik sie wylacza i gubi nastawy ..

J.

Mnie do pasji doprowadza piszczek w nim zawarty. Tak skopanej funkcji dawno nie widzialem :-((

__ Pzd, Irek.N.

Pozwierdzam i do tego jego czas reakcji... dramat.

sword

Piotr Gałka napisał(a):

Znalazłem toto za 70 PLN w ofercie Biall

Przeciez pisalem... Fluke :-)

Miłosz Kłosowicz napisał(a):

Jasne. Keithley 2001 i pokrewne, ale ręczny to on nie jest :)

Pewnie ze pisales i o malo nie kupilem :-) Uznalem ze za takie $ musza najpierw dotknac ;-) __ Pzd, Irek.N.

Nie musisz - ja juz macalem i IMHO jestem bardzo zadowolony!! :-)