Witam Zbudowalem ukladzik wspolpracujacy z aparatem foto, ktorego rola jest wyzwalanie lampy blyskowej. opis mojego autorstwa:
formatting link
zbudowana jest w ten sposob: elektronika sterujaca (PIC16F877) > izolacja galwaniczna na optotriaku MOC3020 > tyrystor TYN610 > lampa Calosc dziala bardzo dobrze, tylko chcialbym troche ten ukladzik przerobic, zeby mozna bylo wyzwalac
2 lub 3 lampy jednoczesnie. W zwiazku z tym mam pytanie: czy moge do wyjscia jednego MOC3020 podlaczyc 2 lub 3szt. TYN610. i czy wowczas trzeba zastosowac rezystory 220Ohm'ow dla kazdego tyrystora oddzielnie, czy moze wystarcza tylko 2szt? Czy takie polaczenie ma szanse prawidlowo dzialac? Zastosowanie izolacji galwanicznej jest niezbedne ze wzgledu na wysokie napiecie (ok. 300V) panujace na stopce lampy. Nie chce tez przerabiac plytki wstawiajac inny optotriak 2-jny lub 3-jny. Jezeli moj pomysl nie ma racji bytu to trudno jakos sobie poradze ;-)
pozdrowka i dzieki za ewentualna pomoc