Cześć. Podczas startu komputera (stacjonarny) wyswietla mi sie komunikat S.M.A.R.T. że dysk jest uszkodzony i muszę go wymienić.
Preosze powiedzcie mi jakim programem mogę przejopiować całą zawartośc dysku na inny tak abym nie musiał instalować wszystkiego od poczatku, tylko przegrać dysk tak jak jest obecnie na nowy. czy mogę mieć ten nowy o większej pojemności, oraz więcej partycji?
slawek7 pisze:
Nie napisałeś jakie partycje i systemy masz na tym dysku. Zakładam, że NTFS z Windowsem XP lub Vista. Ja polecam narzędzia linuksowe. Linuksowym fdisk możesz pozakładać partycje o odpowiadających ci rozmiarach. Zresztą jeśli masz tylko jeden system to wystarczy założyć tylko partycję systemową a resztę utworzysz narzędziami administracyjnymi windowsa. Linuksa trzeba ściągnąć i wypalić w postaci bootowalnej płytki CD lub DVD. Może to być "Knoppix" lub "System Rescue CD". Aby przekopiować logiczny dysk z systemem trzeba użyć ntfsprogs - tez linuksowe narzędzia znajdujące się we wspomnianych wersjach linuksa. To zestaw dwóch programów: ntfsclone i ntfsresize. Pierwszy kopiuje zawartość partycji a drugi dostosowuje wpisy w skopiowanym obrazie do zwiększonej partycji na którą został skopiowany. Narzędzie pewne i darmowe ale wymaga pewnych umiejętności komputerowych w tym czytania manuali. Są też narzędzia windowsowe, ale trochę ciężko jest znaleźć coś co w wersji darmowej ma pełną funkcjonalność.
A co?? Google nie dzialaja?? Dziwne. U mnie chodza i daja z milion odpowiedzi na to pytanie.
"Trochę" Cię poniosło. Wystarczy dwudyskietkowa dystrubucja linuksa z 'dd'. Robisz obraz dysku i pozniej go wrzucasz na drugi dysk. Albo 'tar'.
m.
dd nadaje się tylko do kopiowania na identyczną partycję. Przy kopiowaniu tarem, podejrzewam że będziesz musiał użyć konsolę odzyskiwania bo XP może mieć problemy ze znajdowaniem ntldr lub ntdetect.
Mario pisze:
Poza tym do tara trzeba mieć sterowniki do ntfs (do rozpakowania z tara na partycję) zresztą po co tar skoro można zwykłym cp lub cpio. Dyskietkowe dystrybucje są chyba teraz bardziej kłopotliwe niż live cd :)
Za pomoca dd kopiujesz caly dysk, co spowoduje skopiowanie m.in. tabeli partycji. Nawet jesli dysk jest wiekszy, to potem juz narzedziem windowsowym mozesz sobie partycje na nowym dysku powiekszyc.
T.M.F. pisze:
Partition Magic? No jeśli mamy takie narzędzie to możemy nim od razu skopiować.
Rozszerzanie partycji mozna zrobic narzedziami wbudowanymi w Windows XP.
nom pisze:
Potwierdzam, Hiren może wszystko. Szukaj w sieci "Hiren's Boot CD" - to jest kolekcja zawierająca cały stos przydatnych narzędzi. Tu jest spis zawartości:
Tandem clonezilla + gparted.
T.M.F. pisze:
Jakimi?
diskpart extend z lini polecen. W Viscie jest to juz w GUI. Naprawde latwiej jest wyslac posta niz przeczytac chociazby helpa z systemu?
T.M.F. pisze:
Pewnie że łatwiej :)
T.M.F. pisze:
Pewnie że łatwiej :) To nie bardzo widzę w czym różnica. Proste dd wymaga ściągania linuksa, który ma/(może mieć) ntfsprogs. Tak więc wszystko jedno czy użyje się dd czy ntfsclone. A diskpart w cmd jest tak samo proste i intuicyjne jak ntfsresize. Tak czy inaczej klient działa w CLI.
In the darkest hour on Sun, 22 Feb 2009 10:37:11 +0100, Mario snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> screamed:
I jeszcze karty muzycznej pewnie też. dd wymaga tylko dostępu do urządzenia blokowego.
Pytanie wątkotwórcy: "Preosze powiedzcie mi jakim programem mogę przejopiować całą zawartośc dysku na inny tak abym nie musiał instalować wszystkiego od poczatku"
Moja odpowiedź: dd.
m.
Artur M. Piwko pisze:
Jak już pisałem, nie miałem pojęcia że jest w wersji dla win :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.