Czemu uwazacie ze za duzo ? Bardzo przyblizony szacunek mowi mi ok tyle.
A z jaka pojemnoscia jest 150kHz ? jesli 10nF to wyglada na prawidlowo.
J.
Czemu uwazacie ze za duzo ? Bardzo przyblizony szacunek mowi mi ok tyle.
A z jaka pojemnoscia jest 150kHz ? jesli 10nF to wyglada na prawidlowo.
J.
Wmontuj w bramę czujnik odleglosci ... dokładnie to samo co w zderzakach samochodow montują.
Witam,
Zrobiłem taki układ kilka lat temu i do dzisiaj działa OK. Moja cewka ma 20 zwojów i wymiary 2 x 1 m. Cewka ta jest w rezonansie z kondensatorem ok 0.4 uF (kilka połączonych równolegle) na częstotliwości ok 4 kHz. Obwód "delikatnie" pobudzany jest do drgań (podzielona częstotliwość kwarcu) i jednocześnie badana jest różnica faz drgań obwodu rezonansowego sygnału pobudzającego. Detektorem fazy jest zwykły klucz analogowy załaczany sygnałem przesuniętym o 90 stopni względem sygnału pobudzającego. Najechanie samochodu nad cewkę powiduje przyrost napięcia na wyjściu detektora fazy o około 5 V. Układ skutecznie wykrywa człowieka niosącego metalowe wiadro :)
Użytkownik "Mariusz c" snipped-for-privacy@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:f1nto4$mg8$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
A może samochodu nie traktować jako kawał żelastwa tylko jako źródło zakłóceń ? P.G.
kilokitu snipped-for-privacy@op.pl napisał(a):
Cewki nie zmienię, a jej budowę wziąłem z dokumentacji jakiegoś fabrycznego czujnika najechania. Reszta wyglada interesująco i niewrażliwie na wiele czynników. Co rozumiesz przez "delikatne" pobudzanie obwodu?
Mariusz
Witam,
Moim zdaniem cewki nie trzeba zmieniać. Każda cewka będzie rezonować z kondensatorem na "jakiejś" częstotliwości :) , a to już wystarczy. W tej metodzie bardzo ważna jest dobroć obwodu rezonansowego. Zgodnie z teorią jeżeli obwód jest pobudzany prądem o częstotliwości przy której spada napięcie rezonansu o 3 dB to przesunięcie fazowe wyniesie pi/4. A więc dla obwodu o większej dobroci przesunięcie fazowe będzie większe przy najechaniu samochodu niż dla obwodu o mniejszej dobroci. Dlatego starałem się nie pogarszać dobroci obwodu i pobudzałem go do drgań bardzo "delikatnie". Dobroć obwodu rezonasowego zależy od L, R ceki, strat w C ale również od rezystancji źródła, które go pobudza. W moim układzie pobudzanie zrobiłem za pomocą regulowanego źródła prądu (rezystor w emiterze). Amplituda napięcia rezonansu jest mierzona i jeżeli osiągnie pewną wartość to zmniejsza wartość prądu sterującego. Oczywiście prąd strujący jest prostokątem o częstotliwości (w moim przypadku) ok 4 kHz. W ten sposób rezystancja żródła sterującego jest tak duża, że nie pogarsza dobroci obwodu. Gdybyś chciał to mogę podesłać gotowy schemat mojego rozwiązania. Ideę działania układu pozwolę "odpatrzeć".
Ale u ciebie reaktancja kondensatora to jakies 100 ohm. Tylez ma tez cewka w rezonsanie .. ma tez 120 metrow drutu.
Dobroci nie masz chyba imponujacej :-)
Chyba niepotrzebne zabiegi - dobroc mala to i sama sie ustabilizuje.
J.
To jest pojęcie względne! Tu nie chodzi o wrażenia.
Patrzyłem na kszałt przebiegu! Te zabiegi są potrzebne!
kilokitu snipped-for-privacy@op.pl napisał(a):
Nie śmiałem prosić, ale z góry dziękuję :) Adres priv w nagłówku. Mariusz
J.F. <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):
Dokładnie tak Mariusz
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.