Wybór myjki ultradźwiękowej

Ja używam takiej ;

Zaletą jest zbiornik z zaworem wylotowym - łatwo się zlewa zużyty roztwór, łatwiej czyścić itp. Nie bardzo sobie wyobraża wylewanie płynu przez "przewracanie" myjki...

Moc podobno 310W, pojemność 6L. Korzystam do mycia PCB - jak dotąd działa ok. Jedyna wada, to dość długi czas nagrzewania - nagrzewanie do

50 st. trwa chyba z 30 minut.

Niezła maszyna, do moich zastosowań nieco za duża. Nie będę chyba kąpał aż tylu rzeczy.

Przy takiej wielkości to spust jest na pewno przydatny ale przy mniejszych wannach podejrzewam, że opróżnianie nie będzie na tyle uciążliwe.

Z tego co widzę to moc tych urządzeń mieści się w przedziale ~50-80W na 1 litr pojemności. Zastanawiam się jakie wartości są jeszcze bezpieczne dla czyszczonych elementów.

Potwierdzam że zawór spustowy z wężykiem w myjce to podstawa. Chyba że nie przewidujesz opróżniania myjki z płynu. Ale z drugiej strony pomyśl, jak będziesz przelewał płyn z myjki do butelki bądź bańki? Przez lejek?

To pewnie zależy jak bardzo eksploatuje się takie urządzenie. Do tej pory używałem zwykłej wanienki z izopropanolem i muszę przyznać, że obsługa lejka mi nie straszna :) Myślę, że jestem w stanie zaryzykować kupno myjki bez takiego zaworu. Jak będzie potrzebny w przyszłości to zapoluję na urządzenie bardziej produkcyjne (z tego co widziałem to mniejsze pojemności do ~1.5l nie miały zaworu). Natomiast jeśli taka jest do kupienia to przecież nie będę się bronił.

Poza tym jak wspominałem będę również wykorzystywał wannę do produktów spożywczych więc takich rzeczy przez zawór i tak nie przepuszczę (zabrudzenia).

Raczej chodzi mi o coś trwałego, żeby nie padło po 2-3 miesiącach (takie opinie mają myjki z Lidla czy innej Biedronki).

Pozostaje pytanie jaka moc jest sensowna i bezpieczna dla tych urządzeń?

Niezupełnie - to raczej zależy od tego, co i czym myjesz. Ja myję PCB w specjalnych środkach - i są one nieprzyjemne zarówno w zapachu jak i dotyku :) I nie chciałbym mieć tego porozlewanego.

Oczywiście mycie w wodzie czy izopropanolu to mniejszy kłopot - ale co będzie, kiedy zechcesz użyć czegoś "mocniejszego" ?

No ale rzeczywiście myjki ze spustem są droższe.

Co do mocy - zauważyłem, że z niektórych elementów w czasie mycia odchodzą nadruki :) Np. z ceramicznych dławików - być może taki nadruk się słabiej trzyma...

Osoba podpisana jako sundayman snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> w artykule <news:lgi0q7$8q1$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl> pisze:

A ja mam pytanie off topic: czy ktoś próbował i z jakim skutkiem użyć takiej myjki do czyszczenia zapuszczonych naczyń kuchennych, np. patelni czy ryflowanej tortownicy bądź innej foremki do wypieków?

Można użyć koncentratora na statywie, wpuszczanego do wanny, o mocy w setkach wat, całość w osłonie z pleksi, a nie uproszczonejgo urządzenia z przyklejoną ceramiką do denka wanienki.

profan ! Od takich rzeczy to się posiada inny sprzęt AGD - nazywa się "żona" :D