Wątek radioimpulsy cd.

Użytkownik "mk" <reverse_lp.pw@myzskm> napisał w wiadomości news:53865c64$0$2240$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

PSK w różnych odmianach... GPS z maleńkimi antenkami, w zasyfionych pokojach w żelbetowych budynkach...

Czy przypadkiem CDMA też nie? Tu mogę się mylić, ale jak 20 km od nadajnika rozmawiałem ze Sferiofonu, to... Aparacik niewielki, w środku samochodu...

Reply to
ACMM-033
Loading thread data ...

W dniu 2014-05-26 22:18, Marek Wodzinski pisze:

Dlatego mądrzy ludzie nie korzystają z pejsbuka :-P

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "mk" <reverse_lp.pw@myzskm> napisał w wiadomości news:538665cf$0$2363$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Zależy, na podstawie czego mnie zaklasyfikujesz (a jest z czego, zapewniam) :)

Jeśli trzeba...

Niech się przyglądają. Pewnie na podstawie poboru prądu będą zgadywać, czy światło, to się w łazience zaświeciło, czy w kuchni, czy poszedłem się wysrać, czy odcecić pyry, a może konika ujeździć, albo zwrócić po imprezie, gdzie się za bardzo naładowałem... Teoretycznie mogli by po kominach rozmieścić mikrofony i tak rozkminiać, czy światło zapaliło się/zgasło w związku z tym, że mały Jasio idzie odrobić/odrobił lekcje, czy mamuś i tatusia będą, ten tego, figlować l'amour wulewu kusze awek mła, i już nie trzeba będzie światełka rozpoznawać, tylko skapować się, czy słychać "jasiu, odrób lekcje", czy "ech, uch, oooo, szybciej, szybciej... jeszcze, jeszcze...". Rozróżnić sranie, czy co tam, to mogą analizować, co rurą spłynęło, jak kondon, to w porównaniu ze światłem w pokoju można by powiązać, że małżonkowie dyskutowali na temat karmienia świń paszą treściwą, bądź o tym, jak i gdzie żeruje salamandra plamista...:P :))

A nuż przymierzam się do niekontrolowanego włączenia starego radia? :) A wiadome plantacje, porwania, gangi, wiadomo, przecież "to nic takiego" :P:)

Dobra, niech z powodzi tych informacji wyłowią, który konkretnie z 40 milionów obywateli zrobił co w danym momencie... Czy się wypierdział w klopie i światło zaświecił aby łba nie rozbić, czy np. ogolił się, zrobił kupę, a ja nie wyłączę światła przez dwie godziny, telewizor będzie brzęczeć od obiadu do kolacji bez przełączania, o, z detekcji zużycia gazu, niech rozkminią, czy ugotowałem zupę pieczarkową, czy żurek...

Dobra, tak się przekomarzam.I myślę, że to nic takiego złego, jeśli to poznanie co i kiedy robimy nie będzie nam utrudniać, czy dezorganizować życia. Niech sobie wiedzą, kiedy sram, jakie programy oglądam, po jakich stronach chodzę (w NK wyblokowałem niemal wszystko, co pozwala mnie zidentyfikować, używam prawie tylko Opery), co kupuję w sklepie. Ale w momencie, gdy powiem - won ze spamem, to grzecznie pakują walizki i nie odzywają się do mnie więcej, bez dyskutowania, "że a no bo może przecież jednak?". Dziś mi babka zadzwoniła (z komórczana jakiegoś) na Sferię, chcąc mi wcisnąć pozycję traktującą o Papieżu, jakaś historia, że piękne, że medal z certyfikatem, że mnie wybrano, że tylko tysiąc na całą Polskę, pierdoliła tak blisko dwie minuty, grzecznie wysłuchałem, no, miałem czas to mogłem, po czym odrzuciłem propozycję. Próbowała mnie jeszcze przekabacić, ale odmówiłem. Po rozmowie spokojnie parę ruchów po ekrania piardfona i "dodaj numer do zablokowanych". Od tego momentu niech sobie śledzą moje (dys)preferencje, tylko niech się dodzwonią wpierw. Pozostawiłem logowanie, więc będę wiedział, że ktoś dzwonił. Niech se śledzą. Ale mnie nie wyśledzą.

Reply to
ACMM-033

W dniu 2014-05-23 21:57, J.F pisze:

Informację kto jakie i kiedy ogląda programy może wysłać sam TV. Coraz więcej osób używa telewizorów połączonych do sieci LAN. Przeciętny programista bez problemu napisze widget wysyłający odpowiednie dane na wskazany serwer. Taką funkcjonalność trzeba dołożyć do jakieś atrakcyjnej aplikacji i namówić użytkownika aby ją zainstalował z opcją automatycznego startu po włączeniu TV.

Paweł

Reply to
Pawel2420

Dnia Thu, 29 May 2014 18:38:09 +0200, Pawel2420 napisał(a):

Takie telewizory już (niestety) są - pisano jakiś czas temu o smart TV LG, które bez instalowania żadnej dodatkowej aplikacji wysyłały w świat nawet listę plików na pendrivie wetkniętym do telewizora.

Reply to
badworm

Dnia Thu, 29 May 2014 00:00:06 +0200, mk napisał(a):

Co innego wyciek danych przez zakłócenia przewodzone (z dwukrotnym przetwarzaniem po drodze) a co innego przez promieniowanie.

Udowodnij, że analizując pobór prądu przez zasilacz komputera po stronie

230V AC jesteś w stanie wychwycić jakiekolwiek informacje, mogące posłużyć do pozyskania danych z tego komputera. Pamiętaj, że po drodze masz przetwarzanie: 230V AC->315V DC->xV AC->yV DC a z tego jest zasilanych wiele bloków w tym kolejne przetwornice na samej płycie głównej.

Owszem, w warunkach laboratoryjnych można stosując bardzo dokładny pomiar określić pracę mikrokontrolera ale w warunkach domowych będzie to nierealne. Przetworniki 16 bit w licznikach energii? Po co?

Aha, czyli nie wiesz. Jeśli to jest normalnie dostępna funkcja to co to za tajemnica?

To, co potencjalnie umożliwiają to jedno a to, co z tego wykorzysta producent licznika i potem ZE to drugie. W Polsce wdrażany jest smart metering i przy przetargach na tysiące liczników nikt nie będzie dokładał zbędnych funkcji ryzykując wyprzedzenie przez konkurencję.

Owszem, masz rację. Tylko czy producenci liczników z tego skorzystają w myśl jakiś wydumanych teorii o szpiegowaniu?

Cały czas bazujesz na pomiarze harmonicznych - czekam na informację, które liczniki posiadają taką funkcję. Zdajesz sobie sprawę jak ma się cena dobrego analizatora jakości energii do ceny licznika?

Nawet nie trzeba wpinać - wiele osób ma przecież internet z kablówki albo telewizor podłączony do internetu. Naprawdę, bawienie się w analizę harmonicznych na zbiorczym liczniku musiałoby być totalnie kretyńskim pomysłem skoro te same dane ale o znacznie większej wiarygodności można uzyskać znacznie prostszą drogą.

Reply to
badworm

Dnia Thu, 29 May 2014 00:34:04 +0200, mk napisał(a):

Malutki procesorek nie poradzi sobie z obróbką danych, na bazie których wedle Ciebie da się określić jaki kanał ogląda dana osoba.

ROTFL! Chyba naprawdę masz coś z głową. Domokrążców to się powinno z definicji odsiewać na poziomie drzwi wejściowych do klatki schodowej bądź furtki. Jeśli ktoś ich wpuszcza bądź nie spławia momentalnie to żadna analiza zachowań na bazie danych z licznika nie jest potrzebna.

Sygnał TV to nie tylko luminancja.

A zakłócenia zasilacza komputerowego ze znaczkiem CE (China Export) i drewnianym układem PFC korelują? Czekam na linki do opracowań, gdzie wykazano na bazie pomiaru prądu jaki kanał w danym momencie był oglądany. No i pytanie co, jeśli ktoś wstawi sobie w domu UPS online czyli tak naprawdę przetwornicę AC->DC->AC.

Chyba czas kończyć dyskusję bo mówiąc delikatnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Jak Twoim zdaniem powiązanie poboru prądu przez całe gospodarstwo domowe z oglądanym kanałem TV jest takie proste to czekam na informacje, że komuś już się to udało. I nie przywołuj tutaj mocno hipotetycznych przypadków wycieku danych z komputerów poprzez EMI.

Pytanie czy na bazie tych danych ktoś będzie w stanie wyciągnąć wnioski i zaproponować odpowiednio dobraną reklamę (i na jakim procencie społeczeństwa to zadziała). Reklamy w internecie bazujące na cookies i wcześniej odwiedzonych stronach i wynikach wyszukiwania są na ogół (w moim przypadku) kompletnie nietrafione. Potrzebowałem noclegu w Wiedniu, znalazłem go korzystając z tego samego portalu co zawsze, zrobiłem rezerwację a google mi wciskają reklamy noclegów w Wiedniu na tym samym portalu przez kolejnych kilka dni. Wszelakiego spamu (a do tego zaliczają się również domokrążcy) unikam z definicji - cudownych okazji nie ma.

Reply to
badworm

W telewizorach Samsunga jest system Linux. W tych starszych z serii C widget użytkownika nie miał dostępu do pewnych zasobów. Później jednak złamano zabezpieczenia i można było nawet w TV swój własny serwer HTTP. Teraz jest już seria "F". Nie wiem jak w niej wygląda sprawa zabezpieczeń. Telewizor ma kamerę, mikrofon, chyba drugi mikrofon w pilocie i wielokrotnie wydajniejszy procesor. Gdy jest "wyłączony" to sam pobiera i instaluje aplikacje.

Paweł

Reply to
Pawel2420

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@nospam.com napisał w wiadomości news:lm7mcl$q82$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

No, tak :) Jednakże myślę, że jak trzeba, to i "z diabłem" się zrobi interes :) (nie, nie planuję zakładać tam konta...)

Reply to
ACMM-033

Użytkownik "mk" napisał w wiadomości

Akurat jak w kolo glosno, to i mowe sie slyszy kiepsko, a rozumie jeszcze gorzej.

Inne pasmo czestotliwosci, latwe do odfiltrowania :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:538792f1$0$2245$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Ale skoro program komputerowy potrafi wyciągać sygnały 20 i więcej dB poniżej tła, to czemu ucho ma nie móc też sobie wyciągnąć z otoczenia? Na centrali telefonicznej, łojącej c.a. 95dB (!), mogłem rozmawiać po cichu z drugim technikiem, głośnością normalnej mowy (muzykę rzeczywiście było gorzej słychać), to chyba coś koło 55 dB, więc będzie 40 dB poniżej tła... Bez komputera i programu w nim.

Niewątpliwie tak, ale myślę, że znaczenie ma też wyćwiczenie, wytrenowanie słuchu, wchodzisz na centralę i to, co usłyszysz, to jeden wielki szum, jazgot, nic nie mówiący. Ale, technik po 10 latach pracy tamże, w tym ogromnym hałasie, usłyszy każde ciche skrobnięcie gdzieś-tam-w-drugim-końcu-sali, zwiastujące awarię jakiegoś organu, lub zaistnienie jakiejś sytuacji, którą trzeba się niezwłocznie zająć. Albo po prostu oceni, czy wszystko jest OK.

Reply to
ACMM-033

W dniu 2014-05-29 20:38, badworm pisze:

Skoro są, to ktoś ich wpuszcza. Załóżmy, że teraz by takiego kogoś znaleźć, to muszą obejść 100 mieszkań. Jeśli dzięki dodatkowym danym, by znaleźć tą jedną na 100 ofiarę, będzie trzeba obejść tylko powiedzmy 30 mieszkań, to jest to znaczący wzrost skuteczności, obok którego nie można przejść obojętnie.

Powstrzymaj się, proszę, od wzmacniania swych argumentów w ten sposób. Wierzę, że potrafisz.

No i?

Nie widziałem takich opracowań. Widzę tylko potencjalną możliwość. Wcale się nie zdziwię, jeśli komuś to się uda. Swoje argumenty zaprezentowałem. Przy nadmiarze wolnego czasu, być może sam spróbuję coś takiego zrobić. Bazując na swym doświadczeniu jestem przekonany (być może błędnie), że taki wyciek, wcale nie mały, istnieje. Pytanie tylko czy do określenia kanału TV (z odpowiednio wysokim poziomem ufności) trzeba pojedynczych minut, kilkunastu minut, dziesiątek minut, czy jeszcze dłuższego czasu.

Widziałem natomiast zajawki prasowe, że prowadzone są badania nad wyznaczeniem zużycia energii elektrycznej przez poszczególne odbiorniki gospodarstwa domowego, tylko bazując na pomiarach zbiorczych realizowanych przez "smart meter". Do prac (wyników badań) nigdy nie udało mi się dotrzeć. Zapowiadano, że usługa Google Power Meter miała mieć taką funkcję. Nie uważam, że to absolutnie niemożliwe, widzę w tym pewien potencjał, pewnie da się trochę tu poczarować. Obstawiam jednak, że wcześniej każdy znaczący odbiornik energii będzie mieć przy tyłku własny układ pomiarowy niż te metody dojrzeją.

Jeśli ktoś tak zrobi, to zmniejszy znacząco wyciek (prawdopodobnie do wartości bezużytecznej). Nie twierdzę, że zabezpieczenia są niemożliwe.

Chyba czas kończyć... swoje poglądy chyba wystarczająco dobrze zarysowałem.

Praca marketingowców podobna jest do tarła rybek. Składanych jest tysiące jajeczek, ale z całej puli wieku dojrzałego dożyją tylko pojedyncze osobniki. Ocenianie tego zjawiska, przez pryzmat pojedynczej obserwacji (prawdopodobnie wybranej zupełnie nieobiektywnie) nie ma sensu.

W trakcie wycieczki (wyjazdu) zawsze może coś pójść nie tak i wcale nie jest to nieprawdopodobne. Większość ludzi nie robi jednak rezerwacji alternatywnej. A jak już coś pójdzie nie tak, to jest wysokie prawdopodobieństwo, że wystąpią dodatkowe niekorzystne okoliczności w postaci nerwów, presji czasu, płaczu dzieci i żony wykrzykującej: "Zrób coś!". I wtedy... Może na tym polegała strategia tej reklamy w Googlu...

W każdym razie o rzędy wielkości lepiej było wyświetlać oferty noclegów w Wiedniu Tobie, niż mnie -- domatorowi, który bardzo rzadko za granicę w ogóle jeździ; u mnie zamiast tego wyświetlają się ostatnio bez przerwy oferty książek z zakresu psychologii i marketingu ;-)

Bardziej wartościowe byłoby podanie takiej sytuacji, kiedy jednak dałeś złapać się na haczyk. Tylko nie pisz, że nigdy nie dałeś się złapać :-)

pzdr mk

Reply to
mk

W dniu 2014-05-29 20:22, badworm pisze:

Dlaczego co innego? Wyciek, to wyciek...

Ja nie jestem takiej analizy zorganizować, ja się takimi rzeczami nie zajmuję. Są fachowcy od tego i oni widzą takie ryzyko (co najmniej potencjalne). Normy TEMPEST wymagają również ochrony linii zasilania np. czymś takim:

formatting link

A jakie są? (zwłaszcza w torze prądowym) Otóż są 16-bitowe, są 18-bitowe,

20-bitowe...yyyy... może też są, akurat nie kojarzę..., są 22-bitowe, są nawet 24-bitowe (inna sprawa ENOB takiego przetwornika)...

Nie dam się sprowokować. Myśl tu co chcesz -- ani mnie to grzeje, ani ziębi.

Gorzej. Być może, że będą musieli dokładać wszyscy, bo będzie to obligatoryjne (lub będzie to warunek otrzymania dotacji z UE):

Urząd Regulacji Energetyki: Wzorcowa specyfikacja techniczna dla postępowań przetargowych na dostawę infrastruktury licznikowej dla systemów AMI III. Wymagania techniczne. Wymagania dla liczników komunalnych 1 oraz 3‐fazowych. [...]

1.5. Licznik musi dokonywać pomiaru wartości chwilowych: 1.5.1. wartości skutecznych napięć i prądów fazowych (RMS); 1.5.2. kątów napięć i prądów (φ odniesione do napięcia fazy 1); 1.5.3. mocy czynnej i biernej ‐ sumarycznej oraz dla każdej z faz; 1.5.4. zawartości poszczególnych harmonicznych od drugiej do trzynastej; ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ 1.5.5. współczynnik zawartości harmonicznych (THD) w napięciu i prądzie oraz zawartości od rzędu 2‐giej do rzędu 13‐stej harmonicznej w prądzie i napięciu; 1.5.6. prądu różnicowego stanowiącego sumę zespolonych (suma geometryczna) wartości skutecznych prądów płynących przewodami fazowymi i przewodem neutralnym licznika. [...]

formatting link

Czemu producenci? Producenci jedynie umożliwią. I nie z myślą o szpiegowaniu, a z myślą o spełnieniu wymogów.

Vide: projekt wymagań URE. Dlaczego w dyskusję wplatasz wątek cenowy? Licznik low end: circa 10 USD (jednak na licznik "smart" UE przewiduje gdzieś jedno zero więcej). Dobry (pojęcie względne) analizator jakości energii: powiedzmy gdzieś począwszy od 4000 USD. Oglądałem kilka takich analizatorów od środka -- bereta mi z głowy nie zerwało. Nie ma co porównywać cen produktu wysokowolumenowego z produktem niszowym. I jeszcze... cały czas piszę o potencjale wyłuskiwania różnych danych, więc jeśli analizator mógłby coś wyłapać... A trend jest taki: co dziś w analizatorze, jutro w liczniku.

I to jest argument. Dyskusja jednak się rozpętała wokół problemu: Czy z technicznego punktu widzenia jest to możliwe(?) czy absolutnie nie!

A jednak: w całej debacie o smart meteringu, kwestia ochrony danych osobowych jest podnoszona (i słusznie).

pzdr mk

Reply to
mk

W dniu 2014-05-29 18:15, ACMM-033 pisze:

Raczej nie dyskutowali o segregacji odpadów :(

pzdr mk

Reply to
mk

W dniu piątek, 30 maja 2014 20:05:01 UTC+2 użytkownik mk napisał:

Jesteś pewny że liczniki abonenckie liczą również to co płynie przewodem neutralnym? Z tego co widziałem neutralny na wlocie i wylocie licznika łączony jest z mosiężnej kostce. Jedyny ale niemożliwy do zrealizowania w warunkach klatki schodowej jest pomiar temperatury tej kostki i obliczenie prądu na tej podstawie.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

W dniu 2014-05-29 22:41, ACMM-033 pisze:

Tw. Shannona: C = W lg(1+S/N)

tj. W = 3 kHz S/N = -40 dB = 1/10000 daje przepustowość kanału:

0.43 bps tj. jeden bit na 2.31 s

Albo jesteś audiofil, albo Twoje oszacowanie S/N nijak się ma do Shannonowego S/N ;-) Chyba, że był wyciek danych w postaci czytania z ruchu ust.

Podobnie jak pracujący czajnik czy inny podgrzewacz wody.

Dokładnie. Dźwięki korelują z zapamiętanym wzorcem, który w przeszłości powodował awarie.

pzdr mk

Reply to
mk

W dniu 2014-05-30 20:29, Zachariasz Dorożyński pisze:

To co podesłałem to nie jest jeszcze oficjalny dokument URE, mający moc prawną, a jedynie projekt takiego dokumentu. Są liczniki z pomiarem prądu w obwodzie neutralnym, ale na dzień dzisiejszy to raczej w Polsce rzadkość.

Jeśli przewody neutralne łączone są w kostce, to nikłe prawdopodobieństwo, że widziałeś licznik z pomiarem prądu neutralnego.

Tego stwierdzenia nie rozumiem. Dlaczego warunki klatki schodowej mają stanowić ograniczenie pomiarowe obwodu neutralnego?

pzdr mk

Reply to
mk

Użytkownik "mk" <reverse_lp.pw@myzskm> napisał w wiadomości news:5388c926$0$2237$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Wiadomo. Ale to już pozostawię innym.

Reply to
ACMM-033

Użytkownik "mk" <reverse_lp.pw@myzskm> napisał w wiadomości news:5388d744$0$2157$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Zdecydowanie jestem. Ale jeszcze bardziej zdecydowanie nie-audio-voodoo. (1)

Przyznam, że nie zastanawiałem się nad tym, urządzenia hałasowały (kierownik mi mówił, że c.a. 17500 wybieraków miała ta centrala) W każdym razie, możliwa była spokojna rozmowa. Wycieku raczej nie używałem.

No tak.

Może to i na tej zasadzie? Słuch wiedział, czego w którym miejscu szukać i dlatego odebrał zrozumiał przekaz? A nawet może i w drugą stronę - nawet nieznana odchyłka od stanu prawidłowego - co pewnie i trudniej - powoduje znów sygnał "coś się dzieje, zajmij się tym"...

(1) z paki audio-voodoo, ale bez audio - oglądałem w jednym z ostatnich "Galileo"... (tu zebrałem parę ciekawostek z Gugla)

formatting link
(pozycja 8 i 9, to było w Galileo)
formatting link
tylko po japońsku, ale można przez google translate
formatting link
po angielsku, jest różnica w nazwie domeny, ale na obrazkach nazwa już jest ta sama. To jest odpowiednik audio-voodoo dla owoców...

Czemu ja o tych owocach, bo wprawdzie truskawki, to ja jednak cukrem, ale po prostu z krzaczka, tak wprost (no, opłukać pod kranem, to co ewentualnie lisy z pobliskiego lasu obszczały - leptospiroza mnie nie interesuje...), malinkę, czy jeżynkę wprost z gałązki, to nic, że jedna kuleczka przyschnięta, ale reszta - mniut-malyna :)) Tak samo uważam za przesadę cyzelowanie dźwięku ponad miarę.

Reply to
ACMM-033

Problem jest w tym, że nie trzeba korzystać z niego. Jeżeli nie wyblokujesz sobie całej komunikacji do fejsa, to dane nadal mogą być zbierane właśnie dzięki pobraniu guziczka z większości stron. I obstawiałbym, że są. Co prawda nie w szufladce o nazwie T.W. ale np.

8293499795a0bf00d9bb2fef264d3489, ale to niewielka różnica. Gdzieś skojarzą ten identyfikator z e-mailem, później któryś z nadgorliwych znajomych zaprosi Cię do znajomych, i mają tyle, że mogliby nowym użytkowikom wypełniać od razu wszystkie obowiązkowe pola i zostawić wciśnięcie 'rejestruj' :-)

Pozdrawiam

Marek

Reply to
Marek Wodzinski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.