Ja nie jestem specjalistą od ekonomii, ale myślę tak: Wszelcy specjaliści od ekonomii mądrzyli się i pouczali. Dziś mamy 700 miliardów długów, wiara ma kredyty i kraj jest w ogólnej biedzie. Dlatego widać, że wszelkiej maści specjaliści od ekonomii położyli finanse wielu krajów na łopatki. W związku z powyższym należy poprawiać techniczne buble w sensie projektu, ogólnej koncepcji, a nawet na przykładzie pojedyńczych wyrobów. Potem należy to zaprezentować i piętnować tałatajstwo, wskazując poprawne rozwiązania. Po pewnym czasie ludzie docenią produkty uznawane za dobre. W zasadzie zawsze tak było, ale teraz jest jeszcze możliwość wymiany doświadczeń przez internet.