Witam ! Tak, tak, wiem temat niby OOT :-) ale wiem też, że to zapewne "przerabialiście" :-) Jak wygląda - z punktu widzenia naszego ukochanego "prawa" - użytkowanie zarobkowe w firmach programów objętych licencją Open Source, GPL itp. ? Czy są tutaj w ogóle jakieś regulacje ? Czy pojęcie "darmowego orpgramowania" istnieje w naszej rzeczywistości gospodarczo-skarbowej ? Dokładniej chodzi mi o użytkowanie kompilatorów (np. gcc czy też Lazarusa) do tworzenia aplikacji, które następnie się sprzedaje. Albo nie sprzedaje bezpośrednio (tzn. na fakturze nie ma "oprogramowanie") ale program jest jednym z nieodłącznych składników realizowanego zamówienia ? Będę wdzięczy za komentarz albo namiary na coś oficjalnego (lub mniej :-) do poczytania. Pozdrawiam, Zylex
--- Myśl, myślenie nie boli... ---