Uwaga na badziewie!

No to masz dwa wyjścia: - kupować wiertła i frezy ze standardowym trzonkiem 3.18 mm, - zmienić narzędzie na Proxxona.

Na stronie Donau, znalezionej przez Krzyśka:

Chwalą się specjalnymi wykonaniami dla Dremela... Może uda się namówić TME do ściągnięcia przy okazji innego zamówienia?

A to trzeba do tego schemaciku? Toż to tylko dwa tranzystory...

Zdolna bestia ;-)

W butelce po syropie (150 ml nominalnie) z ciemnego szkła. Ale ja mam wersję w porcjach na 170 ml sztuka. Dam znać jutro, jak się przechowało przez dłuższy czas - akurat będę cynował.

Po linkach dojdziesz do sklepu on-line, gdzie masz ten uchwyt za 9.80 euro... Ja bym zaryzykował.

Jarek P. napisał(a):

Widziałem i już podpowiedziałem. Nie jest taniej niż w TME, co mnie zadziwiło straszne. Ale w międzyczasie pojawił się namiar na oryginalny uchwyt Dremela w bardzo zbliżonej cenie.

Użytkownik Krzysiek. napisał: <ciach>

Butelka 1,5l albo jescze lepiej 1l po coli. Zalać, ściśnąć żeby płyn podszedł pod korek, zakręcić i gotowe ;-)

Użytkownik Krzysiek. napisał:

U mnie od kilku dni stoi... na razie nie przeżarło ;-)

MuNiO napisał(a):

Poza ilością akcesoriów chyba niczym. Warto jednak się dokładniej przyjrzeć w jakimś sklepie bo czasami lepiej wyposażone zestawy wcale nie muszą być droższe. Np. posiadany przeze mnie Dremel Multi Pro

395JF(40 akcesoriów+zestaw do frezowania z frezami nr 560 i 561+wielka, badziewna, plastykowa "walizka") w Praktikerze był droższy niż podobny zestaw(ale bez nasadki frezującej) zapakowany w gustowną drewnianą skrzyneczkę dostępny w OBI.