unifon

Większość domofonów działa na 5 przewodach wię prawdopodobnie potrzebne jest tylko 5 . Ja robię tak . Biorę miernik i sprawdzam napięcia pomiędzy przewodami starając się zlokalizować ten o nijniższym potencjale-to powinna być masa którą trzeba zapiąć do odpowiedniego zacisku w unifonie.Potem szukam sygnału z kasety trzymając słuchawkę przy uchu i dotykając kolejno pozostałe przewody do zacisku słuchawki ( uwaga na uszy ) powinno dać się usłyszeć szum ulicy , odgłosy bawiących się dzieci , śpiew ptaków lub jadący tramwaj. Następnie wysyłam kogoś do bramy i dotykam kolejno pozostałe kabelki do masy . Gość ma powiedzieć kiedy zadziała zamek . Jak zadziała to może to być przewód od sterowania elektromagnesem lub od mikrofonu . Jeżeli po podłączeniu tego kabelka do zacisku mikrofonu słychać mnie na kasecie to to jest kabel od mikrofonu .Ten od sterowania zamkiem szukamy podobnie . Teraz ten na dole musi przyciskać wywołanie , przy ZAWIESZONEJ słuchawce szukamy przewodu wywołania dotykając wolnymi drutami do zacisku wywołania w unifonie . I to mniej więcej wszystko . Chwilowe zwarcia sygnałów do masy nie powinny zaszkodzić elektronice domofonu .

Teraz prostszy sposób . Iść do sąsiada i zobaczyć jak on ma podłączone , ja zawsze dawałem te same kolory na caej klatce .