unieszkodliwianie urządzeń RTV 1

jezu! dobre! 8-))))) MacGywera pooglądaj!.... Ty wiesz jaką moc byś musiał wykorzystać aby wzbudzić cokolwiek w głośnikach u tego sąsiada? Pozdrawiam Cię Einsteinie! Tomek

Użytkownik "Tomasz Ławniczak" snipped-for-privacy@epuro.pl napisał w wiadomości news:bm91ob$88k$ snipped-for-privacy@topaz.icpnet.pl...

sorki ale takie urzadzenie istnieje i miesci sie w walizce ale kosztuje około 5tys$ takze jest to realne!

Żelazny temat ;-) Poszukaj w archiwum grupy pl.misc.elektronika (groups.google.pl) pod kątem haseł: "sąsiad" w róznych odmianach. "pirydyna" itp. AFAIR był np. taki wątek "Jak uprzykrzyć życie sąsiadowi"

BTW: Nie CROSSPOSTUJ bez ustawionego "FollowUp To:" !!!!! Zwłaszcza w tak _nośnym_ wątku ;-)

Podaj go do sądu, to powinno pomóc. Więcej informacji znajdziesz na grupie pl.soc.prawo. W skrócie wygląda to tak: jak hałasuje, wzywasz policję, prosisz policjantów o skierowanie sprawy do sądu grodzkiego, czekasz (ale niestety nie wiadomo jak długo), idziesz na rozprawę, sąd rypie grzywnę "sąsiadowi".

Paweł

I to jest jedyne sensowne rozwiązanie. Żadne samosądy z sąsiadami panowie!

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:bm9bsu$5b3$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

i do tego czasu na łeb dostanę (patrz może 5 lat)

Nie zdziwiłbym się gdyby on Tobie sprawę wytoczył za zakłócanie mu odbioru jakimiś nadajnikami... :-)

podobno dioda zamista bezpiecznika pomaga ;-) /ciekawe ile ta diona musi wytrzymać ?/ pzdr Ja

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:bm9ig9$le6$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Ja proponuję zwykłe CB Radio z rozstrojoną anteną Jak dobrze ustawisz rozpieprzysz mu głośniki bo będzie siało na nie a jak sie postarasz tv też zakłucisz ale licz się z tym że nie jest to do końca legalne i moze sie zdażyć jak napisał kolega Przemol Pozdrówka ZILEK

Użytkownik "greg" snipped-for-privacy@nic.pl napisał w wiadomości news:bm91ef$7vc$ snipped-for-privacy@topaz.icpnet.pl...

Użytkownik "ZILEK" snipped-for-privacy@simplusnet.pl napisał w wiadomości news:bm9k4l$83k$ snipped-for-privacy@srv.cyf-kr.edu.pl...

Witam

Czterema watami chcesz rozp... głośniki ?! Chyba żartujesz :-))) Conajwyżej jeśli gość ma kepski sprzęt, to sygnał z CB może indukować się w obwodach wejściowych wzmacniacza, magnetofonu itp, powodując, że "wieża" zacznie zachowywać się jak odbiornik CB.

i wszystkim innym sąsiadom do okoła (sobie również)

Jest to jak najbardziej nielegalne.

Jeśli juz mogę coś "polecić" to duża cewka nawinięta pod sufitem i podłączyć to na krótko do naładowanego kondensatora o b.dużej pojemności. Powstanie wtedy krótki, ale b.silny impuls elektromagnetyczny, który może "uciszyć" elektronikę. Problem w tym, że taka cewka promieniuje praktycznie we wszystklich kierunkach i można niechcąco "uciszyć" również własny sprzęt. I oczywiście ostrzegam, że takie działania są również nielegalne. Generalnie nielegalne będą wszelkie próby zniszczenia/uszkodzenia mienia sąsiada, jak również wszelkie próby zakłócenia pracy jego sprzętu grającego.

Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" snipped-for-privacy@control.slupsk.pl> napisał w wiadomości news:bmb3cr$ecj$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

[...] [...]

He, he ! Bomba elektromagnetyczna :-). Trzebaby trochę policzyć, ale IMHO - to by było to. Nie pozostawia żadnych śladów, działa szybko i skutecznie. Od momentu "wystąpienia zdarzenia" do chwili rozpoczęcia "sledztwa" przez upierdliwego sąsiada minie na pewno parę dni. Wystarczająco dużo, żeby całość zdemontować i wynieść z lokalu. Zgłąszam propozycję wspólnego, grupowego zmontowania sobie takiego zestawu i wzajemnego wypożyczania w razie potrzeby :-). Taka "niebieska linia" ("Bo muzyka była za głośna") :-). Tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z wielkością ładunku - rozpruwanie tynku pod nową instalację elektryczną jest naprawdę kosztowne ... :-). A swoją drogą - jak duzy ładunek należałoby zgromadzić w kondensatorze ? Zakładając, że trzeba "uciszyc" sprzęt elektroakustyczny za betonową ścianą, w odległości tak +/- 2 m ?

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

P.S. Jakby co, to podsuwam pomysł wykorzystania elektrolitów

100uF/350V, jakie stosowane są w lampach błyskowych aparatów foto jdnokrotnego użycia. Takie coś produkuje m.in. AGFA. Koszt niewiele wyższy od rolki dobrego filmu. Po wykorzystaniu aparat oddaje się do fotolabu, gdzie po wyjęciu negatywu reszta ląduje w koszu. Można tego mieć na tony za friko. K.

Mam 2 naiwne pytania:

1. Czy da radę jakoś kierować takim impulsem - np. jest wysyłany kierunkowo i ustawiając w określony sposób cewkę, można "załatwić" tylko pewną wybraną powierzchnię + ileś tam metrów w górę i w dół?
2. A jeżeli nie, to żeby zabezpieczyć swój własny sprzęt, wystarczy go wyłączyć, lub wyjąć wtyczkę z kontaktu? No i może jakiś link do strony z projektem podobnego "ustrojstwa" - DIY?

Cos mi sie nie zgadza - dlaczego powstanie krotki b.silny impuls - wydaje mi sie ze zmiana pola bedzie powolna - najpierw prad w cewce powoli narasta, potem sie troche "pokiwa" zanikajaco. Ja bym podlaczyl do tej cewki zasilacz pradu stalego o sporym pradzie (akumulator) i potem to rozlaczyl (uwaga na przepiecia). Gwaltowny spadek pradu - gwatlowna zmiana pola magnetycznego spowoduje zaindukowanie bardzo wysokich napiec we wszystkim w okolicy.

Krzysiek Rudnik

Użytkownik "Szczesiu" <szczesiu_tego_nie_dawaj snipped-for-privacy@smsnet.pl napisał w wiadomości news:bmbs3t$4ke$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl... [...]

Tak na goraco - kilka linków:

Słowa kluczowe: EMP, electromagnetic pulse, electromagnetic pulse bomb.

Miłej zabawy :-) - Krzysztof Kucharski

Użytkownik "Krzysztof Rudnik" snipped-for-privacy@kki.net.pl> napisał w wiadomości news:bmbtjv$1nk8$ snipped-for-privacy@news.atman.pl...

[...]

impuls -

cewce powoli

[...]

Słuszna uwaga. Dlatego w praktyce stosuje się wyładowanie iskrowe. Do iskrownika podłączone/a są/jest anteny/a dipolowe/unipolowe. Tak konstruuje się tzw. bomby elektromagnetyczne. Dośc skuteczne na wszelkie urządzenia elektroniczne. Praktyczny promień "rażenia" waha się od 50 do 300 m - w zalezności od źródła informacji.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Witam

Prędkość narastania prądu w cewce zależy od jej indukcyjności. Cewka taka to kilka zwojów i wcale nie będzie miała dużej indukcyjności. Przy małej indukcyjności nawet nie będzie jednego pełnego drgnienia. Napięcie samoindukcji nie będzie w stanie powtórnie naładować kondensatora o b.dużej pojemności.

W sumie akumulator to też kondensator ino ciut większej pojemności. Podczas rozłączenia na zaciskach cewki wyindukuje się duże napięcie samoindukcji (proporcjonalne do indukcyjności), które conajwyżej może "popieścić" "obsługę" cewki :-), ale przecież nie o to chodzi.

Prędkość zaniku pola magnetycznego też zależy od indukcyjności.

No Panowie ten pomysł mi się podoba:)

Tylko bym prosił o więcej szczegółów:

- czy na cewkę można użyć jakiś z ogólnodostępnych materiałów;

- jakim napięciem to ustrojstwo zasilić;

- jaką antenę zastosować jako do emisji ewentualnych sygnałów.

Próbowałem z komórką, ale chyba jest za słaby sygnał (albo za nowa komórka) bo tylko mój TV minimalnie był zakłócony. Chyba, że można by było ten sygnał jakoś wzmocnić (strop w starym budownictwie - drewniany, grubości około

30-40 cm, wypełniony głownie gruzem). Wiem z dokładnością do pół metra gdzie ten sprzęt nademną stoi.

W tygodniu będę u mechanika samoch. i spróbuję wydobyć od niego jakąś starą cewkę zapłonową. Podobno wystarczy podłączyć pod akumulator i dawać impulsy (ciekawe co o tym sądzicie). może ktoś byłby wstanie zaproponować jakiś schemacik:)

A najlepsze że sąsiad się znowu uciszył po czwarkowej rozmowie?! hmm - może czyta posty? Ale ogólnie tak i tak za tydzień, dwa znowu zacznie (jak zawsze zresztą) najpierw będzie delikatkie go slychać, potem głośniej i.....głośniej..... Także jak ktoś chce proponować kolejną rozmowę albo wynająć jakiś osiłków do porządku - to niestety nie w tym przypadku.---- Zmiany muszą byc drastyczne.

Aha oczywiście nie omieszkam poinformować Szanownych grupowiczów o rezultatach poszczególnych faz:)

Pozdrawiam Grzegorz.

Użytkownik "greg" snipped-for-privacy@nic.pl napisał w wiadomości news:bm925d$8lk$ snipped-for-privacy@topaz.icpnet.pl...

A gdzie o tym urządzeniu można poczytać/zobaczyć je? Mam nadzieję, że nie w programioe typu "nie do wiary"?

J.

Ale bedzie miala powierzchnie. Do rozmagnesowywania kineskopu uzywalem cewki w postaci kilkudziesieciu zwojow drutu nawinietych na plastikowej miednicy. Zasilane bezposrednio z 220V.

Ale ja go nie chce rozladowywac do zera. Traktuje akumulator jako srodlo stalego pradu, odporne na ewentualne przepiecia - jakis zasilacz moglby poleciec.

Cewka "nadawca" tworzy z obwodami o ktore chodzi rodzaj transformatora. Jego przelozenie jest ustalone. Im wieksze napiecie zaindukuje sie w cewce "nadawczej" tym wieksze postanie w odbiornikach.

Nie - zalezy wylacznie od pradu elektrycznego. Fakt ze ciezko bedzie gwatlownie wylaczyc prad bo powstanie wysokie napiecie (prad w cewce ma "bezwladnosc"), ktore przebije ewentualny wylacznik. Ale tak czy inaczej - po stronie nadawczej musi powstawc proporcjonalnie duze napiecie. Moze inaczej to sformuluje - w atakowanych obiektach powstanie napiecie proporcjonalne do tego, jakie pojawi sie w nadajniku. Tak czy inaczej latwiej wygenerowac duze napiecie wlasnie w tej cewce niz kombinowac z kondesatorami.

A jesli chodzi o skutecznosc - zadziala glownie na sprzet w obudowie z tworzywa. Metalowa obudowa raczej ochroni to co jest w srodku.

Krzysiek Rudnik