unieruchomianie diesli

ja tego nie rozumiem jak mozna samochod rozbroic w 8 sekund - to sie mi nie miesci w glowie :) To ja dluzej wsiadam do mojego, zanim odpale, wlacze swiatla itp :)

Reply to
BYRRT!
Loading thread data ...

Brak informacji to też informacja... Brak ustalonego sygnału od samochodu w ustalonym czasie może też wywołać alarm np. w domu własciciela. A takim sygnałem może być na przykład zakodowana aktualna pozycja samochodu. Jakiekolwiek przekłamanie takiej informacji juz może służyć za informację o problemie z samochodem.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik peters napisał:

Passat to nie żaden drogi samochód, raczej zupełnie normalny. Chyba że liczyć ile się zapłaciło za to co się wzamian dostało, ale to odrębna sprawa:)

Wielu szczęśliwych właścicieli nowo nabytych aut dostaje lekkiego hopla na punkcie zakładania wszelakich zabezpieczeń i, co gorsza, ozdób. Najlepsza rada - przeczekać ten ciężki dla umysłu okres;) Bo zodziej i tak sobie poradzi. A jak sobie nie poradzi to będzie taki wk...ny, że zmasakruje kabinę, że się jeździć nie da i bedą wcale nie mniejsze straty na ubezpieczeniu, za to kłopot znacznie większy.

Reply to
A.Grodecki
Reply to
Marek Dzwonnik

Na swiecie byc moze. W Polsce drogi :-( A i na swiecie stosunkowo drogi, biorac pod uwage kurs $.

Latwo powiedziec .. a jak u agenta uslyszysz "Mercedesow, Lexusow i passatow nie ubezpieczamy" ?

Znowu nie przesadzajmy i nie demonizujmy zlodziei. Chlop ma silny stres, chce wsiasc i odjechac. Nie bedzie doktoratu z zabezpieczen robil po nocy czy w bialy dzien na parkingu. Ani wnetrza niszczyl stojac na srodku drogi i zwracajac uwage ...

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik J.F. napisał:

Prosta rada - nie kupować. Mało jest samochodów, trzeba mieć akurat taki jaki zodzieje najchętniej kradną? Trzeba myśleć o tym juz przed zakupem, a nie dopiero po. I co ta "agent" w ogóle?

Samą kradzieżą zajmują się zwykle młodociani włamywacze bez jakichkolwiek zahamowań.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Etnograf napisał:

Dlaczego desperat? Poloneza sprzedaje się w 2 dni a z mercedesem musiałby się bujać albo na części rozebrać.

Reply to
A.Grodecki
[...]

Z doświadczeń z moim Passatem 1,9TD (nie "i")

Jak zaczynało brakowac płynu chłodzącego to nie chiał odpalić. Dolanie cofało "usterkę" natychmiast.

Jak nie łaczyła złączka sondy lambda - odpalał Jak nie łączyła złączka temperatury silnika - odpalał Jak był mróz -20stC i uszkodzone świece żarowe - nie odpalał :-) Jak był problem z torem immobilizera - nie odpalał - ale to łatwo szło obejść demolując pompę i ... nie będę zdradzał szczegółów ...

Większość usterek była tylko odhaczona w pamięci komputera. Na twoim miejscu pomyślałbym nad mechaniczną blokada skrzyni biegów. Z trzpieniem całkowicie chowanym w kanale dzwigni zmiany biegów. Ponoć jest to zabezpiecenie które zajmuje najwięcej czasu (wersja bez lawety).

Staraj się zabezpieczyc auto różnymi sposobami z różnych dziedzin.

Czytnik kart - obejdzie elektronik Odcięcie zapłonu - elektryk samochodowy Blokadę skrzyni - mechanik samochodowy

Szansa, że będzie to jedna osoba i to akurat przy Twoim Passacie będzie niewielka ... Każda wymaga czasu i wiedzy specyficznej z danej dziedziny. "Specjaliści" biorą sie za auta z innego segmentu rynku ...

PM

Reply to
cayugo

Jeszcze bardziej skutecznym rozwinięciem jest Locktronic - blokada mechaniczna zagnieżdżona głęboko w skrzyni biegów, rozbrajana elektronicznie przy pomocy pilota bezdotykowego.

formatting link

Reply to
Adam Dybkowski

Ale mechanicy juz nie strasza. To taka opowiesc z dawnych czasow.

Na to to akurat nie potrzeba zbyt przemyslanego mechanizmu. Zreszta jak nie zabiora to moga nie byc zbyt szczesliwi.

Wydaje ci sie. Uwazasz, ze koszt lawety jest wysoki?

No w kazdym razie pamietaj o problemie.

Reply to
Slawomir Sidor

A jakby zastosowac najprostsze rozwiazanie - odcinas zasilanie świec żarowych ? Nie powinien (chyba, nie mam diesla) zapalić. Czy może się myle?

IMHO każde dodatkowe zabezpieczenie jest dobre. Ale nie zapominaj ze zawsze samochod wciagna na lawete i zadne tego typu zabezpieczenie nie zda egzaminu - moze poza GPS+GSM.

Troche offtopicznie - osobiscie jestem zwolennikiem poglądu: "to ja jestem właścicielem samochodu, a nie odwrotnie" :) Jesli posiada sie nowy, drogi samochod - nalezy sie niestety liczyc z mozliwoscia kradziezy. Dlatego wole jezdzic trupami.

Reply to
Marcin Szczepaniak

zwyklych samochodow tak. Super luksusowych juz nie imho.

Reply to
Marcin Szczepaniak

Wlasne ale NIETYPOWE rozwiazanie bywa często dużo skuteczniejsze! Super rozwiazania inżynierów VW montowane seryjnie są znane. Rozwiązanie zrobione przeze mnie mimo iż dużo prostsze technologicznie, ale nie znane złodziejowi, w wielu przypadkach zapobiega kradzieży.

dokładnie !

na lawete jest GPS+GSM. na GPS+GSM są zakłócaczki...

Reply to
Marcin Szczepaniak

A w drugą stronę, czy ubezpieczyciel jest w stanie udowodnić że to było to? Gdzie domniemanie niewinności? Ale wiadomo nie od dziś, że ubezpieczenia to gra hazardowa ubezpieczyciela i ubezpieczonego. In plus musi statystycznie być ubezpieczyciel.

Reply to
Marcin Szczepaniak

Nie potrzeba zamykać samochodu w klatce faraday'a. Wystarczy na lawecie zamontowac odpowiednie urzadzenia zaklocajace na kilka popularnych czestotliwosci (GSM, 430 MHz, wifi itp). Wniosek? Uzyc wlasnych urzadzen, emitujacych na czestotliwosciach 'zakazanych' :)

Reply to
Marcin Szczepaniak

Fakt, tyle ze nie wiadomo wtedy gdzie ten samochod jest :(

Reply to
Marcin Szczepaniak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.