układ śledzenia słońca

witam serdecznie szukam i szukam i nie znajduje.moze wy jestescie deska ratunku. szukam schematu ukladu elektronicznego lub jego wykonawcy ktory by sterowal silniczkami w ten sposob aby nastawialy one uklad mechaniczny podlaczony do nich prostopadle do padanie promieni slonecznych.za wszelaka pomoc serdecznie dziekuje. pozdrawiam

Reply to
savic
Loading thread data ...

nie ma problemu. napisz co to za silniczki a schemat moze byc jutro gotowy. pozdr d.

p.s. na jaki wydatek jestes przygotowany?

Reply to
dynio

Pomysł z kilkunastoma fotodiodami jest chyba do zrealizowania. Podobną zasadę stosuje się w CD-ROM'ach do pozycjonowania soczewki dokładnie nad daną ścieżka, jak również do dokładnego zogniskowania plamki lasera na powierzchni płytki. Pozostaje problem "znalezienia" rano słońca... Gdyby układ był na uP to chyba nie ma żadnych problemów.

Pzdr. Krzysztof.

Reply to
Krzysztof

w małych satelitach jest to dość prosto rozwiązane, ale one też mają prościej (brak atmosfery == brak rozproszenia). W sumie można chyba coś podobnego wymyśleć: sensor czterosekcyjny. Z nierównomierności oświetlenia można znależć pozycję. Na Ziemi próbowałbym coś takiego: jakaś gówniana kamerka USB (jak i tak masz komputer) albo pole z kilkunastoma fotodiodami ustawionymi w matrycę i do tego mała lunetka z porządną przysłoną i filtrem, coby nie wypalić dziury). Te sensory czterosekcyjne są niestety cholernie wirtualne. Kiedyś próbowałem zdobyć sampla, bo w firmie naprawdę mieliśmy do tego aplikację, ale jak usłyszeli, że góra 1000 sztuk/rocznie to nas olali. No to dalej: Plamka będzie wędrowała wraz ze Słońcem i musisz tylko regulować, coby w centrum była (na kamerze, albo na tych diodach). Aby to wszystko jeszcze działało, jak żabami będzie biło i coby nasze ukochane słoneczko znaleźć rano, trzeba by było jeszcze dodać sterownik sterowany z parametrów kepplerowskich (do znalezienia w internecie do prawie wszystkiego co się nam nad głową rusza), daty i czasu, oczywiście lokalnego, a nie państwowego. To tak na skróty. Aha, gotowca nie mam, ani na papierze, ani w komputerze. To tak z głowy.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

No wlasnie - po co sledzic slonce za pomoca skomplikowanych ukladow optycznych, ktore i tak zglupieja jak beda chmury, czyli przez pol roku w roku :) Prosciej policzyc pozycje slonca na podstawie dokladnego czasu. Na miejscu jednorazowa kalibracja typu reczne ustawienie na slonce, co pozwoli sie zorientowac ukladowi w swojej pozycji i przeliczyc pozycje slonca na ruch silownikow. Silniczki z enkoderami, coby uklad nie poszedl w maliny i problem rozwiazany :)

Reply to
T.M.F.

A myślałeś o wykorzystaniu .. myszki optycznej ustawionej soczewką na słońce? Ustaw i poruszaj a zobaczysz efekt na ekranie (no, być może trzeba skorygować optykę, bo "kamera" myszka ma inaczej ustawioną ostrość. Poza tym masz od razu gotowy interfejs do komputera i oprogramowanie :-) !!!

B.P.

Reply to
BP

Wystarczy jeden silniczek ze stala predkoscia jesli zastosujesz os obrotu rownolegla do osi obrotu ziemi. To juz jest chyba w miare proste i nie wymaga zadnego komputerowego sterowania. Mechanizm do przestawiania anteny satelitarnej z moze sie nadac (z gotowym sterowaniem i motorkiem!!!) lub mocowanie do teleskopu astronomicznego.

Tylko to bedzie dobre na 1 dzien. Jesli ma to dzialac wiele dni bez interwencji to musi byc bardziej skomplikowane, bo musi uwzglednic ruch ziemi dookola slonca, czyli pore roku.

Reply to
Tomek

dzieki serdeczne za zainteresowanie. jesli chodzi o sposob dzialania ,o idee to mam mglisty plan na ten temat,ale poniewaz diabel tkwi w szczegolach to wlasnie poszukuje tych szczegulow. moj pomysl zdobyty z obserwacji opini netowych polega na zastosowaniu do regulacji w jednej plaszczyznie dwuch fotosensorow odgrodzonych od siebie lusterkiem.nastepnie trzeba by jakiegos procka coby baaaaaardzo dokladnie mierzyl napiecie na tych diodach(im wiecej miejsc po przecinku tym lepiej)a nastepnie wlaczalby silniczek obracajacy sie w jedna lub w druga strone zaleznie od tego na ktorej fotodiodzie bedzie wyzsze napiecie.i silniczek krecilby sie tak az do momentu kiedy napiecia na diodach sie wyrownaja.jak widac wyobraznia i jezykiem to sie prosto cos takiego buduje-madry jestem coo? hehe teraz chodzi tylko o szczegoly -jaki procesor ,jakie diody itd.odnosnie zachmurzonego nieba to nawet przy pochmurnej pogodzie sa roznice w jasnosci niebosklonu.problem tkwi tylko w dokladnosci pomiaru bo nie wiem czy sa takie procesory ktore operuja na tak minimalnych roznicach potencjalow.a nawet jesli czujnik nie wykrywa takich roznic to i poco taki uklad ma ganiac skoro wszedzie jest podobne natezenie-niech se stoi w miejscu .odnosnie znalezienia rano slonca to mam pomysla zeby zastosowac zwykly czujnik zmierzchowy za 20 zł ktory noca zagonilby cale zelastwo na wschod na wschod,gdzie bedzie czekala na niego krancowka.to tyle -teraz tylko trzeba ryc w szczegolach.jesli na takie natraficie w necie to bede skakal do gory po same chmury.moj uklad chce zastosowac do zbudowanych wlasnorecznie kolektorow parabolicznych jednak jak nie poradze sobie z tym sterowaniem to nic z tego nie bedzie. jeszcze raz dzieki za okazane zainteresowanie i pomoc. pozdrawiam

Reply to
savic

formatting link
tej stronie jest uklad sledzacy slonce.

Reply to
przatowiak

A moze tak. dwa fotoelementy rownolegle obok siebie. Miedzy nimi przeslona prostopadle do osi przez nie przechodzacej i rownolegla do promieni slonca. Jakis uklad ktory w zaleznosci od roznicy napiecia lub oporu na fotoelementach bedzie obracal cala impreze w prawo lub lewo tak dlugo az zniweluje roznice. przesuwanie sie Slonca bedzie powodowalo rzucanie cienia przes przeslone na jeden z elementow i wymusi obrot m.

Odpowiadajac na priva usun "-usun-to-" z adresu

Reply to
Nexus

najprosciej to wyliczyc katy w zaleznosci od czasu dla danego polozenia geo i zapisac w tablicach przy takiej pogodzie jak dzis we wrocku zaden sensor nie da rady. pzdr d.

Reply to
dynio

lepsza jest matryca, bo wykrywasz jednocześnie czy masz zachmurzenie, wtedy musisz przełączyć na sterowanie orbitalne. Ale w sumie też do zrealizowania.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Tylko - jesli juz masz stablicowane polozenia slonca - po co "naprowadzac" optycznie? :) Z drugiej strony - kolega buduje zapewne panel batrii slonecznych - celem takiego panela jest wyprodukowanie max. energii a nie sledzenie slonca - jesli wiec damy uklad naprowadzajacy na max. mocy (np cztery baterie sloneczne ulozone tak jakby lezaly na powierzchni kuli (kazda patrzy w odrobine inna strone) i jakis uklad sterujacy tak aby wszystkie dawaly tyle samo... Do tego jeszcze (zeby calosc byla praktyczna) ogranicznik wylaczajacy naprowadzanie jesli to nieoplacalne (silniki tez pobieraja prad - czasami lepiej zrezygnowac z czesci swiatla niz marnowac energie na pogon za np. ksiezycem :))) GRG

Reply to
Gregor

aby było dokładniej

zapewne, albo i nie. Nie napisał, do czego mu to. Jakby miał panel, to może na max. mocy regulować, jak mu się chce i jak napisałeś.

amen. Ale on nie napisał do czego mu to, a ja pisałem ekstrapolując naprowadzanie satelitów ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

no wlasnie nie bardzo jarze co to oznacza ze nie da rady sensor.przeciez jak w taki dzien jak dzisiaj we wrocku natezenie na niebie w kazdym kacie jest takie same wiec i natezenie na sensorach bedzie takie same wiec i kolektor bedzie stal w miejscu-a to chyba dobrze ,bo po co ma ganiac w tej i nazad skoro wszedzie swiatla jest tyle samo.czy sie myle?

Reply to
savic

czy wy nie zdajecie sobie sprawy, że ten panel nie produkuje kilowatów mocy, więc JAKIEKOLWIEK ruszanie nim ma mały łamane przez zerowy sens! A jeśli już w ogóle ruszać, to obracać w cyklu dobowym wokół osi równoległej do osi Ziemi i cześć. Mechanizm zegarowy, nakręcany nawet. Raz na kwartał poprawić inklinację.

Reply to
Marek Lewandowski

Użytkownik Marek Lewandowski napisał:

No coś ty! A nie znasz ludzi, którzy sa w stanie objechać całe miasto w poszukiwaniu sklepu, gdzie koperek jest najtańszy?

Reply to
A.Grodecki

no coz przy 40 metrach kolektorow to zysk z owodu zastosowania sledzenia rzedu

12000 kW to dla mnie nie jest bliskie zeru a przy kolektorach parabolicznych oznacza to zysk az 20000 kW rocznie a to juz oznacza ze na starcie mam oszczednosc bo zamiast zastosowac owych 40metrow kolektorow i zagracic cala okolice to moge postawic tylko 20 m.tak wiec te oszczednosci napewno nie beda dla mnie bliskie zeru
Reply to
savic

odsylam do poczytania o koperku pieterko wyzej na liscie watkow. poza tym nie zamierzam obudzic sie z reka w nocniku jak ``kopereku`` juz zabraknie

Reply to
savic

no wlasnie nie napisalem tu najwazniejszej dla mnie informacji do czego to ma sluzyc bo pomyslalem ze nie jestem wsrod ekologow ,a dla elektronika to chyba nie ma znaczenie w jakim celu to cos ``gania`` za sloncem hehe. pozdrawiam

Reply to
savic

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.