Model TX-28DK20P, 100 Hz, Panorama.
Chodzil bezawaryjnie 2 lata ale dzisiaj sie zepsul, niestety nie mam kasy na nowy telewizor ani na autoryzowany serwis Panasonica.
Rano wlaczylem go aby brzdakal jak co dzien, nagle pojawila sie biala kropka na ekranie i telewizor sie wylaczyl, i przeszedl w stan czuwania. Nastepnie wlaczam go z pilota a on do mnie trzy razy krotkim dzwiekiem gdzies z tylu telewizora i sie wylaczyl. Dwa razy go wlaczylem w ten sam sposob i on tak samo reagowal. Pomyslalem, ze wyjme wtyczke a on sobie odpocznie i sie zresetuje, po godzinie wlaczam a on robi tak samo. Nie ma obrazu ani dzwieku.
Co moglo sie stac (orientacyjnie), ile to moze kosztowac taka naprawa i kto mi pomoze. Kto sie zna na japonskich telewizorach i nie zedrze ze mnie skory.
Na serwis autoryzowany mnie nie stac. Samo rozpatrzenie sprawy kosztuje ok. 100 zl, nastepnie mnostwo kasy za robocizne i tyle samo za czesci. Moze wyjsc duzo. W serwisie powiedzieli mi ze ok. 250 zl i wiecej. I nie mam czym zawiesc, telewizor wazy ok. 54 kg i jest duzy gabarytowo. Serwis moze przyjechac po niego i mi go odwisc ale to kosztuje ok. 100 zl plus vat.
Moze ktos z was mial podobny model i podobna awarie.
KTO MI GO NAPRAWI.
Krzysztof
506-096-547 WARSZAWA