Wiem, ze gdzies dzwonia, ale nie wiem w ktorym kosciolku ;)
Nie jestem elektronikiemm, ale mam problem :) Prosze wiec o lopatologiczna pomoc.
- Jest wzmacniacz lampowy (gitarowy), ktory ma wyprowadzina petle efektow- do podlaczenia miedzy przedwzmacniaczem, a wzmacniaczniem procesora efektow. Wyjscie jest niesymetryczne, -10dBu i taki sam powrot. Chce odseparowac galwanicznie te dwa urzadzenia i zalezy mi na jak najmniejszej degradacji sygnalu. Jak takie cos udziergac, co powinienem jeszcze o tym wiedziec?
- Wzmacniacz jak wyzej, tym razem wejscie gitarowe. Mam takie urzadzonko z wlasnym zasilaniem, filtrem gornoprzepustowym i paroma dodatkami, do ktorego wpinam gitare, a dopiero z niego - po drobnych zabiegach - sygnal idzie na wejscie gitarowe owego ampa gitarowego. Jak pewnie wiekszosc wie, taki wzmacniacz, a wlasciwie jego przedwzmacniacz zdrowo wzmacnia ten sygnal i o ile przy grze na "czystym" brzmieniu - gdzie sygnal nie jest tak bezlitosnie wzmacniany az do przesterowania - niewiele zlego sie dzieje. Ale kiedy przelaczam sie na kanal przesterowany to mam zdrowo wzmocnione wszystkie brudy, w tym przydzwiek sieciowy jest niemilosierny. No i pomyslalem sobie, ze to jest drugie miejsce, w ktorym moglbym uzyc separacji galwanicznej... Tyle, ze tu nie bardzo wiem, co napisac o sygnalach...
Jest jeszcze jeden problem. Mianowicie z tylu owego wzmacniacza gitarowego jest pikaznych rozmiarow trafko glosnikowe. No i kabelki, ktore w jego okolicy sie znajda sa narazone na bardzo silne pole elektromagnetyczne - jak ida pionowow w gore to te zaklocenia sa najglosniejsze, jak poziomo wzgledem trafka - prawie najmniejsze. Prawie, bo najlepiej jak kable w ogole zdala omijaja to trafko. A to niestety nie do konca jest mozliwe. Czy jest jakis sposob na porzadne zaekranowanie takiego trafa? Albo jeszcze lepiej - samych kabli, poza standardowym ekranem/masa?
Jacek