Szybkie, banalne pytanie.

Hmm pytam gdyz kiedys zrobilem pewne urzadzenie ktore wygladalo mniej wiecej tak:

Zasilacz PC 5V -> LM7805 -> Uklad

I po ok 2 sekundach pracy LM sie gotowal :D Mozna bylo smarzyc na nim jajecznice :)

Przy zwyklym zasilaczu stabilizowanym 1000mA wszystko jest OK - nie grzeje sie. Czyli wychodzili ze plynal przez niego dosc pokazny pradu, i czy taki prad nie poplynie teraz np przez dosc drogie czesci mojego nowego wynalsku ?

Pozdrawiam, Piotrek

Nie robic elektroniki jak sie o elektryce nie ma zielonego pojecia :-)

Wiekszosc urzadzen wymaga zasilania konkretnym napieciem, np 5V, i pradu biora sobie tyle ile potrzeba. Zasilacz daje 5V i wszystko gra .. no chyba ze urzadzenie chce 50A a zasilacz ma gorny limit

J.

Nie no wiadomo, zgadzam sie z tym co napisaes, ale zglupialem widzac gotujacego sie LM'a... Nie wlutowalem go odwrotnie bo przy innym zasilaczu chodzil OK ;) (a zamontowalem go dlatego, bo ten "inny" zasilacz byl na 12V) Wlasnie urzadzenie bedzie potrzebowalo max 150-200 mA i stad moje pytanie bylo czy te 15A jakie mozna wydusic z zlacza ATX go nie zabije, skoro probowalo LM'a :D

W kazdym razie dzieki za rozwianie watpliwosci ;)... I pozdrawiam

Piotrek

LM wymaga na wejściu ponad 7V, więc jak go podłączyłeś pod 5 to nie miał jak obniżać napięcia do 5V. Nie wiem jak jest wykonany wewnętrznie, ale może przy zbyt małym napięciu coś mu się niepodoba i ciepłotą wyraża swój sprzeciw wobec takiemu traktowaniu :-) pzdr