Pewnie banalne ale... Jest sobie standardowy układ świetlówki: statecznik,starter i świetlówka - chodzi to normalnie, ale na stateczniku jest narysowany schemat, z którego wynika że między statecznik a świetlówkę sugerują dołożyć kondensator 2,7uF 400V (ten kondziorek jest narysowany linią przerywaną). Dla testu (nie miałem dokładnie takiego) wstawiłem dwa połączone szeregowo 4,7uF/250V (co dało ok 2,35uF / 500V) układ pracuje tak samo napięcie na każdym z tych kondziorków jest około 200V (na dwóch ciut ponad 400V (?)) i tu mam pytania:
1) Co daje ten kondensator? Służy do eliminowania zakłuceń czy może poprawia jakiś "punkt pracy" świetlówki? 2) Kupując taki właściwy kondensator - jakiego najlepiej typu?- posted
20 years ago