Święte krowy

[...]

Przestań - to nawet bez turbo nie chciał działać. Była to jedyna płyta główna, w której zobaczyłem tyle TTLi i wlutowane długie szyny zasilania i masy. Typowa konstrukcja lat 60/70 a nie początku lat

90-tych.

Było tego znacznie więcej, naprawdę. Fonia produkowała przyzwoity sprzęt profesjonalny za komuny właśnie. Kaprzak robił Koncerta - całkiem przyzwoity magnetofon. Itd.

To, że Elwro nie potrafiło produkować komputerów, to jedna sprawa ale również we Wrocłąwiu Dolam produkował duże wyświetlacze LCD, które sprzedawały się jak świeże bułeczki...

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

W dniu 2011-05-26 15:08, RoMan Mandziejewicz pisze:

Teraz LG i inne azjatyckie firmy pod Wrocławiem robią większe wyświetlacze lcd :) Dolam robił też klawiatury kontaktronowe i trochę układów hybrydowych cienkowarstwowych. Miał tez produkcję specjalną - zdaje się zapalniki czasowe do bomb :) W nowych realiach, produkcji specjalnej nie dało się pewnie utrzymać, a reszta w sumie nie była rewelacją przy konfrontacji z produkcją zagraniczną. Ale dalej się u nich robi. Generalnie zakłady elektroniczne padły gdyż nie radziły sobie w nowych warunkach. I chyba dobrze bo inaczej wysysałyby dotacje z budżetu jak huty, stocznie i kopalnie.

Reply to
Mario

Mario wrote: (ciap)

Szajs!

BTW na Słowacji robili jakiś klon IBM-a tam były przerzutniki hallotronowe w klawiaturach (terminali) :-)

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Użytkownik "Mario" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irlrba$1cp$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

[...]
[...]

Już kiedyś na tej grupie wspominałem, co, kto i _kiedy_ było _rzeczywistą_ przyczyną upadku polskich zakładów produkujących podzespoły elektroniczne. Słowa kluczowe: rok 1988, PZPR, nierentowne zakłady, proszek ixi. To ta decyzja wykończyła te zakłady. Późniejsze decyzje, między innymi "liberalizacja" systemu ceł postawiła kropkę nad i. Acha, pierwszy był niejaki Reagan, który "zamordował polskie kury" ;->

Polska UNITRA mogłaby po konsolidacji zostać _rozsądnie_ sprywatyzowana. Zamiast tego zatriumfowało bezhołowie i rażąca głupota.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:irld43$3mv$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Oburzasz się, że nie ma "wykształconych następców" Chcesz ich przez PME kształcić!? To miejsce dla "dzieciaków" Może rzeczywiście jesteś stary:), i dla Ciebie Polska Nauka to wielkie zakłady Cemi Kasprzak Dolam Diora, itp, itd Popatrz co się dzieje w firmach w których główną częścią "ludzką" są studenci i wysyłają sprzęt do NASA i zbierają laury albo coś tam z "nano" czymś. Skończyły się czasy wielostoilościowe składy badawcze. Myślę, że jak na nasz potencjał finansowy, jesteśmy dalej niż za komunizmu.

Powielasz mit o "wielkości" polskiej myśli naukowej czasu komunistycznego. Myślę, że nie chcesz podawać przykładu jak Sony wkładał do swoich kuchennych radiobudzików polskie głośniki, czy jak pod nazwą Thompson eksportowaliśmy na zachód magnetofony za cenę kartonu marlboro, (które zresztą robiliśmy na licencji), itd

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...

Dasz mi trzy lata i 5 mln pln-ów i sam zrobię magnetofon jeszcze lepszy i jeszcze większy. No może pięć.magnetofonów. Problem jest taki żeby zrobić za "ludzkie pieniądze" i żeby było dostępne. "Koncert" nie był osiągnięciem, był pokazaniem porażki

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Użytkownik "Krzysztof Kucharski" snipped-for-privacy@BEZTEGO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irm2u4$r0g$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Może masz 120% racji, ...ale jakoś nie wierzę.

Artur(m) Dojrzewałeś za późnego Gierka? Ja tak, ale jakoś obroniłem sie przed "indoktrynacją"

Reply to
Artur(m

W dniu 2011-05-27 09:46, Artur(m) pisze:

Ludzie mogą się kształcić w każdej sytuacji. Na pme najczęstszą formą jest odpowiedź pytaniem na pytanie "na google szukałeś?".

Nigdy nie byłem i nie jestem zwolennikiem komunizmu, tym niechętniej patrzę na jego powrót, tym razem pod innym szyldem i hasłami. Zdanie może być niezrozumiałe, ale jak spojrzysz na Chiny to zobaczysz przedziwny (na "pierwszy rzut oka") ustrój - komunistyczny kapitalizm. A słowo "dalej" dotyczyć może tylko technologii, jako społeczeństwo kretyniejemy. Tak jak za komunizmu, tak i obecnie ogranicza się wolność jednostki, inwigilacja polskich obywateli teraz właśnie przeżywa największy rozkwit. W imię czego, zapytam? K.

Reply to
John Smith

Witam

Użytkownik "Artur(m)" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:irnlvn$1n6$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

[...]

Oczywiście, masz prawo mieć wątpliwości. To w końcu tylko gdybanie. Ale Czesi jakoś poradzili sobie z TESLĄ. Część zakładów upadła, część zmieniła nazwę i profil. Ale część produkuje nadal. Z mojej branży - lampy nadawcze dużej mocy, systemy antenowe. To są fakty. Kiedyś produkowaliśmy np. świetne lampy nadawcze do nadajników radiowych. Mam na myśli tetrodę Q3,5. W wersji całoszklanej, "przedwojennej" (przed 1981) były to świetne konstrukcje, o czasie pracy sięgającym w skrajnych przypadkach nawet 10000 godzin! Zastąpienie szkła (wsad dewizowy ;->) w wersji Q3,5P porcelaną było istnym horrorem. Inne pojemności międzyelektrodowe spowodowały nagłe pojawienie się problemów ze zneutralizowaniem stopnia mocy. Na temat stosowanych metod neutralizacji mógłym napisać cały epos ;-) Do tego drastyczny spadek żywotności, problemy z wytrzymałością mechaniczną. Ten ostatni problem skutkował na przykład pękaniem porcelanowego izolatora ekran - anoda. Tak uszkodzoną lampę wydobywalo się ze stopnia mocy w dwóch kawałkach ;-> O spustoszeniach, jakie wywoływała gwałtowna utrata próżni w pracującym urządzeniu nawet nie chce mi się pisać... Na samym początku lat 90-tych było już pozamiatane. Najpierw na rynek weszli Chińczycy, ze swoimi klonami QBL3/3500, a potem pojawiły się te same konstrukcje w wykoniu THOMPSONA (potem THALES) czy RCA. Jak sprawdzałem jakieś 3 lata temu, Czesi oferowali swoje zamienniki QBLelek nadal... ZARATowskie elementy antenowe z rodziny EAP były ( i gdzieniegdzie są nadal) nie do "zarżnięcia". Systemy antenowe na nich zbudowane były niezawodne. W tej chwili polski rynek opanowany jest przez KATHREIN (to akurat rozumiem) oraz, gdzieniegdzie - przez wyroby czeskie. Dało się? Nie mam nic przeciwko Czechom w ogólności, a ich elektronice w szczególności ;-) Bardzo mile wspomimam trzy generacje ich zestawów pomiarowych TV/UKF z rodziny TMZ. Poczynając od prehistorycznej TMZ-66. Lubię ich mierniki częstotliwości z serii BM - polskie MERATRONIKI czy KABIDY nawet się do nich nie umywały. Sam w domowym warsztacie używam sond oscyloskopowych z rodziny BP. Chcę jedynie zaznaczyć, że polskiej elektronice nie dano szans. Na początku niszczyły ją decyzje politbiura, potem "popiwki" czy pierdyliony innych parapodatków przy jednocześnie zniesionej ochronie rodzimego rynku odpowiedniemi cłami na produktu z Dalekiego Wschodu. Na koniec - w celu podkręcenia jasności wypowiedzi ;-) zaznaczam, że nie jestem przeciwnikiem _prawdziwie_ liberalnych zasad wolnego rynku. Nie! Twierdzę, że odpowiednio konsolidując przemysł, UNITRĘ czy ZARAT można było sprzedać z zyskiem. Konkurencji. Nawet zza południowej granicy ;-) Wybrano najgłupszą metodę - "prywatyzację" przez wyniszczenie. CBDU.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski
[...]

Pełna zgoda. Pozdrawiam, K.

Reply to
John Smith

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:irnqrv$k6m$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Powielamy cechy (w tym przypadku socjalizmu) często bez świadomości powielania. Ja jestem przeciwnikiem wielkim, ale wiem, że czasami mogę być jego apologetą, choćby z powodów sentymentalnych. Człowiek po latach zaciera nieprzyjemne doznania, zostają dobre. Ograniczenia jednostki narastają od czasów "kamienia łupanego". Dlaczego teraz mielibyśmy robić co nam rzewnie podoba??? I tu z niechęcią, ale zacytuje klasyka "jeżeli uczciwy, to nie musi się bać". ;).

Artur(m)

Reply to
Artur(m

W dniu 2011-05-27 13:36, Artur(m) pisze:

Niekoniecznie, są społeczeństwa które z definicji dbają o wolność jednostki. K.

Reply to
John Smith

Pan Artur(m) napisał:

Z Koncertem to inaczej było. To był magnetofon przyzwoity, nawet bardzo, ale nic w nim rewolucyjnego nie było. Mówiąc wprost, był bardzo podobny do magnetofonów innych producentów. Na zaprojektowanie kolejnego nie potrzeba wcale lat pracy, wystarczy wziąć i popatrzeć.

Mechanika robiona była w Kasprzeku -- odlewy ciśnieniowe z aluminium i precyzyjne kółeczka i dźwigienki wychodziły dobrze (Kasprzak robił też dla wojska, więc musiał umieć robić dobrze). Ale bardziej specyficzne elementy mechaniczne, jak silniki i głowice, pochodziły z importu. Elektronika, to w ogóle sprawa marginalna w takim magnetofonie. Zaprojektowana u nas, lecz przecież nie bez udziału elementów zgniłokapitalistycznych.

Na Zachodzie nie było wstyd taki maknetofon sprzedawać, ale nie było wielu chętnych na to, by zapłacić trochę mniej, ale dostać sprzęt może równie dobry, za to pochodzący od jakichś podejrzanych komunistów. W Polsce zaś niejeden by kupił, ale nie miał za co. Nawet ta obniżona (przez robociznę za miskę polskiego wirtualnego ryżu) cena była za wysoka na kieszeń polskiego nabywcy.

A, jeszcze jedno. Stefan Kudelski chciał robić magnetofony w Kasprzaku (jeszcze lepsze i jeszcze większe). Kilka modeli (czy akurat pięć, tego nie jestem pewien). Ale od razu, nie za trzy lata. Mimo że chciał bardzo, to jednak się wycofał. Stwierdził, że przy tej organizacji produkcji i zarządania, po prostu się nie da. Może gdyby komuś dać

5 mln (starych) złotych, to by się organizacja poprawiła, ale raczej nie na długo.
Reply to
Jarosław Sokołowski

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:iro39b$sgu$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

rzucisz - USA?

Reply to
Artur(m

W dniu 2011-05-27 14:25, Artur(m) pisze:

USA jeżeli chodzi o własnych obywateli, bo po Guantanamo w stosunku do obcokrajowców się zmieniło oraz Wielką Brytanię. K.

Reply to
John Smith

W dniu 2011-05-25 23:21, John Smith pisze:

Bo dzisiejszy profil użytkownika, to taki wyedukowany na MTV, Youtubie, PlayStation? To masz rację, powinno być więcej takich miejsc jak elektroda, to czego szkoła nie da rady nauczyć to net załatwi, poprawiając co popsuł? :)))

Elektronik, Informatyk, czy inny inż. to cep? Matoł taki, że pisać w ojczystym języku nie potrafi? Przecież maturę musiał zrobić. A może czytających ma w głębokim poważaniu? Literówki każdy produkuje, z przypadku, z szybkości etc. Ale poziom gramatyczny niektórych szczególnie forów i grup jest żenujący. Amerykanizujemy się pod tym względem:)

Reply to
Jawi

W dniu 2011-05-28 01:24, Jawi pisze:

Wymagajmy od humanistów języka modelującego rzeczywistość, czyli matematyki. Zobaczysz jaki będzie popłoch. "Pokolenie Giertycha" idzie chyba do pracy. K.

Reply to
John Smith

Użytkownik "Krzysztof Kucharski" snipped-for-privacy@BEZTEGO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:irot0t$jv8$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

To jest powód dla którego czuje sie dumny, że jestem Polakiem. ale to tylko na marginesie.

W merytorycznej części o upadku polskiej elektroniki, istotnie - nie dane nam będzie się kłócić:). Od przyłożonego "szkiełka i oka" sprawę "polskiej elektroniki" można określić "zdradą narodu" i tę samą sprawę "rejtanowską obroną". Nie było dobrych rozwiązań.

W ogólnej ogólności:), chciałem tylko zaznaczyć, ze Współczesny Świat poradziłby sobie z "polską elektroniką" tak czy inaczej (jak z każdą inną, z innego kraju, w którym "rozruch myślenia" jest zamulony "gospodarką planową"). Obecnie, to co czasami wychodzi z "projektów studenckich" budzi nadzieje, są to czasami pomysły "debilne" (co czasami ma swoje plusy dodatnie), ale coraz częściej fantastyczne. I tu widzę nadzieje na zmiany strukturalne, które zapoczątkują p r a w d z i w ą polską myśl (w znaczącej części) techniczną.

Artur(m)

Reply to
Artur(m

Użytkownik "Artur(m)" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:irvm8u$b13$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

[...]

Totalnie nie tematycznie @ grupowo:

Ja osobiście nie mam żadnych złudzeń. Wieloletni brak obowiązkowej matury z matmy, postępujące odmóżdzenie i zidiocenie, wyhodowanie całego pokolenia ludzi umiejących jedynie handlować przy jednoczesnym zaprzepaszczeniu dorobku rożniastych OBRów nie daje nadziei szans. Po prostu. Ewentualnie - moze powstaną u nas manufaktury, produkujące połprodukty - możemy na przykład prostować i klepać srebrzankę dla chińskich fabryk oporników. Know-how w postaci zasad uzycia młotka się kupi .... To czarna dziura.

Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

Użytkownik "Krzysztof Kucharski" snipped-for-privacy@BEZTEGO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:is1r95$r0k$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

Jesteś trochę (bez urazy) jak Polacy w Stanach. Mówią o amerykanach "debile" w mniejszym lub większym natężeniu., bo widzą (i mówią) tylko tych których znają. Tak, jak Polacy pracujący w juesej nie rozmawiają z noblistami, to może i Ty nie spotykasz "drożdży naszego narodu),

- na co dzień. :)

Artur(m)

Reply to
Artur(m

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.