Święte krowy

Romana zdenerwował tekst o SBekach, więc "coś jest na rzeczy". A swoją drogą z Jego strony padł tu tekst który skojarzyłem z pewnym osobnikiem z klubu "Salon Polityczny" z onetu. No, no, jeśli to trzyma się kupy, to nam się Roman zaWałęsał i to nie koniec Jego politycznych tekstów na tej grupie. ROTFL K.

Reply to
John Smith
Loading thread data ...

W dniu 2011-05-25 18:05, John Smith pisze:

Jak na razie to widzę, że to jego oponenci rzucają teksty o SBekach, ORMOwcach i wyborcach PiS więc to raczej nie on wjeżdża w tym wątku z polityką. Tak w ogóle to dziwię się, że się identyfikatorowi udało taki flejm rozdmuchać i znaleźć tylu chętnych do znęcania się nad Elektrodą i Romanem :) Wprawdzie sam mam trochę zastrzeżeń do Elektrody ale z tego co założyciel wątku prezentuje czasami na grupie wynika, że to totalna łajza, której na moderowanym forum powinno się wszystkie zapytania wrzucać w kubeł.

Reply to
Mario
[......]

Jeśli już musisz dokarmiać, to choc nie cytuj mi całego towarzycha z KF, bardzo proszę.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
[ciach na prośbę Romana]

Roman zbiera to co posiał. W swoim czasie dopuścił tematy spoza elektroniki na tę grupę, _wspierając_ dokładnie tych których obecnie nazywa łajzami. Wszystko w miejsce merytorycznej dyskusji nt. elektroniki; nawet mi go nie żal, ma co chciał. Od czasu rozpoczęcia tematów politycznych z udziałem Romana, przestałem tu pisać, choć często czytam. Onet też był kiedyś porządnym portalem, szambem jest od kilku lat.

Wątek o SBekach bawi mnie, jest w tym nutka prawdy. Elektroda poprzez wysokie wymagania językowe, nie jest dostosowana do profilu użytkownika. Elektronik, umysł ścisły, często ma problemy z przedmiotami humanistycznymi, podobnie humanista ze ścisłymi. Trudno jest być omnibusem. A wracając do SB, służby która pilnowała aby obywatel się nie wychylił od zastosowanego komunistycznego modelu człowieka pracy w PRLu i "równego żołądka". Służby która stosowała brutalne metody, aby wszystkich przyciąć do jednakowego garnituru. Wyrzucanie postów z Elektrody za brak kropki, czy przecinka w tematach elektroników, to więcej niż stalinizm czasów SB.

Spójrzcie co się dzieje na pl.misc.elektronika, tematy konstruktorskie nieomal wypadły z dyskusji, w to miejsce mamy tematy o "podłączeniu drucików", poziom merytoryczny znacznie spadł, za to coraz więcej polityki. Taka ma być przyszłość grupy?

Jak chcecie "ustawkę" to się umówcie "w szambie" a grupę zostawcie w spokoju. Są tacy, co oczekują tu tematów związanych z elektroniką.

Pisząc powyższe, zaznaczam iż mam bardzo wyraziste i przemyślane poglądy polityczne. Pozdrawiam elektroników, K.

Reply to
John Smith

W dniu 2011-05-25 23:21, John Smith pisze:

Nie wiem o czym piszesz. Czasami zdarza się że temat dyskusji odbiega od tematyki grupy. Były i nawet flejmy religijne z powodu czyjegoś protestu dotyczącego życzeń bożonarodzeniowych dołączonych do postu. Zdarza się że zrobi się czasami jakaś większa dyskusja offtopiczna ale na tle innych grup wydaje mi się, że nasza i tak trzyma poziom.

Ja na maturze z polskiego miałem trójkę a nigdy mojego tekstu z Elektrody nie usunięto. A na grupie zdarza mi się zwrócić komuś uwagę gdy razi mnie wyjątkowe niedbalstwo językowe lub totalne lenistwo i postawa roszczeniowa. Często reakcja jest bardzo agresywna. Na moderowanym forum taki koleś zostałby zbanowany. Twoje zarzuty o SBeckość można właściwie zastosować do każdego moderowanego forum. Czyli tak naprawdę, to kwestionujesz prawo do istnienia takich forów.

No ale grupa nie jest moderowana więc nie może to być wina sbeckich metod.

Reply to
Mario
[.....]

Po raz kolejny proszę o niecytowanie trolli.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2011-05-25 23:21, John Smith pisze:

Coś ci się pomyliło mlodzieńcze. Roman nie ma żadnej mocy aby coś dopuścić lub nie na grupie dyskusyjnej. Gdyby było inaczej nie pisałbyś tu.

Rehehe, naprawdę?

Znowu mierzysz innych swoją miarką. To, że ty nie wiesz gdzie postawić kropkę albo czy napisać "ż" albo "rz" nie robi z ciebie elektronika, tylko nieuka. Z drugiej strony ktoś kto ma o tym pojęcie nie jest od razu poetą.

Jesteś głupszy niż można się spodziewać. Gdzie się takie pętaki rodzą? Aha, zapomniałem, jesteś elektronikiem, a historia to przecież dla humanistów.

No, popatrzmy. Ileż to zaawansowanych wątków konstruktorskich zacząłeś? Zero? Uuu.... słabo :-\

Reply to
JK

W dniu 2011-05-26 19:33, Krzysztof Kucharski pisze:

Jasne, gdyby nie dopuszczono na nasz rynek konkurencyjnych produktów to w gospodarce permanentnych niedoborów udałoby się utrzymać rentowność polskich firm produkujących nie tylko sprzęt elektroniczny ale także Polonezy, Romety, ebonitowe telefony, porcelanowe czajniki elektryczne, spodnie "szariki", narty Polsporty i wiele innych naszych doskonałych produktów.

Nie mogłaby bo był duży nacisk na tworzenie spółek pracowniczych albo gwarantowanie wieloletnich warunków utrzymania zatrudnienia. Już tylko ten ostatni warunek rozkładał takie firmy na łopatki.

Reply to
Mario

W dniu 2011-05-25 23:45, RoMan Mandziejewicz pisze:

Mnie nazywasz trolem? K.

Reply to
John Smith

W dniu 2011-05-25 23:51, JK pisze:

Nie pisz do mnie młodzieńcze.

Ja pamiętam.

Napisz jaśniej.

A Ty nie jesteś głupi, tylko amator jasnowidz. Za wróżenie się jeszcze weź.

Zero? Może więcej pomogłem niż sam wymagałem pomocy. Policz dokładniej. K.

Reply to
John Smith

Spokojnie koledzy :-) Usenet już i tak umiera :-) Pozostaną tylko "forumy" z moderatorami. pl.misc.elektronika i tak trzyma się dobrze :-) Na innych nie ma już nikogo, a było po kilkaset postów na dzień :-)

Reply to
rennes

Taa, cos jest na rzeczy. SB-ecy to go swego czasu internowali, wiec nie ma sie co dziwic ze go zdenerwowal

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:irjrsk$klj$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

A jak ktoś zakochuje się w elektronice, a jest "leniem", a raczej "bardzo niecierpliwym młodzieńcem" (stary jak się dowie, że coś otrzyma za miesiąc to "nic się dzieje" a dla młodego to "wieczność"), to najlepiej powiedzieć "szukaj w gogle", jak on nie wie "czego w tym gogle szukać". Na jaką grupę "młodziak" ma pójść (chyba że jest - nie wiem) To może stworzyć pl.miisc.elektronika.profi, z tematami konstruktorskimi? Pme nie jest ogólnie obleganą grupa, jak się młodych wywali to z frekwencją będzie tak jak na pl.comp.multimedia lub alt.pl.rec.videokamery.

Artur(m)

Reply to
Artur(m

A gdzie ma zapytać początkujący elektronik, jak ma problem? Najszybciej nauczy się od mistrza(ów). O ile nie zostanie olany i z poczuciem wyższości tych "mistrzów" wykopany z grupy. Dlatego jestem przeciwnikiem dzielenia grup na zaawansowane i początkujące, jedyny podział jaki można by zrobić to tematyczny, ale też nie widzę takiej potrzeby. Natomiast chętnie pożegnał bym tematy nie związane z elektroniką.

A jak ktoś jest niecierpliwy, to i tak w elektronice nic nie zrobi. Profesjonalizm w tej dziedzinie wiąże się z "dłubaniną". K.

Reply to
John Smith

Bez dowodów traktuję taki tekst jako "urban legend".

Obecnie, najbardziej się obawiam Polski po 23 października 2011. Platforma przegra wybory i nowy rząd zrobi bilans otwarcia, licznik długu publicznego jednak wskazuje prawdę, a na początek okazuje się, że nie żyjemy na zielonej wyspie, tylko w drugiej Grecji, ale bez takiego nasłonecznienia. "Na początek" spłacania tego gigantycznego długu, "oczywista oczywistość". Znacznie mniejsze długi Gierka skończyliśmy spłacać w 2006 roku po licznych umorzeniach.

Na grupie nie widzę nikogo kto by się znał na polityce. Używany tutaj język nie nosi znamion samodzielnego myślenia a ograniczony jest jedynie do _powielania_sloganów_i_obelg,_serwowanych_nam_przez_jedynie_słuszne_OPINIOTWÓRCZE_ media. Pamięć polityczną też macie bardzo krótką i dajecie się nabrać po kilka razy na ten sam numer.

Zainteresowanych dyskusją polityczną, zachęcam do skierowania uwagi na onet. K.

Reply to
John Smith

John Smith wrote: (ciap)

Dobrze że tu jestes, bo jeszcze nikt się publicznie nie wytlumaczył z szerzenia panicznego leku przed PiSem.

Czyjeż to interesy bedą zagrożone gdy Kaczyński i Ziobro zaczną niemal na oślep wymachiwać szabelkami?

Ja się nie czuję zagrożony, za wyjatkiem soc-gospodarczych pomysłów tej formacji.

(ciap)

Żeby moderator usunał każdą moją wypowiedź ;-)

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Użytkownik "John Smith" snipped-for-privacy@buziaczek.pl napisał w wiadomości news:irl6m8$snh$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Nie wiem ile masz lat. Ja mam tyle, że jeszcze pamiętam jak miałem 15 lat:), jak coś "dłubałem" to nie było mowy że za tydzień trzy tygodnie. Musiało być dziś. Jutro, w najgorszym razie. Teraz mogę szukać po Gogolu. Sprawia mi to dodatkową przyjemność.

Artur(m)

Reply to
Artur(m

W dniu 2011-05-26 12:42, Artur(m) pisze:

Elektroniką się zająłem jak miałem 12 lat, wtedy samodzielne projekty trwały 1 dzień. Dziś trwają 3 - 4 lata w zespołach. Ponieważ rynek nie zawsze może tyle czekać, to często już się produkuje, gdy prace konstruktorsko-badawcze jeszcze trwają.

Jeżeli nie wykształcimy następców, to obecna polska elektronika upadnie tak, jak to miało miejsce w latach 90-tych, kiedy to zlikwidowano polski przemysł elektroniczny, obok innych. Polska nauka praktycznie nie istnieje, a rozwój obecnie dokonuje się głównie dzięki pasjonatom. Chore. K.

Reply to
John Smith

[....]

Bardzo proszę...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2011-05-26 13:21, John Smith pisze:

projekty pipka dręczyciela.

Dziś trwają 3 - 4 lata w zespołach. Ponieważ rynek nie

Mity. W momencie zmian ustrojowych Elwro najlepiej zarabiało na ubocznej produkcji plastikowych pojemników na jajka i innych tego typu drobiazgach. Naukowa instytucja w której wtedy pracowałem miała komputer PC/AT w którym była elwrowska płyta główna. To była porażka - Trzeba było używać bez turbo bo nie pracował stabilnie na 12MHz a byle przywieziony z Singapuru pracował na 33MHz (386). Jedyne co było w miarę dobre to parę typów urządzeń audio z Diory. I jestem pewien, że ich wdrażanie nie trwało 1 dzień a wiele miesięcy jak nie lat.

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.