czy jest to z jakiejkolwiek strony sensowne ? chciałem użyć go w ten sposób, że przekażnik z 2 stykami, ładowałby 2 kondensatory, jeden główny, dajmy ok 500uF, oraz mniejszy, jakieś
33nF do zapłonu. W momencie przełączenia krzekaznika, następowałoby odłączenie kondensatora głównego od zasilania, a kondensator zapłonowy przełączany by był na trafo zapłonowe. w ten sposób uniknąłbym niepotrzebnego obciązenia zasilacza w momencie zapłonu - prąd z kondensatora do palnika nie płynąłby przez przekaźnik, bo kondensator z palnikiem byłyby cały czas połączone - uniknąłbym wtedy dużego prądu na przekażniku. i wobec tego pytanie - czy ma to sens, czy przekażnik wytrzyma te 10hz(chciałbym nawet więcej, ale niekoniecznie), i czy jest to jakieś ulepszenie ?- posted
20 years ago