Sterowanie lampami NIXIE

Loading thread data ...

Dnia Fri, 2 Jan 2004 21:29:33 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja Lisu snipped-for-privacy@tvsat364.lodz.pl> nadała:

I to jest dobra myśl. Nazywa się to wyświetlanie multipleksowe i można je tu bez problemu użyć, ale czas wyświetlania jednej cyfry musi byc na tyle duży, żeby dany wyświetlacz zdążył się zdejonizować przed ponownym zapaleniem. Nie wiem z pamięci ile dokładnie trwa dejonizacja typowego NIXIE, ale AFAIK około 1 - 2ms, czyli możesz wykorzystać częstotliwość nawet 1kHz - to już jest dużo.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Fri, 02 Jan 2004 21:27:46 GMT jednostka biologiczna o nazwie "Tomasz Fangrat" snipped-for-privacy@plug.atn.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Kol. Marek Dzwonnik polecal jakiegos Gembare (strona do wygooglania), podobna maja tam takie starocie jak 74141

Reply to
BLE_Maciek

Napiecie ok 150V, koniecznie przez spory opornik, ok 50k

Klasycznie to tak sie wlasnie robilo. Kazda cyfra z wlasnym dekoderem.

Powinno. Typowy multiplexing, choc nixie zazwyczaj tak nie uzywano. I wcale nie musisz sie przejmowac ze zgasnie - jak bedzie zapalane czesciej niz 50Hz to oko nie zauwazy.

4028 jest na male napiecie - lepszy bylby 74141, od razu moze sterowac katodami. Jesli masz wiekszy procesorek to taki dekoder niepotrzebny - 10 pinow I/O mozesz bezposrednio sterowac drivery.

I ja bym sie zastanowil nad innym zasilaniem - to jest niebezpieczne ..

Np wlasnie jak tu . Ale drivery anod lepiej zrobione o gory.

J.

Reply to
J.F.

Dnia Fri, 2 Jan 2004 23:13:34 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja Lisu snipped-for-privacy@tvsat364.lodz.pl> nadała:

Jak robisz zegar to masz przynajmniej 4 cyfry. To ta jedna wyświetlana ci się będzie wygaszać w czasie kolejnego wyświetlania trzech pozostałych. Co do bascoma - nie wiem. Zegar jest prościutkim kodem i napisałbym to po prostu w asemblerze.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Osoba podająca się za: Lisu przyczyniła się do uszczuplenia moich skromnych zasobów dyskowych ;-) wraz z kolejną wiadomością wysłaną

2004-01-02 23:13:

Poszukaj na stronie EP

formatting link
źródła programu do kitu AVT-5022(Programowany zegar z DCF77). Jest tam przykład sterowania multiplexowanego dla sześciu wyświetlaczy siedmiosegmentowych. Po niewielkich przeróbkach powinno dać się zaadaptować ten program do sterowania Nixie(np. zamiast wysyłać na wyjście procesora liczbę zapalającą odpowiednie segmenty można wysyłać liczbę w kodzie binarnym i dodać zewnętrzny dekoder). A jak nie będziesz w stanie sobie poradzić to pisz śmiało.

Reply to
badworm

Chyba odwrotnie :-)) Jedna bedzie sie wyswietlac podczas wygaszenia trzech pozostalych - chyba ze nie mowimy o multipleksowaniu? Jesli obsluga bedzie w przerwaniu (a tak jest najwygodniej) to trzeba pamietac o wlasciwej kolejnosci zapalania/wygaszania - na poczatku obslugi przerwania wygaszamy cyfre, potem ustawiamy dane nastepnej i wlaczamy nastepna cyfre - w ten sposob podczas oczekiwania na przerwanie dana cyfra jest zapalona. Gdy ktos robi odwrotnie tzn. najpierw zapala cyfre, potem zmienia dane dla nastepnej, wygasza a nastepnie czaka na nastepne przerwanie zeby zapalic - bedzie mial gorszy wspolczynnik swiecenia/wygaszenia. No chyba , ze obsluga przerwania bedzie rownie dluga jak czas miedzy przerwaniami - a do tego sie raczej nie dazy :-)

Reply to
Jado

Mówimy to samo, tylko inaczej mamy rozłożone akcenty znaczeniowe. 'Będzie się wygaszać w czasie kolejnego wyświetlania trzech pozostałych' - pierwsza się zapali, potem zgaśnie, następnie _po kolei_ pozapalają się trzy pozostałe, a w tym czasie pierwsza ma czas na wygaszanie. I ma tego czasu trzy razy tyle ile świeciła.

Reply to
Tomasz Szcześniak

Osoba podająca się za: Lisu przyczyniła się do uszczuplenia moich skromnych zasobów dyskowych ;-) wraz z kolejną wiadomością wysłaną

2004-01-05 19:01:

Nie polecam procedury obsługi DCF w tym zegarze bo nie posiada praktycznie żadnych zabezpieczeń przeciwko błędnej transmisji(poza kontrolowaniem długości czasu impulsu).

Reply to
badworm

Hi, hi, kiedys mialem wyswietlacze dzialajace podobne do Nixie, tzn kazda cyfra na swojej plaszczyznie. Tylko konstrukcja byla smieszna

- bylo to dosc duze (tak na oko >10*4*6 cm) czarne pudelko, z tylu kontakty z przodu okienko. Tylna scianka odkrecana, pod nia kilkanascie (10 cyfr + przecinek itp) zaroweczek (15V). W samym pudelku z plexi zrobione plytki tak uksztaltowane, ze kazda lapala swiatlo z jednej zarowki, wszystkie zaginaly sie i przechodzily za okienkiem z przedniej science, jedna za druga, i na kazdej plytce byla wygrawerowana (z kropek) cyfra lub te dodatkowe znaki (chyba byly jeszcze '+', '-' i '.'). Bylo to made in england + jakis numer patentu.

Moze ktos widzial tez takie cudo?

Krzysiek Rudnik

Reply to
Krzysztof Rudnik

A widzieliscie male wyswietlacze 7 segm z wloknami zarowymi zamiast led ? ze 20 lat temu spokojnie konkurowalo to z ledowymi :-)

A technika "swiatlowodow" bywa w przemysle uzywana. Swego czasu sie zdziwilem plujka HP, bodaj 510. Swiatelka i przyciski na "plycie czolowej" .. ale w srodku trzy kawalki pleksi ida pod tylna scianke gdzie na "mainboardzie" ledy zamontowane. To nawet mi sie spodobalo - chyba tansze niz dawac malutka plytke i kabelki.

Ale .. zestyk tez byl z tylu, przycisk z popychaczem, z tylu dzwignia do obracania kierunku .. oj, chyba jednak plyteczka bylaby tansza ..

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.