stan nowego aku litowo-polimerowego.

mam nastepujace pytanie dotyczace wspomnianych akumulatorow. czy fabrycznie nowy egzemplarz ogniwa tego typu moze 'z pudelka', przed pierwszym cyklem ladowania wskazywac poziom naladowania w granicach

70%, czy raczej jesli istnieje jakiekolwiek podejrzenie iz byl on wczesniej uzywany taki stopien naladowania moze stanowic tego potwierdzenie? dodam jeszcze, ze pierwsze ladowanie aku o ktorym w tym przypadku mowa trwalo krocej niz mogloby wynikac z dokumentacji ogniw /'automatyka' ladowania odciela ladowanie znacznie wczesniej/.
Reply to
elmer radi radisson
Loading thread data ...

elmer radi radisson snipped-for-privacy@spam-spam-spam-eggs-bacon-and-spam.wireland.org> napisał(a):

a skad wziales to 70%? Bo to, ze naladowany w pewnym stopniu jest, to znaczy, ze producent wzial sobie do serca dobro odbiorcy i wysyla accu w stanie, w jakim powinien.

Jaka automatyka? Czym ladowales? Co to za ogniwa? Gole ogniwa nie maja zadnej automatyki. Jesli to pakiet z kontrolerem, a podlaczyles do zasilacza to nic dziwnego, ze cie odcial i dobrze zrobil... Kurde, na wrozki wszyscy licza.

Reply to
Marek Lewandowski

ze wskaznika stanu ogniwa w urzadzeniu do ktorego je przeznaczono. wiec zalozmy ze to wartosc dosc umowna. w kazdym razie wzgledem innego normalnie eksploatowanego ogniwa - zuzyte w pewnej czesci raportuje taki sam wynik.

bylo ladowane w urzadzeniu ktore jest do tego przeznaczone. mowa o pakiecie do palmtopa, ktory laduje zainstalowany akumulator bedac zasilanym z zewnetrznego zrodla. zaden pakiet z kontrolerem ani zadne gole podlaczone ogniwo, nie miej mnie za 'ostatnie dziecko' z laski swojej ;)

zeby jeszcze pelnej odpowiedziec - wg. dokumentacji ogniwa, pierwsze ladowanie przez palmtop powinno trwac nie mniej niz 3h - zwyczajowo po pelnym naladowaniu urzadzenie sygnalizuje ten fakt kontrolka i co oczywiste konczy ladowanie. /byc moze robi tez 'topping' ogniwa, nie mam pojecia jak jest w istocie wiec sobie gdybam/. w kazdym razie w tym przypadku pierwszy cykl trwal krocej, bo niecale 2h30. dla porownania zrobilem maly eksperyment, po paru cyklach ladowania tego ogniwa rozladowalem je do mniej wiecej podobnej wartosci jak ta 'dyskusyjna' - 70% i zaczalem ladowac. efekt - ladowanie trwalo praktycznie tyle samo co za 'pierwszym' razem, czyli niecale dwie i pol godziny. wiec wnioski moga byc dwa - albo ogniwo moze byc fabrycznie naladowane w takim stopniu /aby zachowac wlasciwa kondycje/ i po prostu ladowalo sie krocej ale byl to pelen cykl, albo mam do czynienia z uzywanym ogniwem. a mam takie podejrzenia i to o czym ta dywagacja moze te podejrzenia rozwiac badz zagescic ;). i stad moje pytanie.

przyznam ze rownie interesujacy co nic nie wnoszacy wniosek. ale faktycznie moze ten szerszy opis cos podpowie, tyle ze najpierw trzeba wiedziec co kogo blizej interesuje ;).

Reply to
elmer radi radisson

elmer radi radisson snipped-for-privacy@spam-spam-spam-eggs-bacon-and-spam.wireland.org> napisał(a):

Te to wartosc mozesz wsadzic sobie miedzy bajki, bo kazde, nawet najinteligentniej liczace ladunek urzadzenie, po wsadzeniu nowego accu ma do dysopozycji tylko napiecie na ogniwie. Siemens S55 rozroznia w tym momencie stany: pusty, 70%, 100%.

I to wymaga tajemniczego gadania o "pewnym urzadzeniu". A gdyby tak od razu: "Kupilem accu do palmtopa XXX-YYY. palmtop wskzal 70% naladowania, accu ladowal sie 2h30 minut, a powinien w/g instrukcji 3h. Czy to normalne, czy accu yzywany?" ?!

J.w. Pytanie zadales tak, ze spodiewac sie mozna 'dziecka'.

w dokumentacji pisze, ze nalezy go LADOWAC przez min 3h. Czyli trzymac pod ladowarka. Nie znaczy to, ze 3h bedzie trwal cykl ladowania, tylko, zebys nie wyciagnal wtyczki zaraz po tym, jak pokaze 'full'.

co bylo do przewidzenia.

Tak jest najczesciej. Normalne.

Teraz, to te podejrzenia mozesz sobie na polke wsadzic, bo to, czy accu byl uzywany to najpredej poznasz po rysach na kontaktach, ladach uzywania itp. Ale tez, wiekszosc accu ktore mi sie prze rece przewinely mialy rysy na kontaktach po stykach testera / ladowaczki.

Reply to
Marek Lewandowski

tego sie domyslam, tak samo jak tego ze niektore urzadzenia moga 'inteligentnie' aproksymowac podobne wartosci po kilku cyklach ladowania/rozladowania ogniwa w oparciu o poznana charakterystyke pracy. i ze to jest rowniez kwestia pewnej dowolnosci, nie powiem, fantazji konstruktora ;)

nie wiem gdzie sie dopatrzyles "pewnego urzadzenia" ;). po prostu - nie wiedzialem co komu moze byc potrzebne do okreslenia, wiec zamiast nawrzucac litanie byc moze wlasnie najmniej potrzebnych informacji wolalem dopisac w razie potrzeby. voila. za to wydaje mi sie ze pierwszy post generalnie tyczy sie tego co najwazniejsze - czy nowe ogniwo moze byc dostarczone w stanie naladowanym, czy stan czesciowego naladowania moze wskazywac na cos innego.

moze juz nie wnikajmy w kwestie natury 'proceduralnej' bo to chyba najmniej istotne.

e-e. j/w - 'czytelnicy pytaja, redakcja odpowiada'.

a i owszem - i nawet tak robie ;) . tylko ze aby bylo ciekawiej, u innej osoby ktora robila podobna przekladke ogniwa, cykl ladowania wygladal tak 'podrecznikowo', tj. ladowanie trwalo wlasnie te

3h. u mnie 'wystarczylo' ladowac krocej. pech, brak konsekwencji w utrzymaniu parametrow serii produktu, czy jednak ogniwo juz z 'pewna historia'? jeszcze zeby troche rozjasnic o co chodzi w moich podejrzeniach - na tym ogniwie ow sprzet pracuje znacznie krocej niz raportuja inni uzytkownicy podobnego zestawu. stad moja dociekliwosc i upierdliwe drazenie tematu.

akurat tutaj wyglada to inaczej, styki sa tak skonstruowane iz zawarto je w drobnej kostce w ktorej trzeba by sie przygladac pod znacznym powiekszeniem ;). natomiast podejrzenia wzbudzily drobne slady 'lepidla' ktorym zwyczajowo takie ogniwa klejone sa punktowo do obudowy urzadzenia. tylko nie wiem czy to bylo na pewno takie lepidlo tudziez czy powiniem sie go spodziewac. gdyby nie to ze bateria sprawuje sie imho kiepsko, nigdy bym na to nawet nie zwrocil uwagi.

dzieki za pare wskazowek tudziez potwierdzenie przemyslen.

Reply to
elmer radi radisson

No nie wiem Marku - me45 ladunek mierzy, ale wartosci mam wrazenie ze z napiecia podaje. No chyba ze widzisz sens nieliniowego przeliczenia ladunku na pojemnosc. A napiecie jest bardzo ladnie, niemal liniowo zalezne od ladunku.

rzeczony ME45 pokazuje full, a ladowanie jeszcze trwa.

J.

Reply to
J.F.

Wiem z wnioskowania z menu serwisowego S55, że telefon liczy ładunek w obie strony, ale jeśli wyjąć accu i włożyć nazad to:

- licznik ładunku jest resetowany

- wartość pozostałego ładunku (procent naładowania) zmienia się, często drastycznie, mimo, żę przerwa w obciążeniu accu była kilkusekundowa (nie miał czasu "odpocząć").

no właśnie...

Reply to
Marek Lewandowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.