Stacja lutownicza wlasnej roboty do WSP80.

Witam.

Tak cos czuje, ze kupie sobie lutownice WSP80. No i ofkoz, zeby oszczedzic, chcialbym zrobic sobie samemu stacje. Czy to sie oplaca? Czy ze wzgledu na to, ze jest to sprzet wysokiej jakosci (jak sie zorientowalem), to warto robic wlasna stacje? Oczywiscie nie omieszkam spytac czy nie znacie jakiegos adresu, gdzie mozna znalesc materialy nt budowy stacji kompatybitlnych z WSP80. Beda to z pewnoscia WS80, WS81, WSD80, WSD81 i moze jakies inne. Jesli nie uda mi sie ten manewr to kupie sobie poprostu elwika i poczekam az mi pieniedzy przybedzie, ale moze warto sie wysilic na Wellera...

Co Wy na to?

Pozdrawiam, BartMan

Reply to
BartMan
Loading thread data ...

BartMan schrieb:

chyba można zrobić, ale nie znam parametrów lutownicy Wellera. Zrobiłem przed laty stację do lutownicy Ersa 100W z termoelementem. Służyło toto ponad 10 lat, aż w końcu lutownicę szlag trafił. Chciałem sobie kupić po prostu nową do mojej stacji, ale nowa lutownica kosztowała prawie tyle, co kompletna stacja :-( no i kupiłem sobie nową stację. A układ był dość prosty: trafo, sterownik triaku i U106 (chyba) do sterowania grupowego. Do tego termometr na ICL7107. Miałem gdzieś napięcie termopary tej lutownicy (była chyba w niemieckim ELV, tam gdize też schemat był), czyli stosunkowo prosto się toto dało zrobić. Kalibracja dwupunktowa (temperatura otoczenia i szklanka z gorącą wodą, do tego termometr elektroniczny) i już chodziło. Gdzieś w domu mam schemat do tego, ale, jak pisałem, nie wiem, jak to do Wellera dopasować. W robocie mam Wellera lutownicę, odsysarkę i hot air, ale to ustrojstwo kosztowało > 1000EUR i jest niekompatybilne z moim stanem konta. Ale w domu i tak niepotrzebne, jak chcę sobie coś przyhotairzyć, to przytargam do pracy ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Witam.

Waldemar Krzok napisał(a): > chyba można zrobić, ale nie znam parametrów lutownicy Wellera. Zrobiłem Lutownica

formatting link
Opis stacji WSD81
formatting link
ale czy to wystarczy?

BartMan

Reply to
BartMan

BartMan schrieb:

nie całkiem. Ale chyba da się multimetrem wyczaić. Potrzebujesz rozkład nóżek lutownicy oraz rodzaj elementu do pomiaru temperatury. W Ersie jest termopara, która daje ileśtam mV/K i to potrzebujesz. Jak w Wellerze jest też termopara (jak przypuszczam), to sprawa jest łatwa. Najtrudniejsze w tym całym jest zdobycie odpowiedniego gniazdka ;-) Schemat mogę ci podrzucić. Na łykend mogę go zeskanować, ostrzegam tylko, że opis jest po niemiecku i korzysta z tego U106. Nie wiem, czy jest jeszcze osiągalny. Wrazięco przypomnij się na adres prywatny: waldemar maupa krzok kropa de

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik BartMan napisał:

Słuszny wybór, bardzo dobre lutownice.

i poczekam az mi pieniedzy przybedzie, ale

Nie warto. IMO tylko snobizm tudzież głupota (jedno i drugie często spotykane) jest w stanie wytłumaczyć zakup Wellera. Od tego Ci możliwości nie przybędzie a kasy ubędzie. U Wellera "stacja" w której jest sam transformator (!) kosztuje s 700zł podczas gdy elwikowa ze stabilizacją jakies 250zł.

100x ważniejsze jest to, co umiesz tą lutownicą zrobić.
Reply to
A.Grodecki

Witam.

Marek S napisał(a):

Hmmm. Tylko, ktorym? Moze jest jakies arch w necie? BartMan

Reply to
BartMan

Heloł.

A.Grodecki napisał(a):

No to sam juz nie wiem. W sumie to znam bardzo dobrego elektronika, ktory uzywa wlasnie elwikow.

Hehm, no widzialem modele za 295 i 320zl na WGE w Warszawie i szczerze mowiac, to tyle czakam juz na lutownice z prawdziwego zdarzenia, ze moze rzeczywiscie skocze i kupie Elwika. Lutuje wlasnie prace inzynierska (jak to brzmi! niektorzy to pisza...) i nie bardzo mam czas budowac wlasne stacje, ale kasy w nadmiarze nie mam :/ Trudny wybor. Z drugiej strony transformatorowka (sic!) ciezko sie pracuje, mimo, ze mam juz skill lutowania niektorych SMD! Ale jak trzeba to i sobie pogrzebaczem elektronik poradzi (ja raz lutowalem w Beskidzie na wakacjach stary telefon tarczowy...).

Wazne jest zebym mogl lutowac male SMD. Podobno na wolumenie stoi facet "Żubr" (no tak mi powiedziano, "idz do zubra") i od niego mozna kupic cienkie groty do Elwikow. Moze do innych tez.

Pozdrawiam. BartMan

Reply to
BartMan

Dnia 2004-11-26 13:44, Użytkownik BartMan napisał:

PE 3/99. Archiwum może będzie na Elektrodzie - jak nie znajdziesz to odezwij się na priv.

Reply to
badworm

Użytkownik BartMan napisał:

Ja mam Elwika. Używałem też W., ale nie widzę różnicy. No to po co przepłacać? Do Elwika jest duży wybór grotów w sklepach i są tanie oraz bardzo trwałe. Ta grzałka, której używam ma już chyba z 7 lat. Lutuję Elwikiem swoje prototypy i modele, wszystko w SMD głównie 805 i nawet mam założony grot na tyle toporny, że i duże gnazdo da się przylutować. Kulawej baletnicy to i laser do lutowania nie pomoże. Nie daj się ogłupić i namówić na W.

Reply to
A.Grodecki

Czesc.

A.Grodecki napisał(a):

Lol. No i kupilem Elwika RT-24. A co tam. Polskie tez dobre. No i wiecej kasy nie mialem ;) Dzieki wszystkim za opinie. Kiedys kupie sobie laserowa lutownice z turbo emulgatorem cyny. A tymczasem ciesze sie moja pierwsza stacja lutujaca :D

Pozdrawiam serdecznie! BartMan

Reply to
BartMan

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.