Stabilizator za stabilizatorem.

Czesc,

Tak sie zastanawiam czy jest to "zgodne ze sztuka". Czy za stabilizatorem napiecia dajmy na to 12V moge wpiac stabilizator 5V, czy powinny obydwa byc podlaczone bezposrednio do zasilania?

Oczywiscie biore pod uwage wydajnosc pradowa wczesniejszego, tj jesli jeden i drugi ma max. 1A to obydwu na raz po 1A nie obciaze.

Mozna, nie mozna? A moze sie nie powinno?

Pozdrawiam, Marcin

Reply to
Martin Lukasik
Loading thread data ...

Martin Lukasik napisał(a):

Można, często jest to nawet wskazane, aby rozdzielić ciepło na kilka stopni stabilizacji.

Reply to
Michał Augustyniak
Reply to
Martin Lukasik

Martin Lukasik napisał(a):

Rozwiązań jest bardzo dużo. Można zrobić tak jak piszesz - tylko nie wiem czy to jest eleganckie rozwiązanie.. 100m kabla pewnie swoją rezystancję ma... Można przesłać prądem przemiennym na wyższym napięciu, aby uniknąć strat i nie przeciążać kabla, a można też zastosować stabilizator impulsowy, np. LM2825 (itp) lub w wersji HV i w zasadzie wpuszczać w kabel cokolwiek ;)

Reply to
Michał Augustyniak

Mnie sie np. chce. A to dlatego, ze realizuje PoE za pomoca transformatorka, ktory wpinam w wolne zyly UTP, a z urzadzenia zasilajacego wywalam trafo, a dalsza czesc zasilacza podlaczam do tych zyl. Mam PoE za darmo, co przy kilkunastu elementach daje konkretne oszczednosci. A nawet jesli nie to roboty przy tym mam na 15minut. Jedynie do AP ktory bierze spory prad puscilem po UTP 24V, a do AP zrobilem zasilacz impulsowy, calosc mnie wyszla ok. 20zl.

Reply to
T.M.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.