Witam,, Wczoraj nieopatrznie podlaczylem zasilacz skanera do palmtopa. Wszystko ok, tylko napiecie na wyjsciu zasilacz askanera jest 9V, a na wyjsciu zasilacza palmtopa 5V :( Efekt: brak reakcji palma, przegrzewanie podczas "ladowania". Raczej spalony na wejsciu. Mam nadzieje,ze ma uklad z bezpiecznikiem na wejsciu...Jesli nie, to bede troche wqu....... Czy ktos zna serwis (ale nie autoryzowany na Puszczyka), ktory podjalby sie wyceny uszkodzenia?
Pozdr. Pawel