spalony zasilacz w notebooku - moja wina?

Witam.

Spalil mi sie zasilacz od notebooka: INPUT 100-240V~ 1.8A 50-60Hz OUTPUT 19V --- 3.42A jest na gwarancji.

Problem: Serwis mówi, że na 99% jest to z mojej winy "moja instalacja elektryczna w domu" i na 99% obciąży mnie kosztami diagnozy (okolo 120pn)

Opis zdarzenia: Zasilacz od kilku dni wyrazie był mocno ciepły (nie wiem czy dużo wcześniej też tak było) Usłyszałem "przepięcia", takie trzaski, następnie niemiły zapach spalenizny. Szybko odłączyłem z prądu, ale było już za późno. (podłączony był do zwykłej listwy z bezpiecznikiem ACAR)

Pytanie: Jakie jest prawdopodobieństwo, ze takie zachowanie jest winą instalacji elektrycznej w domu? Czy serwis może ze 100% pewnością stwierdzić, ze to moja wina?

Mam wrażenie, ze zostałem grzecznie spławiony przez ten serwis. Czy taki zasilacz mógł się po porstu sam z siebie spalić?

Dzięki za uwagi Pozdrawiam MK

Reply to
SM
Loading thread data ...

SM napisał(a):

IMHO bzdura. Jeżeli się uprą to żądaj PRECYZYJNEJ diagnozy na piśmie i wstępnie uprzedź, że będziesz żądał odszkodowania od zakladu energetycznego, co pewnie skończy się procesem. Powiedz również, że jeżeli go przegrasz to będziesz miał w ręce solidne ekspertyzy biegłych i będziesz musiał serwis pozwać, bo wina jest albo po stronie sprzętu albo ZE. Twojej winy nie ma.

W moim przypadku zadziałało - twardo udawałem, że rozumiem co do mnie mówią i grzecznie prosiłem o bardzo precyzyjny i CZYTELNY opis, żeby adwokat mógł się zorientować. I oczywiście podpis szefa i pieczątki. Woleli nie ryzykować - ale mogą być uparci. (nie chodziło o zasilacz do notebooka ;-) )

Reply to
MAc
Reply to
Władysław Skoczylas
Reply to
Władysław Skoczylas

Moze pomoze, ale ostrzegam - przegrac mozesz oba procesy :-) Jeden biegly orzeknie ze to z wyniku przepiecia, ZE pokaze wydruk z monitora napiecia sieci, stwierdzi tez ze nie bylo innych roszczen z tego regionu.

Czyli wina twoja - nie dbales o instalacje i teraz robi przepiecia :-)

I chyba slusznie - bo po opisie sadzac to zasilacz padal dlugo i wyzsze napiecie by zauwazyl. Pewnie jakis elektrolit zly wstawili - mial byc na rynek europejski z 25miesieczna zywotnoscia, a ktos wstawil na inne rynki, z 13 miesieczna zywotnoscia :-)

P.S. W Acarze byc moze masz warystor, i byc moze jest on sprawny, co jakies laboratorium moze nawet potwierdzic..

J.

Reply to
J.F.

Serwis niech nie sciemnia - otwierales zasialcz? jesli nie i sa plomby to niech serwis naprawia - ianczej idziesz do rzecznika praw konsumenta i przygotujesz pozew do sadu...

Reply to
PAndy

J.F. napisał(a):

Ja nie proponuję natyczmiastowej wycieczki do sądu, tylko tzw. wyraźną sugestię mającą na celu sprowokowanie serwisantów do zastanowienia się nad problemem. No i chodzi o DOKŁADNY opis.

BTW czy twórca wątku mógłby zdradzić co to za firma (zarówno sprzęt jak i serwis)

MAc mrn

Reply to
MAc
Reply to
Władysław Skoczylas

Witam.

Dodaję info: Byłem niby w serwisie, ale powiedzieli mi, ze takie rzeczy jak zasilacze wysyłają do Warszawy co centrali. I ze 90% (nie 99) przychodzi z powrotem z opisem, ze palily sie z winy uzytkownika. Pan grzecznie powiedzial, ze moga przyjac ten zasilacz, ale na 90% wróci Warszawy z fakturą do zaplacenia. W umowie gwarancyjnej mam zapis, ze:

"W przypadku nieuzasadnionej reklamacji (reklamaji sprawnego komputera, lub gdy uszkodzenie powstało z winy klienta) zgłaszający reklamację zostaje obciążony kosztami ekspertyzy w wysokosci 120pln netto)"

Pan tez informował mnie, że jest to prawie na pewno wina przepięcia u mnie w domu (Czy ZE odpowiada za kable u mnie w domu? Chyba nie, wiec nie ma co go mieszac do sprawy. Ale pewien nie jestem)

Natomiast zasilacz podpiety mialem do listwy ACAR AXON 504wf, która wydaje sie miec jakies zabezpieczenia (czy wystarczające?):

formatting link
Na koniec dodam, ze padło pytanie z mojej strony, co w przypadku zwykłych zasilaczy komputerowych, ktore tez sie przecież palą i nie raz zanosilem takie do serwisu - grzecznie naprawiali. Pan odrzekł, ze widocznie mam bardzo dobre układy z takim sklepem, czy cos takiego.

MK

Reply to
SM

SM napisał(a):

Może skorzystaj nie z gwarancji tylko z niezgodności towatu z umową (circe dawna rękojmia). Wtedy obowiązuje was ustawa a nie zapisy umowy gwarancyjnej.

MAc

Reply to
MAc

William napisał(a):

wlasnie troche przeczytalem. rekojmi juz nie ma, jest za to niezgodnosi towaru z umowa (podobno do 2 lat) musze poczytac Tylko trzeba wybrac konkretne rozwiazanie, bo jak na razie nie wiem co mam zrobic. PIH, niezgodnosc towaru z umowa, nie wiem na co sie powolywac.

Reply to
SM

Serwis jest chyba w tym samym miescie, ale np. zasilacze wysyłają do Warszawy. I tam pewnie ma byc robiona ekspertyza. Serwis nie odmawia przyjecia tego zasilacza, Pan tylko grzecznie chcial mnie uchronic przed kosztami diagnozy - bo raczej na pewno bedzie na moja niekorzysc. Mieszkam w bloku, gniazdka sa "bez bolca" (nie moje mieszkanie).

A co by bylo, gdybym im powiedzial, ze zasilacz byl podpiety do UPSa? Kłopot tylko w tym, ze UPSy maja wejscia "zenskie" komputerowe, a nie na zwykle wtyczki.

Napisze. Jak tylko sprawa sie zakonczy.

Reply to
SM

ciekawe czy to nadal dziala. Urzednicy stracili troche mocy straszenia i pazurow - nie raz ich sady prostowaly.

A PIH zmienil nazwe

formatting link
Masz oficjalna odpowiedz i rozebrany zasilacz ? Bo byc moze nalezy sie udac do rzeczoznawcy, bedziesz mial jakies podstawy do udowadniania swego. Bo jak naprawia to juz nie dojdziesz czy przepiecie czy wina sprzetu.

Ewentualnie poszukaj innych wlascicieli - jesli jest wiecej takich uszkodzen to sad moze uwierzyc ze to jest wada fabryczna a nie przepiecia w sieci.

Pomoc najbardziej to ci tu moze gazeta - maly telefon do rzecznika "tu redaktor dyzurny gazety xxx, dzwonie w sprawie skargi naszego czytelnika" potrafi czynic cuda :-) .

J.

Reply to
J.F.

no tak, a o w przypadku jak beda chciali zobaczyc te ekspertyze? i dlaczego dzialane serwisu jest niezgodne z prawem?

moze lepiej powiedziec po prostu, ze zasilacz byl wpiety do UPSa? tyko czy takie recznie robione przejsciowki (jak na allegro) sa wierygodne?

Reply to
SM

Witam!

Istnieją UPSy z wyjściem na normalne wtyczki. Na przykład Ever ECO Pro ma z tyłu dwa normalne gniazdka.

Reply to
Michal Waskiewicz

Poniekad jest takze mily. Bo sprawa zakonczy sie tak jak mowi - oni przesla to dalej, tam cie ktos splawi i napisze "z winy klienta", oni reklamacje odrzuca, bo "serwis ustalil" ze z winy klient. I klient bedzie mial klopot :-)

Jezeli jestes konsumentem [notebook NIE kupiony "na firme"], to masz tu chyba jedna drobna szanse - ustawa nic nie mowi o odplatnosci. Skoro _sprzedawca_ [w trybie niezgodnosci z umowa a nie gwarancji] chce ekspertyzy za 120 zl, to niech sobie kupuje i placi. Mozesz podpisywac .. a potem mozesz straszyc jak nie beda chcieli wydac bez oplaty.

Tylko co za problem to napisac. Moga miec racje ze w 99% uszkodzenia da sie zakwalifikowac ze "z winy przepiecia".

Mowisz ? A ja bym podlaczyl pod 400V AC a potem zabral sie za rozbieranie :) I bedzie na pewno "z winy klienta" :-)

To juz chyba lepiej sprawiac wrazenie naiwnego, niech w serwisie zbyja papierkiem .. a potem majac nieruszony zasilacz w reku mozesz szukac rzeczoznawcy ktory stwierdzi wysokie prawdopodobienstwo innego uszkodzenia.

A do sadu mozna .. jak masz wujka adwokata, ktory wie co robi. Jak mu sie uda spowodowac koszty powiedzmy 5000 zl to moze serwis zmieni podejscie do klienta w przyszlosci. Ale musi mu jeszcze sad przyznac racje ze zaswiadczenie od elektryka i z elektrowni wystarczajaco dobrze dowodzi ze notebook byl wpiety akurat w to gniazdko.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.