softstart do halogena 12V ?

Loading thread data ...

qlphon napisał:

Nie, nie dowodzi. Żarówki samochodowe padają (głównie oczywiście) od... nieświecenia. Tutaj można zobaczyć żarówkę, którą kilka tygodni temu wyciągnąłem z samochodu: http://148.81.130.52/bulba.jpg Żarówka jest nadal spwawna, skierowałem ją na emeryturę razem z jej towarzyszką, której nie dane było dożyć w zdrowiu tego wieku. Obie przejeździły razem ponad 110 tysięcy kilometrów. Na zdjęciu dobrze widać różnicę między włóknem świateł długich (prawie nieużywanym w jeździe miejskiej) i włóknem świateł mijania.

Między bajki można włożyć (po raz kolejny tutaj przytaczanie) teoryjki jak to cykl halogenowy sprawia, że włókno wciąż jest jak nowe. Owszem, wolframu jest tyle samo, ale krystalizuje on w wielkie kryształy, a od tego żarnik staje się kruchy. Przejściowe obniżenie napięcia (wtedy ubywa więcej wolframu niż normalnie) pogarsza jeszcze sytuację, mimo że później wraca on z bańki na swoje miejsce.

Kruchość wolframu mocno zależy od temperatury. Zapalona żarówka jest w stanie wytrzymać wstrząsy w czasie jazdy, zimna kruszy się zaraz po ruszeniu z miejsca. Jak się przestrzega zasady, by nigdy nie jeździć bez włączonych świateł, to sto tysięcy na komplecie żarówek nie jest żadnym wyczynem. A jak ktoś oszczędza na zasadzie "z garażu to se wyjadę bez świateł, a właczę na ulicy, co będę na darmo spalał benzynę i zużywał żarówki", to sam sobie jest winien.

To z całkiem innych powodów -- włączenie lampy projektora z pełna mocą przy zatrzymanym filmie powoduje natychmiastowe wypalenie dziury w taśmie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.