Słuchawki mierzące profil słuchu

Ściema czy prawda? Słuchawki automatycznie mierzą zdolność naszego słuchu do słyszenia dźwięków o różnych częstotliwościach nasłuchując

10000 razy słabszych dźwięków odbitych od naszego labiryntu w uchu.
formatting link
Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:pjgnrd$cs2$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Zdecydowanie ściema. To, co i czy w ogóle słyszymy, zależy od większej ilości czynników. Przede wszystkim, 10 tysięcy razy... tylko mocowo (40 dB), czy napięciowo (80 dB), mam na myśli to, co zasila słuchawki... To czy to nie zginie w szumie tła? Pies sąsiada się zebździ za ścianą i już po wyniku... Fakt, robi sie badania, czy słyszy (np. dziecko, które nie naciśnie guziczka, ani nie powie, bo małe jest), ale to się zupełnie inaczej odbywa, acz elementem wspólnym jest specjalny dźwięk. Bada się odpowiedź nerwu słuchowego i nie jest to nowość, bo jeszcze Kurek i Kamiński o tym OIDP mówili. Takie słuchawki mogą sobie odpowiedzieć, ale jak nerw słuchowy będzie uszkodzony, to sobie gówno pokażą IMO. One, jeśli już, w co i tak nie wierzę, mogą jedynie określić zdolność mechaniczną, co wcale się nie musi przekładać na zdolność rzeczywistą (degeneracja z wiekiem, takie tam, bla bla bla).

Taka jest moja opinia.

Reply to
HF5BS

Dnia Fri, 27 Jul 2018 22:27:41 -0500, Pszemol napisał(a):

A wiela to kosztuje ?

Pokazuje jakis profil ? To chyba latwo sprawdzic czy powtarzalnie mierzy.

J.

Reply to
J.F.

Nie wiem czy to ściema ale wydaje się że coś co się zwie otoacoustic emission istnieje.

formatting link

Otoacoustic emissions are clinically important because they are the basis of a simple, non-invasive test for hearing defects in newborn babies and in children who are too young to cooperate in conventional hearing tests.

Reply to
Marcin Debowski

W dniu 2018-07-28 o 11:38, Marcin Debowski pisze:

Potwierdzam, że obecnie takie badania robi się (przynajmniej w mojej części Polski) noworodkom rutynowo.

Natomiast całkowicie odrębnym pytaniem jest, czy da się to zrealizować za pomocą zwykłych słuchawek.

L.

Reply to
Luke

Dnia Sat, 28 Jul 2018 13:33:27 +0200, Luke napisał(a):

Ten sprzet kliniczny wyglada pewnie jak sluchawka :-)

J.

Reply to
J.F.

Sony MDR-1000X niby też to robią.

formatting link
"Po przytrzymaniu przycisku NC na puszce, słuchawki wydają z siebie serię dźwięków, a sensor dokonuje pomiarów ich odbicia wewnątrz ucha. W efekcie Sony MDR-1000X dostosowują redukcję szumów do indywidualnej budowy ciała, a także dostosowują się do otoczenia."

Reply to
Adam Wysocki

W dniu 2018-07-28 o 14:51, J.F. pisze:

formatting link
Ale tam może być słuchawka wydająca dźwięk i mikrofon zbierający echo. A w normalnej słuchawce musiałaby to robić ta sama membrana i robi się to bardziej skomplikowane.

L.

Reply to
Luke

No nie do końca. ZTCP bada się reakcję mięśnia, który w odległej przeszłości ewolucyjnej służył do ruszania uchem. Jeśli w słuchawki wbudować detektor tego ruchu, to taki pomiar jak najbardziej byłby możliwy. Ale jakoś nie wyobrażam sobie takiego detektora, który pasowałby do każdego osobnika.

Reply to
Grzexs

uzasadnij dlaczego musiałaby to robić ta sama membrana.

Reply to
Pszemol

W dniu 2018-07-28 o 19:45, Pszemol pisze:

Jeśli to są specjalne słuchawki, to nie musi. Nie zerknąłem do linku. Myślałem, że chodzi o jakieś urządzenie do których podłącza się zwykłe słuchawki.

L.

Reply to
Luke

Użytkownik "Grzexs" snipped-for-privacy@usun-to-go2.pl napisał w wiadomości news:pji5pk$1gh$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...

Ja nie mówię, że się nie da, tylko to, że nie bardzo widzę tego w ten sposób. Ciało, jego najdrobniejsze elementy są w stałym ruchu, do tego otoczenie szumi, więc musiałby być jakiś procesor, co z szumy właściwy sygnał wyłowi. I raczej nie będzie to tania sprawa.

Ja w ogóle nie bardzo sobie wyobrażam, chyba, że badanego uśpić, ale po to, aby ruchami swojego ciała nie zakłócał badania. Wiem, że w niektórych przypadkach małe dzieci się po to przysypia. A jeśli rzeczywiście bada się tę odpowiedź, to raczej nie jest to nowość. Wykonanie mechaniczne takich słuchawek i sprzętu w ogóle, to może nawet nie będzie zbyt droga sprawa, ale opracowanie, oraz nie wiem, jak sam program, to już mi na dwa złote nie wygląda. Więc nadal wydaje mi się to ściemą, acz jeśli, jak "Niewierny" Tomasz Apostoł, zobaczę "twarde" dowody, to przyznam rację ("Pan mój i Bóg mój"), jako po prostu megasceptyk.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:5b5c548a$0$599$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

I to od wielu lat.

Przypuszczam, że watpię.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:5b5c9003$0$669$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Jeśli to miało by byc ECHO, to wątpię, aby jednoznacznie określało to sprawność układu nerwowego, zawiadującego tym obszarem.

No, zdecydowanie. Coś jak dwustronny wzmacniacz/-ak na jednotorowej linii telefonicznej, mający wzmocnienie wyższe od tłumienia, ale zrobiony tak, aby się sygnał nie zaprzęgał. To brzmi prawie jak oksymoron...

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Adam Wysocki" snipped-for-privacy@somewhere.invalid napisał w wiadomości news:pjhpnn$a9p$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...

Hmm... "Zmiażdżyło mnie basem"... trochę realne. Wspierają kodek... To jak nawinę cewki 0.015 um dalej, to już nie wesprą? Technologię podnoszącą jakość skompresowanych plików... Raczej chyba brzmienie? Ale ciekawi mnie, jak chcą dodać coś, co z sygnału zniknęło, bez psucia jego treści. Ciekawe, jak chcą odróżniać, czy dany artefakt należy, czy nie należy, do treści przekazu... MDR-1000X są w stanie odtworzyć dźwięk w jakości (...) audiofilskiej. Ja wiem, że może mam różne zboczenia, ale audiofilii jeszcze u mnie nie zdiagnozowano. Sony wie co robi... m.in. nabija się z przywódcy KRLD... I jeszcze kilka takich tam, co to nawet by fajne i przydatne było... Ale, czuję jednak swąd audio-voodoo... I chcą foto w komórkach robić 48 Mpix, wiemy, jakie malutkie szkiełka są w komórkach, co niezmiernie mnie ciekawi, jak się chcą przecisnąć przez wąski przesmyk zahaczający o długość fali świetlnej... Ale tu nie rozwinę, bo nie gadamy o optyce. Tymczasem idę kabel od ładowarki do fona położyć na kamiennej posadzce, kierując go równolegle do osi pola magnetycznego Ziemi, aby po naładowaniu ekran miał żywsze kolory, a dźwięki filmików z gruchającymi gołębiami były przestrzenniejsze, z lepiej wyważoną medianą, dźwięcznym dołem i mile przenikliwą górą (ciekawe, jak w tym wyjdzie pierdnięcie pieska Babci Stefanii), a sam licznik od prądu, naliczyłby mi o 6.77% mniejszy rachunek za ładowanie. A na poważnie, to jak upał zelżeje, posłucham sobie MUZYKI, a p. Łukasz, jak chce, niech słucha sobie DŹWIĘKÓW, jego wolna wola i mnie nic do tego.

4Hz-40 kHz.... Nie lepiej jednak skupić się na 20 Hz-20 kHz? Miałbym jeszcze parę wyrazów sceptyczności, ale gorąc jest i nie chce mi się (idzie front burzowe ze wschodu... (see map) O ja... z zachodu też napiera, w nocy pewnie nieźle popruka...
formatting link
Reply to
HF5BS

Przez "zwykłe" słuchawki mamy na myśli te dostępne wszędzie? Bez mikrofonu? To pewnie nie... Ale specjalnie do tego ficzerka zaprojektowane słuchawki? Czemu by nie?

Reply to
Pszemol

Użytkownik "Pszemol" snipped-for-privacy@PolBox.com napisał w wiadomości news:pjtk22$vsm$ snipped-for-privacy@dont-email.me...

Zapewne tak...

Przetwornik zwykle jest odwracalny, ale wtedy by i tak pachniało mi to kombinowaniem jak koń pod górę.

To już bardziej. Ale już nie per 2 dolary sztuka.

Ano, czemu nie? Jednak zastanawia mnie to, co , ORAZ JAK procesor, ma wyłowić z tego, co wyłowi nikrofon/czujnik w odpowiedzi. I czy nie trzeba pacjenta narkozować do badania. Pytam, bo znajomi, z głuchą córką, przyjechali do Wa-wy na badania słuchu właśnie, była ona przysypiana, choć chyba za mało i się rozbudziła, psując badanie... Może to i takie coś właśnie? Ale to jeszcze chyba w ubiegłym millenium, lub na samym początku tego...

Reply to
HF5BS

W dniu 28.07.2018 o 05:27, Pszemol pisze:

Heh, a jak uszu dzień wcześniej nie umyje po np. robocie na kombajnie (kurz dla niewtajemniczonych)? Albo właśnie świeżo z kąpieli wyjdę, i jeszcze patykiem resztki miodku zbiorę?

Wymyśla się tyle bzdur dla tzw. "odbiorców", którzy albo nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć, albo jedno i drugie, że pan akustyk, który zmiksował dla nich pioseneczkę miał "zwykłe" studyjne słuchawki i "zwykłe" monitory odsłuchowe.

Reply to
Jakub Rakus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.