Nie ma problemu z emulsjami pozytywowymi czy negatywowymi. Chociaż takie odmiany w zasadzie są to kliszę w naświetlarni robią normalnie lub w lustrze, wystarczy tylko powiedzieć jaka ma być i po sprawie, można zamówić obie jakby się kto od razu nie zdecydował. Emulsje są właściwie bezbarwne, zabarwiane na niebiesko do ustalania warunków naświetlania i żeby było widać proces wywoływania. Próba sprzedawania emulsji samoprzylepnych już naklejonych na laminat prawdopodobnie nie udała się, bo amator to niepewny klient. Takie materiały są dostępne na przykład w składach z materiałami poligraficznymi. Emulsje do nanoszenia też są dobre. t. 691 045 744