Rezystory ZERO Ohm

Po kiego Wacka to komu potrzebne? Skoro są produkowane, skoro gdzieniegdzie pojawiają się na schematach, to chyba musi to mieć jakiś sens. Jak ktoś z Was ma jakąś wiedzę w tym temacie, to proszę uświadomcie mnie. Naprawdę nie wiem po kiego to komu...

MH

Reply to
MH
Loading thread data ...

W dniu 2012-02-13 22:26, MH pisze:

Skoro widziałeś schemat z nimi, mogłeś wyciągnąć pewne wnioski...

  1. Montaż wersji płytki może zależeć od obsadzenia rezystorów, w tym zerowych.
  2. Funkcjonalność może zależeć od połączenia pewnych obwodów lub czy wybrania trybu pracy w zależności od stany wejścia mikrokontrolera, itp.
  3. Rezystor zerowy może stanowić zworkę omijającą ścieżkę.
Reply to
EM

Projektujesz płytkę uniwersalną, a w zależności od wariantu gdzieś wklejasz opory 0 Ohm, a gdzieś zostawiasz puste. A czemu oporniki, a nie zwory? To weź załaduj magazynek maszyny układającej elementy kawałkami drutu. Tańsze maszyny nie potrafią układać nic innego niż elementy określonych rodzajów, dodanie modułu układania zwor do ZNACZNY koszt.

Reply to
Grzexs

Czasami po prostu nie warto robić dodatkowej warstwy a trzeba jakoś "przetunelować" parę sygnałow... Można też użyć do automatycznego detekcji konfiguracji - robi się uniwersalną płytkę z różnymi wariantami obsadzenia (różne rozmiary pamięci, adresy I/O itd.) i zaznacza to takimi zworkami (osobiście spotkałem się z blokami pamięci eeprom kodowanymi w ten sposób żeby programator automatycznie rozpoznawał rodzaj i strukturę banków). Niby można użyć kawałków drutu ale łatwiej załadować automat taśmą z rezystorami 0Ohm

Reply to
grg12

EM snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(a):

================

Niestety, we wielu (no może kilku) schematach widziałem połączenie szeregowe pomiędzy "pinami" elementów "A" i "B". Niejednokrotnie w miejscach, gdzie brak połączenia lub wstawienie jakiejkolwiek rezystancji NIE MA sensu. Czyżby dla celów testowych pomiędzy dwoma blokami funkcjonalnymi? Ja wstawiam w takie newralgiczne miejsca "jumpera" i testuję bez użycia lutownicy.

Podobnież wybór trybu pracy "eleganciej" jest zrobić na jumperach, bądź dip-switchach.

Dalej, za diabła nie łapię po co to komu ?!

MH

Reply to
MH

Grzexs snipped-for-privacy@gazeta.usu-n-to.pl> napisał(a):

=============

No tak, powyższa argumentacja przekonuje mnie. Wobec tego, przy odpowiednim rachunku ekonomicznym, celem zapewnienia elastyczności projektu, czasem warto jednak wstawić jumpera bądź switcha. Tak??

MH

Reply to
MH

MH snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

Czesc rzeczy montuje sie np. w dwu wariantach wersja prof, do badan, testow ma emi, cewki dławiki inne drozsze elementy wersja eko ma 0R

Reszta zastosowan opisana powyzej. Pytanie powinno brzmiec po co 5% :)

Reply to
nenik

grg12 snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

=========

Może i tak. Ja osobiście wolę rekonfigurować adresację dip-switchami bądź zworkami. "Kolba" jedynie wtedy, gdy coś jest totalnie powalone na prototypie. Niestety, zdarza się.. Wtedy i 0Ohm rezystory z reg. nie pomagają (ani inne jumperki).

MH

Reply to
MH

nenik snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał(a):

===========

Że co?! Na takie "cudo" nie zwróciłem uwagi :))

MH

Reply to
MH

W dniu 2012-02-13 22:53, MH pisze:

Robiłem płytki z elementami SMD gdzie trzeba wlutować zworki. No i mi teraz powiedz, jak zamierzasz je zrobić powierzchniowo? Nie chciało by mi się bawić w druciki. Bierze się wtedy rezystory 0 i montuje. Ja wiem, że są płytki wielowarstwowe i takich sytuacji trzeba unikać. Ale w praktyce amatorskiej często jak znalazł.

Reply to
Adam

Nie tylko do amatorskiej. Na przykład trzeba zrobić jakiś upload a dopiero potem mostkować. Wyłączanie trybu serwisowego też. Albo różne wersje urządzeń na jednej płytce. Też coś takiego mam i zerówki używam.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Zworki są duuużo droższe i olbrzymie.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

W dniu 2012-02-13 22:26, MH pisze:

Parę lat temu widziałem płytkę mikrokontrolera zasilaną z 12V AC przez mostek Graetza na tej płytce.

W zeszłym roku widziałem inne urządzenie, dokładnie z tą samą płytką, tylko z zasilaniem DC. W miejsce mostka Graetza była 1 dioda i rezystor

0 Ohm.
Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 13.02.2012 23:04, MH pisze:

Jumpery/switche są wielokrotnie droższe. Do tego kiepsko się pakuje je do pick&place. No i nikt przy serii 1000/10k sztuk nie będzie ręcznie zworek/jumperów ustawiał jak nie musi - rezystory "0" można położyć np po zaprogramowaniu a jeszcze przed wycięciem z paneli (2 przebieg przez piec).

Reply to
Michoo

Adam snipped-for-privacy@adresu.pl napisał(a):

===============

Hmm, ja jednak w obu przypadkach wolę rozwiązania przygotowane na wszelakie ewentualne niepowodzenia, i raczej preferuję rozwiązania bez "kolby". Cóż, jednym się podobają brunetki, innym blondynki..

MH

Reply to
MH

Waldemar Krzok snipped-for-privacy@zedat.fu-berlin.de> napisał(a):

===========

Eee tam, znalazłem ostatnio na ulicy wolne 2 zeta. Zworek nakupiłem do oporu, "kolby" też nie musiałem używać, to i na energii i nerwach zaoszczędziłem :))

MH

Reply to
MH

W dniu 2012-02-13 23:06, nenik pisze:

Bo tańsze niż 0.1% :)

Reply to
Mario

Pan Mario napisał:

W jednym i drugim przypadku można zażądać zwrotu kasy za nietrzymanie parametrów.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

============

:)))

A tak na poważnie, to po mojemu:

1) na prototypie łatwiej działać na zworkach/switchach 2) jak się przebrnie przez fazę prototypu, to po jakiego Wacka mi dalej zworki/rezystory 0 Ohm?!

MH

Reply to
MH

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

============

:)))

A tak na poważnie, to po mojemu:

1) na prototypie łatwiej działać na zworkach/switchach 2) jak się przebrnie przez fazę prototypu, to po jakiego Wacka mi dalej zworki/rezystory 0 Ohm?!

MH

Reply to
MH

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.