Nie posiadam i raczej nie chcę.
Problemem ewidentnie jest kostka RTC. Ale nie mam pojęcia, czy jest uszkodzona, czy podrobiona, czy "ten typ tak ma". Drugi, identyczny, moduł zachowuje się w tym zakresie poprawnie, ale wypełnienie przebiegu zegarowego ma 30% (pierwszy ma 49,6%). Poza tym oba w interesującym mnie zakresie działają sprawnie, nawet to ich 1Hz trzyma parametry, nie wspominając o 32,7kHz. Tylko w jednym faza jest stabilna, a w drugim chodzi swoimi ścieżkami. Większość gdańszczanek nie zauważyłaby różnicy, to ja, jak zwykle, miałem dziwny pomysł i po doktoryzowaniu się z synchronizacji zegarów oraz usunięcia kilku dziwnych błędów ze swojego kodu wyszło mi, że problem jest poza moim urządzeniem.
No to na co stawiacie? Ktoś sprzedał w okazyjnej cenie niepełnosprawne chipy Arduinowcom? Bo funkcjonalnie na podróbki nie wyglądają.
Dobre.
Ten układ i tak nie trafi do wersji finalnej, bo nie ma podtrzymywanej bateryjnie pamięci RAM. Docelowo chciałem użyć DS3232 (to samo, co tu omawiany + niewielki RAM) albo jakiejś kostki NXP, która też wyglądała ciekawie.
No nic, trzeba będzie kupić oryginały w Farnellu i dokładnie pooglądać oscyloskopem.
Pozdrawiam, Piotr