- posted
19 years ago
regulator napecia w motocyklu
- Vote on answer
- posted
19 years ago
[...]
Te 50V to mam nadzieję bez obciążenia...
W tak szerokim zakresie napięć i przy tak dużym prądzie wchodzi w grę jedynie stabilizator impulsowy. Jeśli chcesz, to Ci taki skleję - ale bez obudowy, bo nie mam nic sensownego pod ręką.
Jaku akumulator masz w tym motorze? Klasyczny czy żelowy?
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
A czasami w tym motocyklu nie ma odśrodkowego regulatora napięcia. Spotkałem sie z takim rozwiązaniem. Typowo mechaniczne. Wstępnie ogranicza napięcie. Tomek sprzeczał sie raz borsuk z dzikiem całe przedpołudnie czy sie mówi motocykiel czy motocykl również az sam bóbr spór rozstrzygnął autorytatywnie i rzekł mówi sie motor chociaż brzmi to dziwnie. To z ABC Techniki
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Mamy XXI wiek a nie XIX...
[...]- Vote on answer
- posted
19 years ago
Nie warto - mechaniczny i na 6V. Na dokładkę moc nie ta.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Żebyś sie nie zdziwił jakie rozwiązania są w XXI wieku. Nie wszystko daje się zrobić na procesorku za 5 zyli. W technice samochodowej liczy sie bardziej trwałośc i niezawodnośc a nie miniaturyzacja. Tomek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Ufff... To jeszcze informacje dodatkowe: ile jest cewek i czy są izolowane od masy?
Czyli klasyczny... 14.4V
Maleństwo. Aż mam obawy o przeładowanie :-(
A ile kosztuje nowy? ;-)
- Vote on answer
- posted
19 years ago
No to albo się pomyliłeś z mocą albo pojęcie 'mały' jest względne. Jakie wymiary miała obudowa?
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Źle trafiłeś - mam alergię na mikrokontrolery.
Nie nazwałbym regulatora odśrodkowego niezawodnym mechanizmem.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Jak sam go zrobisz to masz racje. Ale jak zrobi fabryka od motocykli to będzie niezawodny. Tomek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Fuj!
W tym motorku nie ma trzech faz...
50V bez obciążenia. Moc maksymalna 180W - nie jest najgorzej. Tyle, że trzeba zapomnieć o banalnych rozwiązaniach. Chcąc uzyskać sensowne rozmiary trzeba wejść w wyższe częstotliwości. Sprawdziłem - przy 100 kHz wystarczy rdzeń ETD34 lub E36 - to nie są gigantyczne rdzenie. Tyle, że cewkę trzeba będzie już nawinąć taśmą - przy tej częstotliwości prąd wnika tylko na głębokość 0.22 mm.Zatopić całość (oprócz radiatora) w polipropylenie po uruchomieniu układu i z głowy :-)
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Teoretycznie tak, ale moc tracona w stabilizatorze liniowym szeregowym, o jakim zapewne myslisz natychmiast go wydymi ;).
Zastosuj uklad z http://66.27.55.198/gs-classic/download/recreg_d.pdf.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Gdzie działa? Bo nie w motorze, o którym mowa ;-P Regulator odśrodkowy - już nie wnikam w sens takiego działania - musiałby być wyposażony w styk. Czyżbyś zapomnał, jak wypalają się styki przy takich prądach?
A teraz wracając do sensu - jedziesz dłuższy czas szybko, na stałych, wysokich obrotach, potrzebujesz działających świateł a regulator odśrodkowy odłączył ładowanie. I akumulator zdycha... Mam wrażenie, że ktoś tu pomylił klasyczny regulator elektromechaniczny z regulatorem Watta ;->
- Vote on answer
- posted
19 years ago
pomysl z 19w ciagle dziala a z 20/21 juz nie :-)
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Poznaj serce bladej twarzy masz popalic jak już parzy. A kto napisał że tam jest jakiś styk. Na osi są dwie sekcje magnesów. Im wyższe obroty tym bardziej jedna sekcja przesuwa sie wzgledem drugiej. Zmienia sie pole magnetyczne i alternator ma niższe napięcie. Jak potrzebujesz więcej go obciążyć to cewki działają na to pole magnetyczne i wracają magnesy tak żeby pole magnetyczne się zwiększyło. Proste jak cep. Na dodatek niezawodne i trwałe. Z wyjatkiem drutu nie ma tam nic co ma jakikolwiek związek z prądem. Naprawiałem taki alternator. Był od amerykańskiego samochodu. Zatarło się łożysko od tej przesuwającej sie sekcji magnesów. Objawy były takie same jak w tym przypadku. Dawał od 0 do kilkudziesięciu woltów. W tym samochodzie nie było żadnego innego regulatora napięcia. Tomek