Niestety, wszelkie szroty odpadają, nawet jeśliby tam były dostępne wiatraki wieczne. Musi być faktura i musi być produkt nowy, akceptowalny na szczeblu managerskim, skrajnie odległym od inżynierskiego. Chyba, że chodzi Ci o podejrzenie, kto tamte wiatraki robił, to faktcznie dobry trop byłby, niestety nic takiego pod ręką nie mam. Może ktoś z grupowiczów znajdzie w szufladzie i sprawdzi?
J.