> Za Lewińskim dla przekroju kolumny 25 cm^2 wychodzi 400 VA i jakieś 3-4 >> zw/V.
Nie wiem, kto to Lewiński ale dlamnie to jest 625 W i 1.8 zw/V. Ale je się chyba na transformatorach nie znam, liczac je od ponad 40 lat...
> Najlepiej nawinąć kilkanaście zw. testowych, zmierzyć napięcie i
>> już wiesz ile nawinąć dla 2x12 V.
>> PS. I ten twój pomiar mocy na biegu jałowym to o kant d... rozbić :)
>> PS2. Albo trafo ma potężne zwarcie międzywojowe.
>>>No to ja już zgłupiałem. Trafo pracuje jałowo już kilka godzin i rdzeń jest
>>>letni. Przy 232 V w sieci na mierniku cęgowym pokazuje 6,8 A (P = 232 V x
>>>6,8 A = 1577 W jałowo ).
VA a nie W. To jest moc pozorna a nie czynna. Obawiam się, że miernik jest albo popsuty albo niepoprawnie podłączony.
>>Domowy licznik dość szybko zasuwa.
Dokładność pomiaru level master...
Jak na bieg jałowy, to strasznie duzy prad.
Taki się zdarza w gównianych transformatorach.
Na pewno miernik dobry?
> A moze wariuje w poblizu transformatora?
> Na biegu jalowym bedzie duze przesuniecie fazy, i moc bierna a nie
> czynna. No ale licznik szybko zasuwa ... tyle, ze 1.5kW to bylby > niezly piecyk.
Dlatego, że to nie moc czynna.
Moze to 68mA ?
Przy takim transformatorze? Ale rzeczywiście jest o wiele za dużo.
>> Nawinąłem
>>>prowizorycznie 2 zwoje i jest 1,55 V.
1.3 zw/V - odważnie. Może to rdzeń zwijany? Bo mamy prawie 1.3 tesli...
>>Na całym uzwojeniu wtórnym jest 54 V
>>>jałowo. Przy zwarciu międzyzwojowym chyba by się grzał więcej na biegu
>>>jałowym.
>> Znając moc tego trafa wiedziałbym jakim prądem max można obciążyć stronę
>> wtórną przy pracy ciągłej.
>> Jakieś sugestie ?
> Jesli srodkowa kolumna rdzenia ma 5x5cm, to istotnie jakies 400-600VA
> trafo moze miec. Boczna kolumna powinna miec polowe szerokosci
> srodkowej, a zmierzyc latwiej.
> Tylko jesli ma duzo uzwojen, to moze byc kwestia odpowiednich polaczen > lub wyboru.
> No i faktycznie zwarcie moze jakies miec.
Tej mocy transformator przy zwarciu międzyzwojowym wywalałby bezpieczniki.