W jaki sposób ??
na początek model bramy, dokumentacja, producent, ustalić chipset ewentualnie otworzyć pilota i sprawdzić do w nim siedzi potem pdf i doczytać
ps. ostatnio był dokument na temat szybkiego łamania keeloq
Darek pisze:
Wow. Czy keeloq został już skutecznie złamany? Zapuść linka, chętnie poczytam.
czy skutecznie to nie wiem:
Darek pisze:
No to można spać spokojnie. Aby odjechać twoim samochodem, złodziej musi: (1) najpierw przez ponad godzinę bawić się twoim pilotem (odebrać
64k kolejnych kodów) a potem (2) zapuścić trwające ponad 2 doby obliczenia na klastrze 50 komputerów dwurdzeniowych. Uda mu się szczęśliwie obliczyć kolejny kod do wysłania. :)Już punkt (1) mnie uspokoił. Bo jak skroi pilota to i tak nie musi łamać alarmu.
Temat dotyczy bramy gdzie jest jeden odbiornik i kilkanaście nadajników.
Piszę z pamięci - dawno czytałem dokumentację do keeloq - proszę o korektę.
Pewna firma sprzedaje nadajniki (w postaci fajnego breloczka) i odbiorniki (gotowe moduły) keeloq. Co ciekawe piloty możesz dokupywać osobno i będą one działać z dowolnym odbiornikiem. Oczywiście taki nadajnik trzeba wprowadzić do odbiornika. Nadajniki mają też numery seryjne. Ale nie w tym rzecz.
Z powyższego wynika, że wszystkie urządzenia danej firmy używają tego samego klucza szyfrującego.
Czyli idziemy do sklepu po nadajnik. I spokojnie łamiemy go w trybie offline. Może to trwać nawet i miesiąc. Ważne, że klucz uzyskamy. Możemy go też "złamać" w ten sposób:
Czy Pan Marek ma tyle chęci?
Użytkownik "Adam Dybkowski"
A na kolejny kod też potrzeba 2 dób?
Robert
Robert Wańkowski pisze:
Już nie, bo w wyniku obliczeń dostaje się cały klucz danego urządzenia i można wygenerować wszystkie kolejne kody. Przeczytaj całego PDFa to się dowiesz.
Ale i tak IMHO wymaganie posiadania oryginalnego pilota przez 24h stawia pod znakiem zapytania samą potrzebę łamania.
Zdobywa się kod danego pilota czy MANUFACTURE CODE producenta serii ?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.