Re: r?czny monta? smd

W dniu 2010-05-11 16:10, ptoki pisze:

> > > > > On 11 Maj, 15:50, Mario snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>  wrote: > > >>> Inna sprawa, że jakby zrobić sobie sito do nakładania pasty to nagle > >>> montaż by znacznie przyspieszył - ja najwięcej czasu tracę na nałożenie > >>> pasty. > > >> Tylko jak z nakładaniem pasty pod np. QFN (0,5mm) jeśli nie masz sita? > > > A ta pasta to co zawiera? Czy nie zostanie wciągnieta na pad-a pod > > wpływem temperatury? > > Czemu nie mozna posmarować wszystkiego równo lub uprzednio pocynować > > padów, nalozyc element i pogrzac pojedyncze nogi? > > > Tak pytam bo kiedys montowalem jakis kit (ćwoki z avt zrobili kit do > > samodzielnego montazu z elementami smd) z smd i tak wlasnie zrobilem. > > To znaczy pady byly pocynowane troche i najpierw pocynowalem je > > leciutko dodatkowo a potem tylko grzalem nogi scalakom... > > Miałem na myśli pastę zawierającą lut i topnik. No i oczywiście żeby nie > trzeba było cynować styków np. w QFN bo ja teraz też tak robię ale to > pracochłonne i ryzykowne dla układu. Jednym słowem mocno nieprofesjonalne. >

Dzieki za wyjasnienie. Widze ze ja ne jestem nawet hobbysta tylko zwykly dłubacz :) Ale chyba trzeba bedzie sie z smd przeprosić bo jest pare ukladow ktorych w DIL nie dostane...

Reply to
ptoki
Loading thread data ...

Wiele nie pomogłem.

Nie przesadzaj. Zajmuję się elektroniką zawodowo ale też w montażu SMD jestem cienki. Ale jest tu trochę ludzi którzy się na tym dobrze znają.

Jakoś da radę. Elementy bierne da radę lutować na pastę. Układy scalone można lutować lutownicą, gęste rastry jak TQFP można tak jak radzi Michoo. Gorzej z tymi które mają styki od spodu. QFN to jeszcze jako tako a BGA chyba bym się nie decydował robić w warunkach warsztatowych.

Reply to
Mario

Tue, 11 May 2010 18:44:51 +0200 Mario snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał:

0603 ja normalnie lutownicą lutuję bez żadnych sensacji. Cynuje się jeden z padów (ten od strony ręki w której trzymamy lutownicę), bierze drugą ręką element za pomocą pęsety, przejeżdża nim po RMA7 rozsmarowanym np. na kawałku blachy, przysuwa do padu, roztapia i lutuje. Potem druga strona już normalnie i gotowe. Oczywiście najlepiej sobie najpierw pocynować większą ilość padów, potem polutować elementy z jednaj strony, a potem we wszystkich zalutować drugą.
Reply to
__Maciek

W dniu 2010-05-11 19:11, __Maciek pisze:

Tez tak robię ale trochę to trwa i nie wygląda zbyt równo. Przy lutowaniu gorącym powietrzem wskoczyły by na swoje miejsca.

Reply to
Mario

Serwisy to robia i im nawet zgrabnie wychodzi. Moze to nawet prostsze od gestego smd :-)

J.

Reply to
J.F.

BGA? No nie wiem. Napatrzyłem się na jutubie jak to się robi kulkami albo odlewając przez stalową matrycę. Gdybym naprawiał komórki czy przerabiał konsole to może też bym tak robił. Ale jak pomyślę że zlutowane przeze mnie takimi metodami urządzenie pojechałoby gdzieś do elektrowni na drugi koniec Polski to mi się odechciewa.

Reply to
Mario

Mario pisze:

To tylko na youtube tak ladnie wyglada to lutownie BGA.

Bez dobrego pozycjonowania topnika doswiadczenia i pieca to mozesz co najwyzej lutowac diody SMD 1204

Reply to
zenek

Mario pisze:

formatting link

Reply to
Michoo

W dniu 2010-05-11 21:44, Michoo pisze:

Cudowne :)

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.