Dla opornych, względem zakłóceń i jakości życia: zakłócenia pracy jakiegokolwiek eksploatowanego urządzenia elektronicznego SĄ pogorszeniem jakości życia. Nie musi to nawet być rozrusznik serca. Mi np. jakość życia pogarszają napowietrzne linie zasilające tramwaje w Karlsruhe. Cholery (tramwaje, nie linie) mają falowniki średnio odkłócone przez co w pobliżu trakcji elektrycznej leży mi odbiór cont.ra na 576kHz, informacyjnego radia, którego słucham w drodze do pracy, bo nadaje wiadomości na okrągło.
Marek