Re: diody kontra zarowki

Użytkownik "LukaszS" snipped-for-privacy@poczta.onet.WYTNIJpl> napisał w wiadomościnews:flfklf$cct$ snipped-for-privacy@news.onet.pl...

> > na drugi minus mogę dodać jeszcze to, że ze względu na silną konkurencję > wszyscy producenci LED mniej lub bardziej bezczelnie kłamią w datasheetach (to > w ogóle jakaś nowa świecka tradycja :/), margines 20% wydaje się być minimum, > które trzeba przyjąć. Podobno przoduje w tym pewna firma na 'c' :).

Co do tej firmy na C - zgadzam sie w 200% w niektore rzeczy nie chcialo nam sie wierzyc - i mielismy racje. Jedyna firma ktorej wierze teraz to OSRAM - staraja sie nie klamac.

jest jeszcze plus istotny w pewnych nielicznych zastosowaniach - LED świeci > tym lepiej, im jest zimniej. Odwrotnie niż lampy wyładowcze.

I to jest wlasnie to o czym wszyscy zapominaja - w lampach konwencjonalnych wiekszosci typow cieplo jest rozpraszane przez emisje podczerwona razem ze swiatlem. W diodach musisz zabrac duzo ciepla diodzie z jej pleckow i jakos rozproszyc. Uwierzcie mi, ze nie jest to latwe - generalnie wymusza to modyfikacje istniejacych opraw. A "zarowki" ledowe do wkrecenia w istniejace oprawy nie maja nawet polowy tej sprawnosci o ktorej pisza tu koledzy.

Tak czy tak, diody LED mają wielką przyszłość. Chwilowo jako lampki kontrolne, > podświetlenia i trwałe latarki niewielkiej mocy ;). Jako oświetlenie domowe > chwilowo jeszcze nie. Może niedługo to się zmieni a może pojawi się inne > źródło światła. > > entrop3r

Ciekawostka - bylem na duzym, ogolnoswiatowym sympozjum dotyczacym oswietlenia LED w zeszlym roku i jeden z odczytow dotyczyl wlasnie perspektyw. Pan z 'niezaleznego' instytutu w USA rozprawil sie z wizjami 80% rynku w ciagu 5 lat dosyc latwo. Wedlug jego badan (a jest sponsorowany przez firmy produkujace LED m.in.) przez nastepne kilkanascie lat LED zajmie ok. 25% rynku oswietlenia. I byla to analiza rzetelna z wyliczeniami o wiele bardziej dokladnymi niz te podane wyzej. LED beda przez nastepne lata powoli wdzierac sie do oswietlenia ulicznego - ze wzgledu na trwalosc i niskie koszty utrzymania, ale domowe oswietlenie LED to bedzie gadzet jeszcze przez dlugie lata.

I jeszcze co do koloru. Ktos juz tu napisal - LED bedzie mial dosyc podobne widmo do kompaktowej jarzeniowki bo uzywa sie tego samego pryncypium by to swiatlo emitowac. Fosfor. Proponuje wziac spektrofotometr i przyjzec sie dokladnie widmu 'Bialego' swiatla lamp LED. FIrmy przez dodawanie prazkow w okolicach czerwieni czy zieleni proboja 'unaturalnic' widmo bialych LED ale daleko im do swiatla slonecznego i zawsze bedzie im daleko - chyba ze nastapi przelom, ale czy wtedy to bedzie ciagle LED??

Reply to
geepee
Loading thread data ...

jesli chodzi o Cree to maja potwierdzenia np NIST. Fakt ze mogli wybrac najlepsze do testow, no i margines mozna roznie ulozyc - tolerancje w elektronice sa spore.

Wiele lat temu Osram oglosilo czerwona diode 108lm/W. Lata minely, a kupic jej nie mozna.

Bo wcale o nich nie piszemy. Piszemy o diodach do ktorych jest dataszit. O "zarowkach" nieokreslonego producenta z nieokreslonych diod zlozonego nie piszemy. No a w tym dataszicie mozna wyczytac ze rekordowa sprawnosc to jest przy malych mocach. I nie wystarczy 10 diodek po 3W, tylko trzeba ich 20-30.

I sie z nim zgadzam, choc to jest troche wrozenie z fusow.

No nie wiem. Uliczne oswietlenie to duza moc. Trwalosc ? Trzeba bedzie paru lat zeby zarzady przekonac ze naprawde sa trwalsze i ze koszta obslugi ulegna zmniejszeniu. O ile naprawde ulegna, bo w miare stale zuzywajace sie sodowki/rteciowki tez maja zalety - wymieniamy planowo co dwa lata czy ile tam wychodzi, dochodzi nam ok pol roboczogodziny na lampe do rachunku, nie trzeba brygady interwencyjnej, sluzby patrolowej itp. No chyba ze postep w elektronice zautomatyzuje i to.

A czy z luminoforem to jest jeszcze LED ? :-)

formatting link
z taniej chiskiej latarki odbity w CD. IMO - nie ma co narzekac.

No i ciagle jest mozliwosc zeby uzyc wielu roznokolorowych LED.

J.

Reply to
J.F.

Wrzuć jeszcze ze świetlówki kompaktowej dla porównania - znacznie gorzej.

Mirek.

Reply to
Mirek

Chinskie oszem. Rury 40W philipsa calkiem dobre.

J.

Reply to
J.F.

J.F. napisał(a):

W sklepach akwarystycznych sprzedaje sie rury, które mają narysowany uśredniony rozkład widmowy. MOżna sobie popatrzeć jak różne świetlówki dostępne są w zwykłym sklepie i w zwykłej cenie.

Reply to
A. Grodecki

Akurat wczoraj mierzylem Luxeon Rebel - biale, ciagle (!). Kilka prazkow bylo, w przyszlym tygodniu jak nie zapomne to wsadze gdzies screena.

Reply to
Jerry1111

Tez mnie to troche zastanawia. Robilem bez gaszenia swiatla, ale tlo odejmowalem. Gdzies za tydzien znowu bede mierzyc to se nagram screena.

Z drugiej strony - widmo (niby) ciagle, ale prazki oczywiscie widoczne.

Reply to
Jerry1111

Jerry1111 napisał(a):

Widmo ciągłe nietermiczne??? Oj...

Reply to
A. Grodecki

Te rozne rzekome prazki tez sie okazuja bardzo rozmyte.

J.

Reply to
J.F.

Jerry1111 napisał(a):

"Ciągłe" i "niby ciągłe" robi dużą różnicę :)

Reply to
A. Grodecki

J.F. napisał(a):

Prążki nie mogą być idealnie ostre, bo energia fotonu zawsze będzie ociupinę inna. Ale jeśli ty widzisz rozmycie, to wina sprzętu a nie rozmycia. Po prostu ma marną rozdzielczość.

Reply to
A. Grodecki

po pierwsze patrze w datasheet i widze szerokosc 50-100nm. To nie jest "ociupinke inna". Najwyrazniej to nie laser ani lampa widmowa i jednak jest szeroko. Zolty "prazek" w bialym led jest jeszcze szerszy.

po drugie na "sprzecie" widze rozne kolory, choc tu akurat wieloprazkowe widmo mogloby po rozmyciu zachodzic na siebie i tworzyc nieistniejace kolory.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.