googli nie brakło, ale tam znalazłem tak: 1 - masa 4,5 (+plusy), 2, 3
- (minusy) podłączyłem przewody pod 1,4,5 i chodzi, co prawda po odwróceniu wtyczki wcale głośniki nie zaczynają grać, ale sam kabel działa dobrze, oczywiście tylko w jednej pozycji.
Urządzenie z nieszczęsną wtyczką to magnet. szpulowy chyba ARIA, a odbiornik to PeCet. Wątpliwości pojawiły się gdy po kilkugodzinnej sesyjce zgrywania na drugi dzień nie wstał komp... stąd dylemat, czy czegoś nie pochrzaniłem mimo wszystko. Na razie nie wiem co padło (komp w innym mieście i nie mój), mam nadzieję że nie płyta ;)
Dzięki za odpowiedź Pozdro Voytek