Witam! Jak to jest z tymi rdzeniami do zasilaczy? Mam w lapach artykul z EP 11/99 - Amatorska spawarka, jest jakis opis rdzeni i jak je pobierznie obliczac. Sa tez wzory na B, a dokladnie B=(ue*I*z)/(le) L=Al*z2 I=(U)/(L*2*f). Pisze tez ze nalezy sie trzymac na 0,4 indukcji nasycenia. Po przeksztalceniach wychodzi B=(ue*U)/(2*Al*z*f*le) Bnasyc=(ue*U)/(0,8*Al*z*f*le) a po dalszym przeksztalceniu z=(ue*U)/(0,8*Al*Bnasyc*f*le) Z tego wzoru wyciagam wniosek, ze wielkosc rdzenia nie ma zwiazku z moca przenoszona i powinien byc na tyle duzy, by pomiescic takie uzwojenie pierwotne, by prad magzesujacy go nie nasycil i uzw. wtorne. Czy mam racje?
Pozdroofka Karol